Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » Problem z krową
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Mam jałóweczkę swojego chowu .Gdy przyszła pora doszło do zacielenia .Dokonał tego weterynarz.Wycielenie przebiegło w porządku ale od tego czasu krowa ryczy co chwila .Przestaje na wieczór .Robi to bez względu na to czy jest głodna czy nie .Ma trawę ryczy ,siano ryczy ,otręby ryczy.Dodam tylko że jest powtórnie zacielona .
U mnie są takie 2 krowy co tylko Cię zobaczą i ryczą. Denerwujące to jest bo wszystko mają co trzeba a ryczą w niebogłosy. Jedna to zaczeła tak ryczeć po 2 cielaku ale już pomału przestaje ( 4mies ) a druga to ryczy od małego cielaka ( jaka matka taka córka )
)Panowie wczoraj wycieliła mi się krowa, odczyściła się i nawet jadła a dzisiaj nie wstaje,dostała wapno i teraz jakoś wstała ale prawa tylna łapa odstaje lekko na zewnątrz, jest opuchnięta i krowa nie staje na niej. Mogła coś naderwać albo uszkodzić staw? jak leczyć coś takiego ?
Mam złe doświadczenia z stanem zapalnym kolana gdyż niedawno wykończył mi się byk 500kg na opuchnięte kolano co go kopnął inny byk . Aby poprawić choć trochę komfort krówce to postaw ją na matę gumową albo na głęboką ściółkę .
Hmmm tam nie dasz rady jakoś zawińąć czy coś usztywnić ? Może gdzieś się poślizgneła i coś nadciągneła ? U mnie kiedyś najlepsza krowa ( dziennie 50l ) się rozjechała na " Żabę " ii szkoda była wielka. Więc nie trzymamy teraz krów po wycieleniu na stanowiskach więc niech lepiej ma więcej miejsca ona sobie aa co do jakiś uszkodzeń to znajomy miał byka który złamał kopyto to mu zrobił bandarz i usztywnił i bawił się z nim to po długim czasie bykowi zrosło kopyto i dogonił masowo inne byki.. Jednak nie trzeba od razu się poddawać jak widać; )
)Jeżeli masz problem ze wstawaniem po wycieleniu a krowa stoi na stanowisku warto jest ją przynajkmniej spętać co by się nie rozjechała.
Może być tak jak wyżej napisali, lub mogła dostać porażenia około porodowego także wapno dawaj i do żuć jej energii jakiejś melasy lub coś jakiś cukier prosty.
A powiedz mi jeszcze co dajesz dla krów po wycieleniu ?
)Poza zwykłym jak reszta krów to kreda pastewna, i melasa (ewentualnie ketomix czyli melasa + gliceryna) choć melasę dawałem też normalnie zimą, ale w tym roku nie mogę nic znaleźć tak żeby przywieźli ze dwie trzy tony w normalnych pieniądzach.
Ja to po jakieś godz czy ile daje dla krowy "glukozę" czyli pół kg cukru na wiadro wody i drugie wiadro czysta woda i żeby była letnia a nie zimna, o to chodzi że krowa jak się wycieli to pozostaje u niej dużo miejsca i trzeba jakoś to zapełnić bo później organizm tego nie wyczuwa i zaczynają się dziwa i cudy po jakimś czasie z krową, i może 5 na 30 krów u nas dostaje porażenia jakiegoś ale to zależy jeszcze jaka krowa..
)Ja to po jakieś godz czy ile daje dla krowy "glukozę" czyli pół kg cukru na wiadro wody i drugie wiadro czysta woda i żeby była letnia a nie zimna, o to chodzi że krowa jak się wycieli to pozostaje u niej dużo miejsca i trzeba jakoś to zapełnić bo później organizm tego nie wyczuwa i zaczynają się dziwa i cudy po jakimś czasie z krową, i może 5 na 30 krów u nas dostaje porażenia jakiegoś ale to zależy jeszcze jaka krowa..
Ja tez tak robię.
Pojenie tak w ciepłej rozpuszczam melasę a potem melasa szła do kiszonki lepiej jedzą, a i kilka dni przed wycieleniem dodaję dodatkowej melasy - energii na poród problemy się zmniejszyły.
Zawinąć nie było jak ( chodziło o udo, wysoko przy samym zadzie), stała na równym,nacierałem denaturatem i przeszło więc na szczęście tym razem nie było coś poważnego
może tutaj z racji ze krowy i owce maja podobne zoładki to moze doradzicie co robic. Wzdęło mi owieczke nie je jest osowiała i ma ewidentnie wzdety brzuch co robic?
Przebić
aż tak źle to nie jest, jak miałbym przebijac to wolałbym zabic, bo u krowy to jeszcze znajdziesz to miejsce do przebicia, a u barana wszystko w wełnie i znajdx to miejsce...
Wlej jej trochę oleju pomoże na wzdęcie.
Jak Kamil pisze 1l oleju bądź półowkę % ale to trochę tego szkoda przebić to już jedyny ratunek jak brzucho wystaje wysoko wysoko.. Co jeszcze to wsadz w ryja kijek w poprzek żeby miał otwartą jape to wtedy wytwarza się ślina i się odbijają te gazy...
)pomogło. pierwsze dałem jej pół piwa z olejem, ale po kilku godzinach nic to dałem drugie pół piwa z drożdzami i to pomogło. dzis juz się pasie
Krówka nie chce zbytnio jeść.. Schudła tylko same kości a dziś już nie daje rady wstać.. Już tak od tygodnia zaczeło sie z nią gorzej robić.. Chyba będzie jej kopczyk ale się zapytam co dać żeby jej pobudziło żołądek ?? Bo weterynarz mówi że z nią w porządku lecz nie chce zbytnio pracować żołądek i już nie wiem co mam robić z bidulką 
)Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » Problem z krową
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo
