Odp: Uprawa bezorkowa
Uprawa bezorkowa ( nie mylić z uproszczoną) przynosi dobre efekty gdy jest zrobiona dobrze ( jak każda zresztą). Jeśli ktoś myśli, że nie zrobi orki, skrobnie gruberem i będzie git to się przejedzie i będzie wieszał psy. Jeśli zmieniamy sposób uprawy, zróbmy to z głową, od początku do końca znając konsekwencje zmian. Mam mozajkę glebową i na górkach wychodzi paskudna glina. Odkąd przestałem orać zaczęło nareszcie coś na nich rosnąć. Przy ciężkich glebach wychodzą wszystkie mankamenty maszyn i okazuje się co jest dobre a co nie. Na pokazach na lekkich i średnich ziemiach wszystkie maszyny robią ładnie, a jak chcecie żeby maszynę puścić na paskudny kawałek to zawsze jest coś, że nie można. W optymalnych warunkach pracujemy może 20%, reszta to przegięcia ale czas goni i trzeba robić.
PS rzepak siany zgodnie z normą wysiewu ( 500 000 nasion/ha tu akurat 3,2kg) na zdjęciu akurat widać poprzeczniak.