kosa (Strona 2 z 5)

W Pankowe wszystko jest, a bizon ma inne rostawy i nie dopasujesz nic, chyba, że przerobisz wszystko.

Też jestem na etapie wymiany zespołu tnącego w 514.Kupiłem listwę, bagnety podwójne,dociski i kosę z nażykami  nacinanymi z góry od Rekorda.Dokupię główkę kosy od 514.Napewno trzeba odpowiednio dopasować i przewiercić nowe otwory by zamontować listwę bo kosa  w 514 zaczyna się od połówki i jest  dłuższa od bizonowskiej o 1,5 stalki.Pomiary będą jutro to się okaże co jak i gdzie.

ja to właśnie przerabiałem i opisywałem przed sezonem kupiłem bagnety od rekorda bez stalniczek kosę od 514 i jazda chciałem belkę ale belka jest u mnie całkiem zaspawana to belka niby to samo ale nie bo musiałem na całej długości  belki ściąć ok 0,7 cm dlatego że brakowało mi prawie o pół dziury w bagnecie próba zrobiona ok.6ha jęczmienia i dzień do nocy najważniejsze jest by kosa lekko chodziła po skręceniu jakby co mogę dać zdjęcia zresztą opisywałem to w dziale zrób to sam przeróbka kosy przez kris 123:pa:

tak 5 lat a ile ha na sezon wykosi  ja ok 120 150 przerobi to średnio co 3 lata kosa wymiana żeby było dobrze nie wiem jak u was

Ja dzisiaj pomierzyłem i dopasowałem belkę od  Rekorda[trochę skrucić,wyciąć tu i tam i nawiercić nowe otwory] .Martwi mnie wysokość belki 70 min.[u forsza jest 40 min] może garnąć ziemię to się obetnie.Bagnety będą od Rekorda a kosa od Forsza [leży idealnie ale dociski muszą być też od Forsza i odpowiednio docięte i dopasowane.Jak będzie koniec  to napiszę jaki efekt. Dodam tylko że remont w moim przypadku spowodowany był podjechanymi  bagnetami [pojedyńcze Forsza]reszta jest OK. ale wywaliłem belkę bo cały zestaw jest mi potrzebny do stołu od rzepaku.Rozwiązanie o tyle dobre że kosy są oryginalne od Forsza nowe do zboża podjechane do rzepaku.                           Trafił mi się mały fuksik;nabyłem od gościa z półki magazynowej dwa zastawy napędu kosy[wachacz + widełki,targaniec i przegób]funkiel nowe za 150zeta-zety też całkiem nie stare.--Taki Farcik.

My u siebie też mieliśmy kose strasznie krzywą, wyregulowaliśmy ją w taki sposób, że pod każdy bagnet podkładaliśmy podkładkę. Nie na śrubie tylko bezpośrednio przed lub za nią, dzięki czemu bagnet szedł wyżej lub niżej przez co zmniejszała się odległość między bagnetem a żyletką i kosa chodzi bardzo płynnie, przez ostatni sezon zero problemów. Jakby kogoś interesowało co i jak to zrobie fotki

Tak oryginalna od Rekorda-made in prywaciarz.                                                                                                                          Jeśli chodzi o garnięcie ziemi to muszę zapytać operatorów Rekorda.Jeśli są na  forum to proszę o opinię. Myślę też że szersza belka ma pewien atut, otóż stanowi pewnego rodzaju osłonę dla podłogi ale to się okaże w robocie i zależeć będzie od kąta nachylenia -mój obecnie jest na wózku.

w bizonie już na pewno nie powinno być problemu żeby haczyć o ziemię tym kątownikiem bo to przecież jest tam oryginalnie zrobione na wymiar a wstawiając ten kątownik do forsza to zawsze jest już to przeróbka, jest inny kształt spodu hederu i stąd ta różnica

To może na razie nie wierć puki nie dostaniesz bagnetów, żeby nie było jak z tym separatorem paliwa