121

Odp: Po zniwach 2014

Krzysiek napisał/a:

Cięzko znaleźć takie dane. A jak sobie wyobrazasz zamkniecie granic?

prosto poprzez cła, jakis czas temu były cła i chyba nadal sa na urkaińską pszenice, poprostu wprowadzamy cła i sprawa jasna. a takie argumenty ze jak nie wpuscimy wegierskiej pszenicy to ona popłynie i zabierze nam rynki zbytu jest dla mnie śmieszne. bo po co wpuszczac pszenice i jednoczesnie eksportowac? jak nie wpuscimy to jej sie nagle wiecej zrobi? my zjemy swoja a węgierska pojedzie w swiat

Rolnik z powołania:-)

122

Odp: Po zniwach 2014

chyba raczej jest to nie realne dopóki jesteśmy w uni, wydaje mi sie że by dziłało to w obie strony jak my im cła to oni nam też także nie tędy droga, ten tok myslenia jest zły, po prostu obecnie trzeba produkować dużo i jak najlepszy towar.

mdw

123

Odp: Po zniwach 2014

Papej w jakim Ty świecie żyjesz? Zamknąć, oclic i rozwinąć drut kolczasty.  Nie możesz patrzeć przez pryzmant jednej uprawy jednej gałęzi przemysłu.  Piszerz że uprawiasz  groszk na zielono, a wiesz że go eksportujemy na nawet na wegry które są jednym z wiekszych producentów w europie. Ale nasz jest podobno lepszy. 
Zamkniemy granicę i będziesz mógł zapomnieć o tej uprawie. Bo oni zamkną nam. Zamiast zamykać się trzeba wykorzystać i wywozić więcej niż nam przywożą. Nie jest to łatwe ale mozliwe.  No i pisałeś ze jak komuś 500z ł z ha mało to niech odda ziemię wiekszemu. Nie odpowiedziałeś na pytanie co z bezrobotnymi?  Otworzysz im za pieniądze z dopłat zakłady pracy? A co i dla kogo będą produkowały?
Ja upieram się przy swoim. Najważniejsza jest edukacja społeczeństwa jedzmy zdrowo kupujmy masze produkty i to nie tylko żywnościowe. Dotego pożądna kontrola tego co przychodzi z chin.

124

Odp: Po zniwach 2014

groszku duzo idzie na kraje arabskie a oni tego na pewno nie wyprodukują, nie na pustyni. Z wyliczen Światowej organizacji handlu wynika ze za niecałe 50 lat zapotrzebowanie na zywnośc wzroscie o 50% wiec po co dopłacac do ugorów. nadprodukcje rzywności wysyłac mozna na kraje które potencjału rolniczego nie maja.
Pieniadze na rolnictwo to 1/3 unijnego budrzetu za taka kase to mozna wzbogacic społeczenstwo kture bedzie wiecej kupować. a nadwyzki tez mozna exportowac tylko do krajow gdzie nam granic nie zamkna, bo sa bogate państwa ktore nie sa potega w rolnictwie i in nie bedzie przeszkadzac ze nie sprzedadzą mam jedzenia, bo oni nie expotyuja zywnosci. wiec wszystko jest do zrobienia. wiadomo sama Polska nie jest w stanie tego zrobic ale cała UE juz tak

Rolnik z powołania:-)

125

Odp: Po zniwach 2014

Rzecz ma się następująco;TYś ha ziemi ornej zalesione + orzechy ,dzika jabłoń itp czyli wyłączone z produkcji.Tyś ha nieużytków głównie podmokłe łąki rekultywowane celem pozyskania eko-dopłat,Bilans handlowy mimo embarga dodatni +4 mld za trzy kwartały.Nowoczesne linie przetwórstwa rolnego.Kasa plynie za wszelkie EKO które nie jest dla nas konkuręcją bo lasy itp nie produkują zborza itd.które i tak ciężko sprzedać w dobrej cenie.----------------------choć rok jest gorszy nie narzekam-----------------szkoda ciągnąć ten temat bo zawsze ktoś ma więcej a rzeczą ludzką jest zazdrośc.Zamiast narzekać to pomyśleć i do roboty bo jeszcze młodziaki jesteście na dziadków rente dybiecie.Wielu z was jeszcze rodzin nie założyło a to jest dopiero odpowiedzialność okroszona wurzeczeniem.Pajej bez obrazy ale ;wybuduj dom ,posadż drzewo,spłódż i wychowaj syna to jak dożyje pogadamy.

