Zakup ciągnika (Strona 5 z 20)

MTZ 82 ,ursus 912 ,zt300 który według was będzie najlepszy do kręcenia paszowozem ? ursusa mam i daje radę ale zbliża się sezon koszenia traw i nie wygodne będzie dwa razy dziennie odpinanie ursusa dlatego muszę coś kupić ?

A mtz w jakiej kabinie chcesz kupić ? Jeśli potrzebuje mało mocy paszowóz to kup Jumza i skręt ma ładny i małe spalanie jakiegoś za 10tys wyrwałbyś w dużej kabinie. A jeśli jak pisał Grzegorz do koszenia lepiej MTZ z napędem

GG : 9860720 
Minął dzionek ciężki, długi, ch*j mu w d*pe bedzie drugi

+33 / -0 (chyba )

Właśnie białoruśka ile ma mocy? bo silnik ma jakiś inny niż w mtz  ,pompa wtryskowa z prawej strony ciągnika .

Ok 65koni, choć maszyny ciągamy takie same jak w mtz. Mi się wydaje że te ruskie mocniej zrobione jak Fortschritty, wszystko takie masywne, w skrzyni też. Frezy na wałkach sprzęgłowych może nawet mocniejsze, a przecież różnica mocy to przepaść.Fakt cenowo podobnie jeśli chodzi o ruskiego o zt300 i tu byłby zapas siły.Wałek może faktycznie cienki, ale jeszcze nie było problemu żeby się ukręcił. A jeszcze za ruskimi jaki by nie był przemawia, przy najmniej dla mnie to że zimą nie ma problemu z odpalaniem. Jakby była możliwość sprawdzenia jak będzie dawał sobie radę ciągnik ok 60-70 koni to lepiej białoruśkę wykorzystać która i tak stoi niż kupić trupa do remontu i też się babrać.
Jeszcze jedno teraz zrobiłem w jumzie remont głowica nowa, tuleje szczelne, pompa wtryski git to nie ten ciągnik się zrobił, a pali jeszcze mniej. Jak miałem baterie wyjęte, chciałem na zaciąg zapalić to na blokadzie po żużlu się sunął nie mógł przełamać silnika na największym biegu. Spróbować zawsze można.

Kolego ''jamir 12'' masz może na placu model 155.54 ???.Taki mnie interesuje .Mam spore górki i gliny ,a wiadomo moc się przyda

Marku jasne że bym zrobił nawet samobieżny paszowóz ale nie mam na to na razie czasu ,jest jeszcze inne wyjście że 912 zostanie w paszowozie a kupię jakiś lepszy ciągnik w pole .

Laszek tylko mi chodziło o to że Koseś ma białoruśkę której nie używa. A w jumzach załączania jest poprzez tryb na tryb i tam nie ma prawa puścić o ile silnika nie zdusi Koseś jak masz grosik na coś lepszego w portfelu to faktycznie, kup coś lepszego. Poprawisz sobie komfort, z resztą należy Ci się, już się i tak narobiłeś.

Przez chwilę pomyślałem żeby w ramach tego białoruśką kosić i do zielonek używać, ale to trzeba się nauczyć tym robić i zrozumieć że wiele rzeczy w tych ruskich p prostu tk musi być Bo komfortu to szukać poza traktorem, choć ja nie narzekam, A robię od oprysków, nawozu, do kopanie buraków i musi dawać radę. Ty masz w dużej kabinie to też już więcej miejsca.

U mnie opasowe się buja po 7-7,4.