Nierozpoznane choroby (Strona 1 z 2)

co to za odmiana? dużo tego masz?
Ja puki co takich problemów nie miałem ale na grzybki to powinieneć już prysnąć.
Raz przed kwitnieniem potem tuż po i po zbiorach. Np topsinem

Nie mam tego dużo dla własnych potrzeb. Jest to porzeczka czerwona dzika wyrwana z lasu i posadzona przy domu. Owocuje dobrze, rośnie już 3 rok. Więc jutro pojadę po oprysk i wszystkie porzeczki po kolei popryskam.
Dziękuję za odpowiedzi. Mam jeszcze jeden problem ale to może później bo muszę zrobić dokumentacje fotograficzna.

I co to było jak se poradziles?

Fotki hukowe ale na 95% jest to szpeciel walka trudna i kosztowna aplosar + talstar piewszy zabieg listek 2cm drugi 5 tygodni przed zbiorem naj później. To coś się rozprzestrzeni na całość plantaci atakuje rowierz brzoskwinie z czasem rok dwa trzy po plantaci będzie chyba że bardzo suche będą lata. Wapno nic nie da a pierwszy zabieg powyżej 2cm listek bo spalisz plon. Jeśli to jesz to se daroj pryskanie szkoda zdrowia nowa plantacja do założenia min 100m od tej.
A jeżeli ktoś z sąsiadów obraził twojego fortschritta myślą mową lub uczynkiem a ma porzeczki to mu podaroj galazke w ramach dialogu wrzucając w plantację w celu zacieśnienia więzów.

A to w ogóle z tą chorobą się nadaje do jedzenia? Bo też takie coś miałem na swoich krzakach, ale bałem się i po prostu wykopałem zarażone krzaki.

sucho.... i jeść mu się chce. owies w tym stadium pięknie pokazuje wszystkie braki w glebie.
Jakieś mikro plus mocznik plus siarczan mu pomogą...

ph nie mierzyłem, mocznik nic nie pomógł, klasa ziemi 6 i pod lasem ale dopiero w tym roku pokazały się takie plamy żółte. Jeszcze w następnym tygodniu pójdzie chwastox + mocznik 25 kg/ha

Deszcz ostatnio dosyć obficie w tamtym tygodniu w wtorek po tym gdy dałem mocznik. większość zbóż zyskała kolor ale plamy zostały i się powiększają. Uważam, że to jest jakaś choroba grzyb, cos w tym rodzaju.

U mnie też tak się działo dostał azotu wody później siarczan mocznik i mikroelement i poprawił sie