126

Odp: Po zniwach 2014

Sugierujesz ze jestem zbyt naiwny, moze i tak ale sytuacja jaka jest teraz jest nie do przyjecia i trzeba cos z tym zrobic

Rolnik z powołania:-)

127

Odp: Po zniwach 2014

Krzysiek dobrze mówisz i kombinujesz. Dużo moglibyśmy zyskać szczególnie sadownicy i warzywnicy jeśli miasto ze wsią nie byłoby skłócone. Większość mieszczuchów, które i tak kupuje produkty do j

128

Odp: Po zniwach 2014

Pajej napisał/a:

Pieniadze na rolnictwo to 1/3 unijnego budrzetu za taka kase to mozna wzbogacic społeczenstwo kture bedzie wiecej kupować.

Papej a dopłaty to co innego jak nie wzbogacanie społeczeństwa? Gdyby nie te dopłaty w mojej okolicy by bylo 60% bezrobocia a nie 14. Dopłaty oraz kasa przywieziona z zachodu przez  tych którzy pojechali tam za chlebem trzyma takie regiony jam mój w kupie.

Pajej napisał/a:

a nadwyzki tez mozna exportowac tylko do krajow gdzie nam granic nie zamkna, bo sa bogate państwa ktore nie sa potega w rolnictwie i in nie bedzie przeszkadzac ze nie sprzedadzą mam jedzenia, bo oni nie expotyuja zywnosci. wiec wszystko jest do zrobienia. wiadomo sama Polska nie jest w stanie tego zrobic ale cała UE juz tak

Sa takie kraje które wezmą nasze nadwyżki i w zamian mogą dac np $$$$  albo ropę ale wyobraź sobie że one już kupują co im potrzebne i to nie koniecznie odnas. Chesz sprzedawać jeszcze po nizszych cenach by wejść tam na rynek? No i sa kraje gdzie się głoduje..... ale tam prościej sprzedawać broń.....

Generalnie nie mówię że pierd..... .To jest do zrobienia ale to proces na dziesiątki lat.
Efekt tych zmian moze być różny....
No i co z tymi bezrobotnymi?

129

Odp: Po zniwach 2014

Ja poprostu nie chce zeby kasa teoreycznie dla rolnikow trafiała nie tam gdzie trzeba, a i dlaczego my mamy byc w lepszej sytuacji i byc wspierani, a inne dziedziny gospodarki nie? to jest nie sprawiedliwe i mieszczuchy troche maja racji ze buza sie na dopłaty. trzeba i ich zrozumiec

Rolnik z powołania:-)

130

Odp: Po zniwach 2014

Oj chłopaki chłopaki i tak siedzimy w jednej zupie .....   Polacy to frajerzy i my tu na forum też ,Krzysiek napisałeś aby kupywać produkty Polskie a ciągnik zagraniczny ,kombajn też ,i zdanie o naszym sprzęcie że to z plasteliny,a od miasta chcesz aby kupywało nasze produkty ? niby dlaczego ? Sprawa dopłat nie powinna nawet istnieć ,wyobraźcie sobie że zamiast płacić na jałmużnę mamy dzięki temu niższe podatki ,vat, zus..... , to i  paliwo, nawozy ,maszyny....... też mamy tańsze. Dzięki temu koniunktura się bardziej nakręca  .Państwo dodatkowo zyskuje zaoszczędzając na wielu urzędasach i agencjach .  Moje wywody nie są skierowanie personalnie  ale to takie ogólne przemyślenia . Wielu rzeczy nie pojmuję ale co maja niemcy z płacenia do wspólnotowego budżetu więcej niż z niego biorąc ? Pewnie to że większość kasy unijnej i tak do nich wraca za maszyny kupione przez rolników . Nawet autostrady i ekspresówki są robione na kruszywie zachodnim bo nasze się nie nadaje ?

131

Odp: Po zniwach 2014

Pajej, daję Ci + za temat dopłat i ogólnie za całokształt od jakiegoś krótkiego czasu.

132

Odp: Po zniwach 2014

Koseś tylko znajdź mi tego kto to wprowadzi i zagwarantuje że rezultat bedzie taki jak piszesz....
Co do zakupów to masz rację maszyny.... a owoce, mieso, ubrania nie są z plasteliny.....
Dobra dajmy spokój......  świata nie naprawimy....

133 Ostatnio edytowany przez Grzegorz89 (2014-11-25 23:13:50)

Odp: Po zniwach 2014

Do tego doszło, że już w naszym Polskim Tesco nie kupisz Polskiej wieprzowiny.... Prawda jest taka że w Szczecinie nawet na wywóz śmieci przetarg wygrał niemiec.
Trochę mimo wszystko, rację trzeba Pajejowi przyznać, jednak byłoby to w tej chwili co najmniej ryzykowne, i malutcy, czyli w zasadzie 3/4 forumowiczów włącznie mogliby nie wytrzymać finansowo.
A i podziękówa za minusa ,co się nie odezwę na temat tej całej unii to ktoś wlepia, już zauważyłem. Najwyższa pora na mnie.

134

Odp: Po zniwach 2014

Ja kupuje w tesco jak sa promocje na szynke karkówkę schab i od jakiś 2 lat są tylko polskie kiedyś były hiszpańskie

135

Odp: Po zniwach 2014

Niby w mieście nie ma dopłat fakt nie nazywa się to dopłatą ale pomyślcie - darmowy węgiel dla górników na emeryturze ( to co ja mleko i zboże na emeryturze dostanę gratis no i mięsko oczywiście) darmowe czy tam prawie darmowe przejazdy dla kolejarzy całe rodziny kiedyś darmo jeździły, trzynastki, mieszkania i pewnie kilka innych rzeczy znalazło by się jak by dobrze poszukać.

136

Odp: Po zniwach 2014

mundurówka trzynastka i czternastka i miesiąc urlopu chyba ze jest się nauczycielem...

137

Odp: Po zniwach 2014

... chyba że jest się nauczycielem, czyli:
- ponad 2 miesiące wakacji,
- 2 tygodnie ferii,
- święta bożego narodzenia jak dobrze załapią z nowym rokiem to czasem wypada ponad 2 tygodnie,
- w ciągu roku jeszcze kupa dodatkowego wolnego,
- pełny etat to 18 godzin tygodniowo (gdzie normalnie jest 40) i to 18 godzin po 45min,
- roczny, płatny urlop na poratowanie zdrowia,
- będąc na emeryturze pełne świadczenie socjalne które gwarantuje karta nauczyciela,
Panowie nie narzekajcie bo my mamy nie normowany czas pracy czyli teoretycznie lepiej wink rolnik leży a w polu mu rośnie

gg 5118068

138

Odp: Po zniwach 2014

ale wywoy.karta nauczyciela a dopłaty do rolnictwa
zawsze  jak na imprezie rodzinnej słyszę od nauczycieli o krusie to mówie że póki nie zniosą karty dopóty wara od krusu!!

139

Odp: Po zniwach 2014

W moim przypadku 10 lat gospodarzenia przed UE wychodzi na plus w stosunku do 10 lat w UE. W tamtej dekadzie zrobiłem wiele więcej za kilkukrotnie mniejsze pieniądze.
Odnośnie dopłat i kwestii stosunków miasto-wieś, to armia mieszczuchów dzięki nim znalazła zatrudnienie.

140

Odp: Po zniwach 2014

sławek 42 napisał/a:

Pajej, daję Ci + za temat dopłat i ogólnie za całokształt od jakiegoś krótkiego czasu.

O cos nowego zgadzamy sie smile

Rolnik z powołania:-)