Odp: Paszowóz
A to ten gagatek .
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Kupię » Paszowóz
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
A to ten gagatek .
Bugajewski się zwie.
zlikwidowałem 70%stada 5 lat temu a w tym roku zlikwidowałem wszystkie
z kąd macie takie dane ze pionowy zle miesza ja stosowałem sianokiszonke w balotach 150 * 2sztyki do tego balot 170 cm siana do tego pół balota słomy owsianej i 1000litrów wywaru oczywiście sruta i w zalezności od wilgotności sianokiszonki i długości trawy z której była roboiona zajmowało to 30 do 45minut mieszania i byłem zadowolony z pozomu wymieszania i pocięcia masy . i jeszcze jedno robiłem zimą gdzie czasem kiszona była zamrożona i na nic się nie działo ;przy kupnie właśnie tego wozu właśnie przymarzniecia się obawiałem i bezpodstawnie bo wszystko pięknie kroiło
no włąśnie 30-45 min a poziomy o wiele szybciej wymiesza...
http://www.sgariboldi.pl/monofeeder_df_ … -7-18.html
Niedawno w Agrifarmie coś takiego było na sprzedaż, pracował chyba tylko rok bo zrezygnowali z bydła i poszedł za śmieszne pienądze. Kumpel ten co ma też tego De Laval to kupił właśnie takiego samojezdnego.
Dziś wróciłem wk....wiony na max ,znalazłem wczoraj paszowóz taki jak by mi odpowiadał dzwonię do gościa zapytać się w jakim stanie ? i co słyszę stan idealny noże super więc o piątej w samochód i jazda 250 km w jedną stronę z kasą na oględziny . Zajeżdżam na miejsce zaglądam do środka i widzę glebę przez podłogę pod ślimakami ,dziura obok dziury i gdzieniegdzie nawet łaty z dziurami Pytam się sprzedającego o ten stan a on mi na to że jeśli by go nie umył z syfu jaki był na dnie to bym dziur nie zauważył Krótki namysł i dzwonię na drugie ogłoszenie oddalone o ponad 270km w przeciwną stronę umawiam się z gościem że będę za 3,5 godziny z lawetą i wio ,a on dzwoni do mnie jak przejechałem połowę drogi że jego brat już sprzedał ten paszowóz .Miałem wielką chęć jechać dalszą połowę drogi i gościa udusić gołymi rękami !!!!!!!!!!Co za *** z tych handlarzy !! Też macie takie przygody szukając używanego sprzętu ?
Dziś wróciłem wk....wiony na max ,znalazłem wczoraj paszowóz taki jak by mi odpowiadał dzwonię do gościa zapytać się w jakim stanie ? i co słyszę stan idealny noże super więc o piątej w samochód i jazda 250 km w jedną stronę z kasą na oględziny . Zajeżdżam na miejsce zaglądam do środka i widzę glebę przez podłogę pod ślimakami ,dziura obok dziury i gdzieniegdzie nawet łaty z dziurami Pytam się sprzedającego o ten stan a on mi na to że jeśli by go nie umył z syfu jaki był na dnie to bym dziur nie zauważył Krótki namysł i dzwonię na drugie ogłoszenie oddalone o ponad 270km w przeciwną stronę umawiam się z gościem że będę za 3,5 godziny z lawetą i wio ,a on dzwoni do mnie jak przejechałem połowę drogi że jego brat już sprzedał ten paszowóz .Miałem wielką chęć jechać dalszą połowę drogi i gościa udusić gołymi rękami !!!!!!!!!!Co za *** z tych handlarzy !! Też macie takie przygody szukając używanego sprzętu ?
Przypomniała mi sie moja historia z rozsiewaczami: 280km w jedną strone siewka jak nówka miała być itd a zastałem wielkie g...wno... dobra lecimy znowu ok 300 km w bok, na miejscu siewka ladna, decyzja bierzemy. Weszliśmy do biura, mówimy, że my w sprawie tej siewki a koleś: o tu ten pan co siedzi już za nią zapłacił. i tak to jest
! ale historia, no tak słowo nie ważne ważne aby kasa była.
