Już przyszła Zima (Strona 9 z 13)

marcin jeżeli jest to rura stalowa to można ją odmrozić spawarką transformatorową

Dziurę małą i pchać jakąś suszarką czy opalarką ciepłe powietrze. Niekiedy nie trzeba wiele żeby puściło.

Musisz to szybko odmrozić bo miedziana jest wrażliwa i albo wyobli ją w miejscu gdzie złapała a jak nie to bujdzie na złącza.

Ja jutro badam lód na staw jaki gruby czy już da radę pojeździc czy jeszcze trzeba poczekac trzeba. Dziś cały dzień -10 i tak się trzyma no i poprószyło troszkę tym białym dziadostwem.

więc tak, co do rurki to najszybciej i najprościej to pchać w rurę cienki przewód (rurkę) np. akwarystyczną do powietrza lejąc od góry w nią wrzątek. Wiele razy tak odmrażałem rury do których nie było bezpośredniego dostępu albo plastikowe. Trzeba tylko mieć kogoś przy zaworze, jak już puści, aby za dużo ciśnienie wody nie wywaliło...

co do lodu - u nas na stawach jest już ok. 20 cm lodu, drogi zawiewa, śniegu na polach ok. 20 cm. W nocy było najmniej -19.

U mnie zaspy miejscami że dach osobówki ledwo widać .  Jaz  tak dalej pójdzie to tragedia będzie ....

Robi się go za dużo, dziś gimbusem u mnie na wsi do rowu cofnął w trakcie zawracania na skrzyżowaniu, równiarka musiała go wyciągać, rowy zasypane drogi nie widać.

yokoslaw unas śniegu podobnie z ok 5cm. ale po nocy -8, a przez cały dzień i do teraz -2.

Niestety jeszcze ruska, gminna trzeba przyznać że dbają o nią, jeszcze długo pochodzi.