Wybór Auta dla ,, Młodziaka '' (Strona 11 z 53)

Prawda jet taka że sam jeszcze nie wiem czy nie poprawię do stanu używalności moje sety c4 i będę jeździł. Bo zawsze mi się marzyła a8 ale w 4.2, a na razie muszę myśleć chałupę budować, a nie zabawki kupować. Jeśli chodzi o zawieszenie to niestety wielowahaczowe. Plusem jest 100 procent ciała z amelinium, także ruda jej nie bierze jak nie bita mocno. Nie wiem czy te pierwsze wersja a8d2 z 94 roku nie miały tych samych silników 2.8 co audi a6c4, z tym że mocniejsze, ale konstrukcja chyba ta sama. Ogólnie jeśli chodzi o stare setki to auta ponadczasowe i świetne w swej prostej budowie.
Nie wiem czy nie podjadę tej obejrzeć jest blisko.
http://olx.pl/oferta/audi-a8-lift-benzy … 193ab16684
Lub ta http://olx.pl/oferta/sprzedam-ladne-i-e … 193ab16684

Tylko w razie "W" to musisz mieć specjalną farbę bo to je amelinum i zwykłą farbą tego nie pomalujesz...

Po czym wnosisz? Mnie zastanawia ta czarna, bo nie jestem pewien czy już od 94roku był chrom pakiet. Wtedy faktycznie pewność że bita jest duża.
Tomek wielu ludzi stać na golfa II i na audi a8, jednak  golfa każdy utrzyma a tego drugiego niekoniecznie. Teraz samochody są na prawdę tanie, bo ich obsługa jest kosmicznie droga, niekiedy.

w pierwszej maska nie tak siedzi a w drugiej co s ten prawy bo nie gra

Jak komuś jakieś maszyny zawalają to jest niedaleko mnie ciekawa oferta
http://olx.pl/oferta/bmw-530-e60-218km- … 4732f93bfc

Ja dzisiaj swojemu Escortowi z 1997 zrobiłem wymiany  łożysk, płynów ustrojowych itp. Dotychczas ma przejechane 172 000. Mam nadzieję, że moja babina do 300 mu nabije...

Taa w sobotę wysłałem na zasłużoną emeryturę moją sierrunię po 28 latach ciężkiej pracy i garażowania pod chmurką. Escort ma na razie ma trzy parchy to zaprawki się zrobi i będzie OK

Silnik właśnie ten mocniejszy niż a6 i ten z linku czarny z zewnątrz już poliftowy także wygląd na prawdę super na żywo. Silnika jak zobaczyłem to się nie boję, bo to stara konstrukcja jeszcze, wszystko sam zrobię, tylko gorzej jak wypadnie elektrykę zrobić no ale wszystkiego samemu nie można. Trzeba dać i komuś zrobić.
Wczoraj oglądaliśmy z ojcem Skodę superba, ale przy okazji o 22 ojciec na spontanie kupił sobie Santa Fe i dziś go przyprowadzi. Całkiem spoko się jeździ, bo wszystko widać.
Jeśli chodzi o tą czarną audi to ma pozmieniane  zderzaki i maskę na poliftową, bo niemiec obtłukł go i wszystko tak już przyszło do pl także nie lepiona młotkiem i  szpachlą. Zobaczymy co wyjdzie z tego. Najpierw niech kwity oddadzą....

Jak przyjedzie ojciec to coś powiem konkretniej, bo wczoraj w nocy już nie wiele było widać
Ogólnie auto było z polecenia przez naszego wuja super fachowca, i to bez kitu. Samochodem jeździł pedant dosłownie, jak bagażnik by ł otwarty i jechał samochód to zamknął, żeby się nie nakurzyło do środka. Koła zapasowe które leżały w piwnicy lepiej wyglądały jak nowe..... Moim zdaniem to już choroba, ale kupić autko od takiego gościa to raczej dobra strona medalu. Samochód od nowości u jednego klienta. Cena 16200zł, 8 sztuk alufelg wypiaskowanych i pomalowanych proszkowo,plus opony micheliny nowe praktycznie... Jak mówiłem pedant.