GG FORUMOWE (Strona 62 z 592)

Sprawa jest taka że on miał pole między dwoma słupami które stały w dolinkach, a pole było na górce, a co do linii nie wiem jakie napięcie tylko że to linia z elektrowni Skawina idąca gdzieś na zachód  jednymi z największych o ile nie największymi słupami kratownicowymi...

Trzeba pamiętać o tym, że jak kombajn nie dotyka hederem do ziemii to staje się wielką maszyną elektrostatyczną. Izolują go opony, a przez środek idzie sucha słoma ocierająca o młocarnię, wytrząsacze i boki kombajnu. Nie mam doktoratu z fizyki (magistra też zresztą nie ) ale wydaje mi się, że jak kombajn sam w sobie ma jakiś ładunek elektrostatyczny to iskra może przeskoczyć nawet na odległość większą niż długość izolatora.

Po za tym nie wiem czy dobrze pamiętam, ale ten wypadek, o którym pisał nasz Kolega miał miejsce dzień przed zmianą pogodny. Wtedy najłatwiej jest naelektryzować wszystko - zupełnie jak z wsiadaniem do samochodu - czasem potrafi dość mocno kopnąć prąd.

Mogę się mylić, ale taka jest moja teoria.

hmm... czy czasem do DF ks 2.60 nie podchodzą przypadkiem części od ks 1,70 , bo tych jedno karuzelowych jest sporo na części, nawet widziałem jedną u Namysło w opolskim koło Głogówka, musiałbyś znać nr kat. albo na wzór wziąć. A tak przy okazji kolega ma do sprzedania Krone Swadro jedno karuzelową za nie duże pieniądze trzeba w niej wymienić właśnie tarczę krzywkową koszt ok 1200, cena za nią to coś ok 2 tys. jest ona nowego typu zielona, jak ktoś chętny to pisać

Krzysiek byłem dziś w Twoich stronach i na polach widać pełno dużej kostki, od strony Lipki i w stronę Piły również, na co to biorą? Na pieczarki do Jastrowia?

Złotów to moje strony tak jak Twoje to Chojnice no ale Złotów to faktycznie już bliższe mi strony, 514 kupiłem zza Złotowa i o 6 rano przejeżdżałem właśnie tam, na szczęście zero ruchu

Chłopaki mam pytanie , czy kupując mokrą kukurydzę susząc ją i sprzedając zarobi się jakiś grosz , czy szkoda zamachu? Według moich wyliczeń powinno coś zostać ale nigdy tego nie robiłem i nie wiem czy dobrze to wszystko liczę , rozważam zakup suszarni .

Panowie jeśli by ktoś chciał kupić gospodarstwo 25ha jakieś cztery kilometry ode mnie  to zapraszam bo kolega miał wypadek i sprzedaje wszystko .

Koseś to chyba jakiś poważny wypadek skoro taka decyzja żeby sprzedać wszystko.

Chyba działkę działkowicza..... ale mniejsza o to ..
Ale jak co osłony nie miał? Czy mam się bać za każdym razem jak biorę ją do ręki?