Odp: Jaki wybrać agregat
Kuzyn kupił rok temu Grano 3m, talerze 560, paker, robił ściernisko po kuku na ziarno, jest bardzo zadowolony.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Agregaty » Jaki wybrać agregat
Strony Poprzednia 1 … 5 6 7 8 9 10 11 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Kuzyn kupił rok temu Grano 3m, talerze 560, paker, robił ściernisko po kuku na ziarno, jest bardzo zadowolony.
ja zapłaciłem za mój agregat 13 tyś i jestem z niego bardzo zadowolony talerze 560 mm talerze skrajne są 510 mm plus wał rurowy z 10 rur a nie z 8 jak wszystkie dostępne
http://fortschritt.p2a.pl/viewtopic.php?id=235&p=17
jak już kiedyś pisałem, gościu uprawiał mi ściernisko po kukurydzy na ziarno Agromaszem, resztek było masa a i tak bardzo ładnie sobie poradził, wał miał zwykły rurowy
Jeszcze jedno właśnie pytanie ,czy opłaca się i czy jest sens zamawiać te większe talerze 560 i jak sprawują się piasty te bezobsługowe których się nie smaruje.
Większy talerz to zawsze będzie na dłużej i płynniej będzie szedł a co do piasty bezobsługowej to gość mi tłumaczył że jak jest ze smarownikiem to największym problemem jest to że chłopy za dużo je smarują i to nie za dobre dla łożyska bo za duże ciśnienie w środku... Tak mi tłumaczył sprzedawca...
Ta... i to ciśnienie deformuje kulki na tyle że łożysko ulega uszkodzeniu. Bla bla bla. Głupie pieprzoty dealerów. Piasta bezobsługowa jest po to by w przypadku awarii wymienić ją na nową bo ponieważ zazwyczaj są to piasty nierozbieralne. Koszt takiej piasty w porównaniu z kosztem dwóch łożysk i uszczelniacza jak to ma miejsce w przypadku piasty tradycyjnej to kilku krotność wartości tego drugiego. Poza tym problem był tej natury że uszczelniacz był montowany specjalnie odwrotnie (wargą do środka) i podczas smarowania wypychało go. Piasta traciła szczelność. Do środka dostawała się woda i piasek co powodowało uszkodzenia..
Właśnie jeżeli jest wargą do środka to ciśnienie smaru dociska wargę do wałka, i jest przez to szczelnie. Ja mam ze smarowniczką te piasty i powiem szczerze , że trzeba z rozsądkiem smarować. Pierwszy raz tak dowaliłem pierwszy talerz że nie mogłem nim zakręcić. Myślałem, że smar wyjdzie. Dalej piasta, przynajmniej w agromaszu jest rozbieralna i da radę wszystko wymienić. Sam muszę jeszcze posprawdzać talerze bo widziałem na jesieni, że jeden miał luz. Są na dwóch łożyskach stożkowych. Także mi nie wydaje się to takim złym rozwiązaniem. Dodatkowo tak jak Laszek napisał przez przesmarowanie niszczy się uszczelnienia, bo ciśnienie rozszczelnia piastę, Później w przypadku niedosmarowania woda zachodzi i łożyska stają. Ja smaruję zawsze po sezonie i na następny mam już gotową maszynę. Czasami jeszcze w sezonie jak chodzi więcej niż bity tydzień.
Krąży od dawna u nas taki humor, facet z mojej wioski w tej chwili około osiemdziesiątki był lat temu dzieśąt operatorem maszyny do młócenia w SKR. Jakaś poważna awaria maszyna odprowadzona do POM-u mechanik po oględzinach podchodzi do operatora i mówi, no tak panie smarowało się, smarowało i wał zgnił, na to chłopina operator waląc się w piersi, panie jak Boga kocham że ani razu nie smarowałem.
Nie no poległem masz plusa za poczucie humoru
Też słyszałem to
Androl to w pobliskim skr też to samo było a na poważnie powiem tak kupiłem w zeszłym roku kosiarkę dyskową i po półgodzinie strasznie się zagrzała że parzyła ! przyczyną okazało się to że ktoś rozgarnięty do oleju w listwę tnącą dodał smaru i z tej mieszaniny zrobił się budyń .Wymontowałem skrajne dyski a całość umyłem naftą i zalałem dobrym olejem ,po tym wszystko wróciło do normy .Wniosek z tego taki że trzeba przestrzegać instrukcji smarowania maszyny .
Tak się domyślałem że jest to dowcip ogólnopolski pierwszy raz słyszałem go prawie 40 lat temu u nas przypisano go do gościa z mojej wioski znanego z tego, delikatnie mówiąc, że nie był zbyt bystry.
ja w burym mam bezobsługowe i 2 już musiałem zmieniać. 2007 rok
Co do Burego. Teraz to Jan Bury Kutno. Mam do niego rzut beretem, no może trzy rzuty. W latach 70- 80 poganiał po moim terenie Syreną R 20(kolor lakieru podkład czerwień tlenkowa), sprzedawał części do maszyn rolniczych. Wykapował, że sporo części sprzedaje do jednej maszyny. Postanowił ją unowocześnić i kasę na tym zarobić.
Pytanie konkursowe za trzy plusy.
Jaka to była maszyna, co unowocześnił, czyli na czym zrobił pierwsze wielkie pieniądze ?
Komisja konkursowa w składzie jednoosobowym, czyli Sławek 42 będzie obiektywna.
Myślę że o jego opryskiwacze chodzi, chyba że to całkiem inny Bury
Brona talerzowa?
A nie były to przypadkiem kondony na obie strony?
Zwykłą polską talerzówkę ciąganą przerobił na zawieszaną i hydraulicznie rozkładaną i nazwał to KBT Bury, sąsiad ma to cudo, ale w ściernisku to nie za bardzo robi robotę, lepiej spisuje się przedsiewnie jak sucha jesień jest.
Podpowiedź. Grzegorz 89 dobrze kombinuje.
Jeśli tak to pewnie przepony i zaworki do pomp opryskiwaczy.
Strony Poprzednia 1 … 5 6 7 8 9 10 11 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Agregaty » Jaki wybrać agregat
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo