Odp: hodowla trzody chlewnej,chlewnie i wyposażenie
Zasadnicze pytanie to, szczepisz od parwowirozy?
Strony Poprzednia 1 2 3 4 … 9 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » hodowla trzody chlewnej,chlewnie i wyposażenie
Strony Poprzednia 1 2 3 4 … 9 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Zasadnicze pytanie to, szczepisz od parwowirozy?
nie ale nigdy nie szczepiłem. Zawsze zapładniałem na na 2 razy sporadycznie zdarzało sie na 1 raz.
a martwe prosięta czy zmumifikowane nie trafiają się czasami, jeżeli tak to jest to parwowiroza, choroba macicy nie lochy, jest już w większości chlewni. Po wprowadzeniu szczepień wszystko wraca do normy.
łukasz a do knura jeździsz czy masz swego? jak masz swego, ścisłą profilaktykę zapobiegania przedostawaniu się chorubsk z zewnątrz to i tak 50%pewności żę nic się nie zasieje. Po pierwsze jak koledzy wspominali parwo. Najlepeniej to podać parvoruvax na min. 3tyg przed każdym kryciem. Drugie to krycie na czas. jak nie jesteś pewien co do krycia (kiedy) wróć do literatury fachowej. i trzecie to materiał rozrodowy. Jakość loch i knura daje naprawdę dużo.
także higiena i mikroklimat w oborze mają wpływ na jakość i liczebność miotów.
A ja go tego co tu już koledzy dodam też Żywienie.Jeżeli chcesz uzyskać dużo prosiążt od lochy to po odsadzeniu prosiąt do ostatniego krycia podaj jej nadal w małych ilościach paszę LK a w momencie ostatniego pokrycia od razu zaserwuj jej LP.
Nie zdarzały się martwe prosięta. Ostatnim razem jak się jedna maciora prosiła to było jedno martwe. A słyszeliście o zastrzykach podawanych 3-4 dni przed zapłodnieniem aby pobudzić hormony? Weterynarz polecał je i powiedział, że duże fermy biorą takie zastrzyki ? Nie mam knura zapładniamy sztucznie. Cały czas od 6-7 lat bierzemy rasę zwisłouche.
no tu masz prawieże odpowiedź. Ile dawek podajesz ? polsus czy jakieś inne? miałem też przygode ze sztucznym nasieniem. Prawie dwa lata i dużo by nie brakowało żebym z torbami poszedł. Polecam wpierw prawdziwego wacława( żaden zamiennik ani substytut nie wchodzi w grę). Hormony są dobre jak świnia nie genuje wcale i jak chcesz kasę wypłukać z kieszeni. Duże fermy to odrębna bajka. Nie słuchaj znachora bo na dużych fermach w podawaniu hormonów chodzi o synchronizację rui a nie o to by hormonami zwiększyćmiot (bo tak nie idzie). Liczebność miotu głównie zależy od czynników wyżej wymienionych.
Jaq myślałem też że hormony cuda dają, jednak nie tędy droga.,...
Unasieniałem 8 lat osobiście mioty były OK. pojawił się jednak problem z cichymi huczkami no i od 6-ciu lat knury. Mam kolegów którzy nadal unasieniają chociaż mają również knury i żaden nie mówi że po sztucznym mniejsze mioty, czyli stacja a stacja, między innymi jakość rozpuszczalnika używany przez daną stację.
Androl racja w 100%. Knur + sztuczne ok. Jak samo sztuczne to szybko pojawiają się ciche huczki jak to nazywasz, czy po naszemu słabo rajcują/genują. a za tym idzie trudność w "wycelowaniu" odpowiedniej pory krycia i klops.
ja tez nie mam knura i mioty mam liczne.ery+parvo szczepic musisz+wit.AD3e a przy osadzeniu daje karofertin i lochy mają takie ruje aż na podwórku słychać.
Kuzyn ma tak jak u owiec. Knur jest tylko takim "trykiem szukarkiem" jak dobija się do danej maciory to wtedy dostaje sztucznie nasienie. Koło mnie Heniu ma też stacje unasieniania loch, teraz budują następną nową chlewnie do knurów
http://insefarm.pl/
jack masz profilaktykę jak trza to i problemów nie masz z plennością. A z tym karoferinem może być dobre rozwiązanie na utrzymanie plenności na przyzwoitym poziomie.
Loszki danbred zaczynają być modne, może któryś z kolegów ma już je, jeżeli tak to proszę o szczere uwagi :beer:
u mnie modne robia sie naimy.
danbred-plenny aż nadto mała masa urodzeniowa słabe nogi
Koseś mógłbyś opisać albo wstawić szkic przekroju tuczarni? Chodzi mi o szerokość korytarzy, samego kojca, jakie spadki posadzek i jaka obsada na dany wymiar kojca
Ale chodzi Ci o chlewnię na głębokiej ściółce ? bo taką taką mam jeszcze tuczarnię .
nie, chodzi mi o tą na płytkiej co gnój ładowarką małą usuwasz
Ale to jest chlewnia krycia loch ,lochy nisko prośne i porodówka którą aktualnie przerabiam na odchowalnię małych cieląt .Więc nie wiem czy wymiary mają jakikolwiek sens skoro ty myślisz o tuczarni ?
a no to faktycznie, myślałem że masz tuczarnie na płytkiej ściółce bo coś takiego chce przerabiać
To pytanie z innej beczki skąd brać lekarstwa, witaminy dla trzody chlewnej w zastrzykach? Wiadomo że weterynarz bierze bardzo dużo za swoje usługi że wbije igłę w prosiaka i 10 zł.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 … 9 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » hodowla trzody chlewnej,chlewnie i wyposażenie
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo