Temat: ubijanie kiszonek
Czy robicie usługi ubijania kopców waszymi forszajami ? I jakie są u was ceny tych usług ? mam kilku chętnych i nie wiem ile wziąć . W RPT. podają cene 100/ha kukurydzy.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » ubijanie kiszonek
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Czy robicie usługi ubijania kopców waszymi forszajami ? I jakie są u was ceny tych usług ? mam kilku chętnych i nie wiem ile wziąć . W RPT. podają cene 100/ha kukurydzy.
ja jade dzis ubijac do wujasa ale on przyjedzie za to do mnie odrobic przy wozeniu kukurydzy
na pewno forsz swietnie się do tego nadaje
Ja ugniatałem sąsiadowi w ubiegłym roku, cały dzień, miało być 300 zł za całość + paliwo, a w końcu nie dostałem nic, jeszcze swoje paliwo dołożyłem, więc wole sobie teraz patrzeć jak się męczą z wciąganiem ciaperami rozrzutników.
są ludzie i ludziska
Ja mialem rozne doswiadczenia, ale nie z udniataniem tylko z pożyczeniem rozrzutnika.. Jeden koles odwdzięczył się, ale po roku (jak nastepne kiszonkowanie sie zbliżało) nie gotówką a kiełbasą i innymi wyrobami. Ale jemu sie nie przelewa, wiec dobre i to.. w tym roku tez mu pożyczyłem, moze coś rzuci, a może nie.. nieważne.
Ale inny koleś pożyczył rozrzutnik, 24 godziny go miał, i dał za to.. 10zł.. cholera, więcej nie dostanie! ;P
widzisz tak to często jest gość pożyczył oddał czyściutki a co było nie sprawne to naprawił i dał ci kiełbasy i to pewnie dlatego że nie miał nic innego a sam jadł chlebek z solą a ten który ma oddał pewnie upi...lony i zepsuty a dostałeś 10 na co według niego jest i tak za wiele bo przecież dlaczego nie za darmo
Moj wujek lubi nam pożyczać maszyny bo zawsze najpierw trzeba coś pospawać,zrobić a potem dopiero można robić tą maszyną.Tak więc obie strony mają jakąś korzyść.Cóż rodziny się nie wybiera a współpraca jako taka musi być bo sam człowiek zesra sie a nie da rady wszystkiego zrobić.Karlos napisał najprawdziwszą prawdę i masz Karlos + za to.
widzisz tak to często jest gość pożyczył oddał czyściutki a co było nie sprawne to naprawił i dał ci kiełbasy i to pewnie dlatego że nie miał nic innego a sam jadł chlebek z solą a ten który ma oddał pewnie upi...lony i zepsuty a dostałeś 10 na co według niego jest i tak za wiele bo przecież dlaczego nie za darmo
Karlos!! Normalnie jakbyś tu był i to widział!! Ten od kiełbasy oddał czyściutki i z małym gadżetem - burty zaczęły się wyginać na boki to je połączył ze sobą na sztywno i już trzymały się stabilnie.. a jako że najpierw on robił a potem ja to jeszcze w tym sezonie z bajera korzystałem no i zostanie na przyszłość. A ten co rzucił 10zł to i nie za bardzo rozrzutnik wyczyścił.. i gdyby nie to ze kilka dni pozniej woziłem nim obornik, to musiałbym specjalnie po nim sprzątać, coby mi przez zimę nie rdzewiał pod tą kukurydzą która została w kątach..
Za Twoje jasnowidztwo +
nie jestem jasnowidzem ale sam wiem jak to jest ja jak coś biorę od kogoś to wyczyszcze i oddam a jak moge to i z flaszką oddam (procenty za odsedki )
ai wiem co mówią jak to inni oddają tak jest wszędzie
Może deko nie na temat, ale ...
W ubiegłym roku ugniatałem kiszonkę z kukurydzy u siebie - forszajem. Nic dodać, nic ująć. Miałem czas ! W tym powiecie nikt lepiej tego nie zrobił. Używana folia pod pryzmę - nowa na. Cięte Classem, miazga. 10 % odchodzi spleśniałego.
Pytanie, czy ktoś solił kukurydzę ? A jeśli tak to ile na powiedzmy zwykły dwuosiowy rozrzutnik z nakładkami ? Jaki jest efekt po ?
a czy zamiast soli nie lepiej uzyc zakiszaczy?ja uzywam i nigdy wiecej sie nie zepsuje jak 5% i to nie z winy zlego ugniecenia tylko szkodnikow jak szczury,myszy czy pies sasiada zacznie kopac na pryzmie.
Dlaczego pytam o sól ?
Co roku robię kiszonki - dla ludzi. Kwaszę ogórki i kapustę po parę ton. Jeszcze nikomu nie udało się zrobić takich kiszonek czy kwaszonek, jak kto woli - bez użycia soli. Nawet się rymuje ! Więc skoro sól nadaje się do kapusty, dlaczego ma się nie nadać do kukurydzy ? Krowa liże lizawkę, kiedyś jadła solone siano, może od posolonej kukurydzy też by nie zdechła. Kilogram soli w Kłodawie kosztuje ok. 30 gr. Co Wy na to Panowie ?
Pewnie zakiszaczem czy czymś tam jest prościej, weź jedną krowę do eksperymentu i sprawdź. Chociaż szkoda krowy, może jej nie smakować albo eksploduje. Na sobie może wypróbuj. Nie mam krowy tak sobie tylko pisze, kiedyś miał dziadek krowy, ale one jadły tradycyjnie, łąkę latem a zimą siano.
Działanie NaCl testuję na sobie od lat !
Jeszcze za słonej zupy pomidorowej nie jadłem, a różne kucharki bywały ... Nic się złego nie dzieje poza małymi wyjątkami : lewe oko nie domyka, zwieracz odbytu czasem nie trzyma, ogon mocno w górę unosi i takie tam.
Krowie te przypadłości na wydajność mleka raczej nie wpływają. A przede wszystkim żyję !
Ty to Ty, ale krowa może słone mleko dawać.
Może, ale ja mleka nie pijam - za dużo w nim wody a w wodzie to się żaby pier...ą !
Woda w mleku, chyba że doisz krowe jak deszcz pada, biedna krowa musi moknąć.
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » ubijanie kiszonek
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo