Zamina claas na fortschritt (Strona 2 z 5)

No to z tego co napisał MAREKPE lepiej dać sobie spokój. Choć gdy oglądałem to co widziałem przez wzierniki to cepy były bardzo ładne klepisko też. Luz na wariatorze młocarni był bardzo niewielki. A przystawkę dodają bo mają jeszcze chyba z 10 szt. Ale czy młócił kukurydzę nie wiem bo stoi tam też 8 szt E-516 i E-517 i może ta przystawka jest od tych kombajnów. Te 516 i 517 sprzedają w cenie złomu a niektóre nawet bardzo ładne. No pojadę jeszcze bo kolega jedzie tam w  przyszłym tygodniu, ale jak coś będzie nie tak dam sobie spokój.
Chciałem kupić troszkę taniej ale chyba nic z tego trzeba znowu krążyć po Polsce i wysłuchiwać "nic tylko w pole"  zaglądam pod osłonę a wariator młocarni ma luz 1 cm a sworznie wycieły kolo,i chciełbym dodać że kombajn też 1989.r. W tym roczniku i w nie najlepszym stanie oglądałem 2 kombajny. Jeden z 1990 roku i był ładny ale gość powiedzał 42000 tys.

Ja mimo wszystko zalecam daleko idącą ostrożność, bo nikt nie robi prezentów bezinteresownie, a 514 z tego roku za te pieniądze to albo faktycznie dobry strzał, albo katastrofa. Ja proponuję obejrzeć bardzo dokładnie, sprawdzić wszystko no i jeśli trzeba będzie dołożyć z 4-5 tysiaków to i tak nie ma tragedii. Oby tylko konstrukcyjnie nie był naruszony, a całą resztę da się naprawić. Warto by było poznać historię tego kombajnu bo na zdjęciu widać numery kołchozowe, co oznacza że w krzakach to on nie stał tylko cały sezon rąbał hektary. Najlepiej do oglądania poprosić kogoś kto parę sezonów ma za sobą w 514 i wie jak powinna chodzić.
Powodzenia

MDW szły dopiero od 1990 http://translate.google.pl/translate?hl … z%26sa%3DG

Może tutaj coś znajdą. warto zapytać bo czwórki i szóstki mają na pewno.

Wielkie dzięki Zbychu :-)

W swietam miałem dość czasu zeby mi do głowy szły głupoty i wymysliłem, ze po zniwach jak sie uda sprzedac claasa to moze zmienie kombajn. chodzi mi po głowie 514 wiadomo musiałbym dołozyc troche ale jak nie bedzie kleski na polach to jest do zrobienia. Mam do was kilka pytań jaka ma wydajność ta maszyna. na sorum znalazłem tylko takie wpisy ze taka sama jak 512. w okolicy jest jedna 512 i to chyba zdezelowana. wydajnośc ma porównywalna do bizona super. Dodam tylko ze wydajność mojego claasa tez jest podobna. Na pszenzycie 5-6t/11ha przy polach 1-2ha wydajność to 1ha w 1h20min. w pszenicy ok 4t/ha na wiekszych polach ok 3ha (u wuja) to 1ha 1h. wiec tez podobnie do bizona super. a jak jest w 514. i czym rózni sie zwykła np taka http://tablica.pl/oferta/kombajn-e514-I … b9b51f9ec3 od MDW np tej http://tablica.pl/oferta/kombajn-zbozow … b9b51f9ec3

komputerek i czujnik strat to jako dodatkowe wyposażenie. MDW ma ponoć szerszy podajnik ziarnowy, inaczej ciut osłony bo koło akumulatorów jest osłona jednolita ale to akurat najmniej istatne

Marcin ziarnowy ma szerszy o 2 cm ,a nie kłosowy.

Nie ma że się nie da, jak się nie chce to się nie da...;)

E-516 na części.

Wajcha od biegów jest wygodnie położona, a przyspieszacz podnoszenie hedera i motowidła też są poręcznie sterowane. W kabinie można spokojnie rozmawiać choć radio nie wiem czy bym chciał zakładać bo lepiej słyszeć maszyne czy wszystko ok. Co do wydajności w zbożu to za wiele CI nie powiem bo kosiłem tylko leżący jęczmień to 1 hektar godzine z małym haczykiem, żyto to leżało jak by ktoś wałował i nawet nie wiem jak długo je kosiłem. Pszenżyto 5-6 ton/ha na kliniastym polu to tak w godzine. Kukurydze jak kosiłem na większych polach to ile się dało to wysypywałem ziarno podczas koszenia, wydajność wzrasta od razu