Ciekawe filmiki (Strona 68 z 128)

Brak słów
można sobie powzdychać....
sapnąć
westchnąć

Ja swoją hondę umyłem wywoskowałem wysuszyłem, wstawiłem do garażu, przykryłem starym prześcieradłem w sztukach trzech. Do maja słońca nie zobaczy.

FSO kredens i ten niezapomniany gwizd przy dawaniu miodu na tłoki, ehh.......

Moje pierwsze auto to był Polski FIAT 125p 1300 z 1968 roku. Biegi w kierownicy, skórzana tapicerka, chromy w środku i na zewnątrz. Po nim było jeszcze trzy. Wszystkie dawno pojechały do huty, z jednego silnik wsadziliśmy do Muscela, a szwagier ma jeszcze FSO 125p po zawale, i jakby się uparł to by go jeszcze obudził.

Nie mam aktualnych fotek teraz stoi na alu felgach 15x5,5 195/50/15. Komora silnika wyczyszczona, jak z fabryki ( szczoteczka do zębów ).
No i chrom na końcu tłumika musi być....
Poszło tez trochę kosmetyków i farby w sprayu ,pod maską, na bębnach, były zaprawki

Włączyłem, smutno i przykro mi się zrobiło, i wyłączyłem. Już nie mamy w tym kraju nic Swojego. A mielibyśmy się czym chwalić, lub nie musielibyśmy za obce marki płacić. Wszystko co najlepsze, sprzedane, lub doprowadzone do bankructwa. Dobrze, że jeszcze Polmos jakoś kręci to można odreagować.

No smutno się robi.  Jakiś czas temu było głosno o nowej warszwie. w zeszłym tygodniu słyszałem wypowiedź gościa ( nie pamietam kim dokładnie jest) ale mówił że nawet jesli powstał prototyp to na tym koniec. Bo nikt nie wyłoży kasy na produkcję nie ma zaplecza i już...
FSO, JELCZ, STAR,
Aż dziw że ursus jeszcze działa chyba tylko dzieki maszym dopłatą. Ktos w okolicy kupił bo mignęła mi nówka nieśmigana ze 2 razy nawet się prezentuje

http://www.youtube.com/watch?v=wEzzk9ipp4w
Tu silnik na powietrze w polskim wykonaniu

Mi chodziło głównie o to że sam silnik inaczej wygląda i ma inną budowę.

Jak ktoś się nie zdecyduje na masową skalę tego produkować to wątpię żeby cena zachęcała do zakupu. Ale małe maszynki, czy nawet do ładowarek małych, przy oborach to byłby moim zdaniem nie kiepski pomysł. Cicho, nie śmierdzi i nie ma problemu z odpaleniem zimą.
Jeszcze wróciłem
A propo Scorpion a może to jest dla Ciebie alternatywa do ładowarki na baloty, na poddaszu.