Znajomy po siewnik pojechał nad morze po siewnik miało się opłacać ale na zdjęciu był w ogóle nie ten co w rzeczywistości. Kasa za paliwo w błoto i nerwy zszarpane. Coraz mniej już uczciwych a tych co znam staram się o znajomość dbać. Jest jeden niedaleko mnie handlarz to już różne cyrki odstawia że nieraz jest tak że już od dawna na stanie maszyny nie ma i ludzie jadą setki kilometrów i wracają z pustymi rękami lub z badziewiem bo szkoda przecież drogi. Już masę ukraińców tak przyjechało i pojechało od niego.
Jaki rząd tacy ludzie.
koseś ja jak chciałem kupić sieczkarnie to jechałem 320km w jedną strone bo niby atrakcyjna cena i stan jak to sprzedający przez tel. powiedział "lać paliwo i na pole".Na miejscu okazuje sie że to maszyna do kapitalnego remontu,hedery w krzakach,no ale gość dalej upiera sie że wszystko sprawne,mówie ok to odpalmy ją,ciepło było wiec silnik jakoś zaskoczył a po chwili pasy z lewej strony zaczeły się palić,był taki dym że gość aż po wiadro z wodą pobiegł,u innego gostka przy ogledzinach jak chciałem uruchomić silnik w maszynie to mi powiedział że najpierw musze przywiezc paliwo bo w zbiorniku pusto.
Tak więc ciąg dalszy poszukiwania paszowozu z dwoma poziomymi ślimakami ,jak by ktoś coś wiedział to pisać .
Ja raz pojechałem oglądać ciągnik, miał facet 3szt fortschritta i każdy inny mówił że 323, najlepszy. I tak jak marczi napisał że lać paliwo i w pole no to jadę bo cena dobra. Szyb w kabinie brak, bez akumulatorów, rozrusznika, podnośnika, obciążników, chłodnicy, opony nie wiem czy do domu przyjechałbym. I tak facet się zapierał jaki świetny jest.
Ja jak gdzieś jadę po używkę to się nastawiam że może być źle i zazwyczaj jak zajeżdżam na miejsce to okazuje się że jest w miare a mogło być jeszcze gorzej.
ale sa jeszcze uczciwi sprzedawcy jak ogladałem przyczepe to nadjechał inny kupiec, własciciel powiedział ze teraz ze mna rozmawia i niech on przyjedzie za godzinke. mi sie spodobała powiedziałem ze biore i pojechałem po ciagnik jak przyjechałem to okazało sie ze ten drugi kupiec daje kilka stow wiecej, ale własciciel powiedział ze dał słowo i sprzedaje ja mi
Pajej ale cię wkręcili
mozliwe, ale cena i tak była ok wiec i tak brałbym
Ja też w poszukiwaniu gratów miałem rózne przeboje , nauczylem sie że jak jest coś co pasuje cenowo i technicznie to trzeba brac bo za godzine już tego może nie być. Ale najwiecej cyrków mialem z autami jak szukalem ,pare lat temu jak szukałem t4 gościu zapieral się że igla z niemiec , zrobiłem 300 km auto po powodzi z czech itp.itd.
Marcin ale jakoś nie wiem jak to potnie sianokiszonkę ? nie na żadnych noży dlatego kenany tanie są , bo to taki typowy mieszalnik .A mnie potrzeba aby jeszcze dobrze pociął i rozdrobnił surowiec .
ja nie w temacie nie wiedziałem ze to też tnie nie mój temat
Koseś kupiłeś już wóz? http://tablica.pl/oferta/sprzedam-paszo … defd34c2d2
Wkleję choć pewnie przeglądasz, ostatnio przybyło kilka na tablico może będzie z czego wybrać. Jeśli chodzi o te samozaładowcze to w Luxemburgu, miał facet jak byłem i moim zdaniem to super sprawa.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Kupię » Paszowóz
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo