Temat: Biopaliwo
Dziś czytałem w Newsweek Polska artykuł "200 dolarów blisko, coraz bliżej".
Baryłka ropy kosztuje 125$, do 2010 roku ma kosztować nie mniej jak 200 $.Być może 250. Czyli z 4,4 zł. na dziś, pójdzie na ok. 8. W związku z tym mam pytanie, czy ktoś ma pomysł na dalsze funkcjonowanie w tym biznesie, przy wiadomym apetycie naszych sprzętów ? Nawet nie wspominam o innych kosztach, takich jak np. nawozy sztuczne. Fosforan amonu - 260 zł. /100 kg. Żywiec leży, póki co. Cena mleka spada.
Do czego zmierzam ? Jak to jest z tym paliwem z rzepaku ? Kiedyś o tym czytałem, ale "kompot" pozbawił mnie skłonności do ekonomicznego myślenia. Mój ojciec uprawiał rzepak, pamiętam, miałem może z dziesięć lat. Facet na rynku w Łowiczu sprzedaje olej rzepakowy z własnej tłoczni (butelkowany). Taksówkarze z Pół Łodzi jeżdżą na oleju jadalnym, o ile w Tesko lub innym markecie jest promocja. Gość koło Kutna robi ekodisel.
Może czas powiązać te fakty i wyciągnąć jakieś wnioski ?