Budowa obory. (Strona 5 z 6)

Jeśli chodzi o silkę to  należy do materiałów bardziej chłonących wilgoć. Ale jest za to bardzo wytrzymała.

O to chodzi Koseś ?

Płyta warstwowa to jakiej miała by mieć grubości ?

GG : 9860720 
Minął dzionek ciężki, długi, ch*j mu w d*pe bedzie drugi

+33 / -0 (chyba )

Wrócę do tematu... Wiec jest myśl żeby zrobić teraz kawał obory w Stodole. 5 m szerokości zajmują jałówki. 4.4m zajmują bele i duperele.  Wiec razem szerokości było by 9.4m... Długość ok 18m.. I myślę nad 2 rzędy stanowisk i na wyciągu linowym obornik wypychac ( bo ładowarki mini nie zdarze zrobić ) Wiem ze trochę skąpo ale zawsze to coś i możliwe ze będę miał lżej bo będę mógł bele do środka postawić i rozniesc raz dwa itp... Ściany bym postawił tak samo jak wysokość do dachu. Teraz pytanie czy robić jakiś sufit ? Czy zrobić ściany a wyżej dać kurtyny a na gorze nic tylko blacha co jest na stodole? czymś ocieplić czy cus? Nie wiem sam

GG : 9860720 
Minął dzionek ciężki, długi, ch*j mu w d*pe bedzie drugi

+33 / -0 (chyba )

Chłopaki potrzebuje porady zanim podejmę ostateczną decyzję... Szybko zwiększyło mi się stadko bydła , to co planowałem wcześniej ,że wystarczy dziś już zasiedlone a po różnych budynkach na podwórku znowu mam pozostawiane cieliczki , obsługa jest utrudniona i pracochłonna bo trzeba to bydło w kilku budynkach ogarniać. Wobec tego jestem o krok od podjęcia decyzji o przeróbce całej stodoły na bydło , w przód mogę trochę dobudować więc uczyni to razem 16 metrów długości i 13 m szerokości (trzy przejazdowe klepiska bez sąsieku) , stodoła murowana częściowo z robionych betonowych bloków częściowo z pustaka żużlowego i białej cegły , wysokość - około 9 metrów od klepiska do kalenicy dach kryty eternitem. Bydło stało by w dwóch rzędach po ok 13 sztuk w rzędzie , na klepisku wymurowane pomieszczenie na dojarkę i zbiornik , i teraz głowę zaprzątają mi wątpliwości czy w razie nastania kiedyś ostrej zimy nie zamarznie mi woda i ogólnie nie będzie zbyt zimno przy takiej wysokości budynku? Pytałem was chyba kiedyś o podobny pomysł ale wtedy to było gdybanie , teraz stoję przed podjęciem konkretnej decyzji. Myślałem też o budowie całkiem nowego budynku ale to raczej w ciągu roku tego bym nie wykonał a po drugie koszta też nie małe , nawet biorąc pod uwagę najtańszy koszt budowy bez żadnych ekstrawagancji. Pomóżcie rozważyć wszelkie za i przeciw.

Wiecie co ...... czytam właśnie że jutro a może to było dziś, w centrum dowodzenia eurokołchozu  mają debatowac nad wprowadzeniem podatku od mięsa. Proponowane stawki są tak wysokie że mięso zdrożeje o około 100%. Celem tego działania jest zmniejszenie konsumpcji o jakieś 60-70%. Coś piszą o ochronie rolników ale nie piszą przed czym i jak...
Ktoś powie że to utopia i że to nie przejdzie..... Pamiętajcie że ślimak jest rybą!
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/202 … ref=slider

I miałem dziś wystawiać śrutownik  na sprzedaż bo stoi od 15 lat ale stwierdziłem że czasem w niedługim czasie jak będe chciał zjeść schaba to będę musiał go ukradkiem uchwać

Weź kredyt, weź dotację, spełnij swoje marzenie o wypasionej oborze dla szczęśliwych krów i.......
Mleko tez pewnie opodatkują....

jeszcze z 1o lat i UE sama sie rozpadnie

Powiem wam panowie jedno już mam dosyć ha i szukam pracy ,to nie ma sensu ciągła walka z pogodą mnie dobija jak nie susza to miesiąc deszczu a wszystko tak drożeje że szok.Zauważyłem że co roku gorzej a człowiek nie młodnieje i o zdrowie trzeba dbać a nie tyrać do śmierci.Praktycznie cała wioska robi i na mnie przyszła kolej, pewnie wyjadę do Anglii bo tam mam  kuzynkę albo do Szwajcarii bo też rodzinka jest,tam zarobię w 4 miechy tyle co tu w rok.

każdy pisze że go stresuje pogoda i ceny, mnie bardziej stresuje to czy będę miał na czym pracować. Takie uroki dzierżaw