Podgrzewacz (Strona 3 z 5)

Myślę że się nie obrażą, te fotki są ogólnie dostępne w google a ja nie wyniosłem ich poza forum....

To fajnie, a o podgrzewaczu dalej nic nie wiem...

witam u mnie grzałka była zamontowana między chłodnicą a silnikiem na dolnym grubym wężu.
http://imageshack.us/photo/my-images/19 … e007q.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/68 … e008n.jpg/

A ja takie coś miałem na wężu pomiędzy głowicą a wymiennikiem w misie ale zdjąłem .

Nie ma że się nie da, jak się nie chce to się nie da...;)

E-516 na części.

Helmut ja nie mam problemów z odpaleniem Fortschritta, aby miał tylko dobre akumulatory i sprawny rozrusznik dostaje opalarkę za całe 35 zł. z Netto na 3-5 min w kolektor i nie ma mocnych musi zapalić podałem chłopakom przykład grzałki, jaki widziałem w gazecie. W starym roku był obszerny artykuł o zastosowaniu różnych grzałek w traktorach w Farmerze i przytoczyłem tylko przykład. Jak pisałem wcześniej miałem problem z MTZ świeca nie bardzo zdawała egzamin i tak jak pisałem podgrzanie kolektora opalarka i podładowane aku po tygodniu stania na mrozie odpalił za pierwszym razem. Tak, że opalarka dobra do wszystkiego takie jest moje zdania, co do grzałki miałem ja kiedyś w zetorze 7211 w bloku fabryczna i to piękna sprawa potrafił się blok zrobić letni, jeśli ktoś potrzebuje odpalać traktor, co dziennie to super sprawa potwierdzi to każdy, kto miał grzałkę.

PS.
Filozofować każdy potrafi jeśli jesteś taki dobry praktyk to proszę bardzo pokaż wszystkim jak się robi za marne grosze grzałkę może komuś się przyda i skorzysta z twojego pomysłu w tym wątku jest chyb pokazany przykład Koseś jaki zrobił do Fastraca ale to nasz naczelny konstruktor z forum.

Tak czytam o tych podgrzewaczach i kalkulator jest taki ,grzałka 1500-2000W kosztuje 30-45zł do tego przesyłka , mówkę 5zł i troszku rurki + spawanie.Jak by nie liczył 60zł trzeba mieć,teraz jak bym chciał to sprzedać to 100zł trzeba wołać.

nie zgodze się z tym. ja mam 2kW i nic się nie gotuje. Jak założy słabszą to będzie grzał całą noc by rano odpalić. Ja trochę spieprzyłem sprawę i mimo ze mam 2kW to i tak musze te 2 godziny czekać. No może moja wina może nie. Podgrzewacz jest dośc daleko od bloku. jest wpięty w wąż pomiędzy wymiennikiem ciepła w misce a kolektorem wodnym. Przykręciłem go do ramy przed zbiornikiem powietrza no i rame też grzeje ;-)

Żadnych zdjęć nie ma, bo żadnej grzałki nie robiłem. I nie będę robił, bo nie używam kermita w zimie, a Mf 255 pali na dotyk, więc też nie ma potrzeby.
A podgrzewacz to cóż: kawał rury, dłuższy od grzałki, zaślepiony z obu końców, w jednym denku otwór z gwintem grzałki. Prostopadle do osi po obu końcach rury dospawane dwa króćce z rurki o średnicy wewnętrznej węża, w który chcemy się wpiąć. No i oczywiście zasilanie. Jak dla mnie to żadna filozofia zrobić coś takiego samemu. Tyle że zaraz potem poszło by to w kąt, bo zwyczajnie mi nie jest potrzebne.
A jeśli zależy komuś na wydajności, to tak myślę o jakiejś pompce małej na 220V. Równolegle połączyć ją z grzałką, by tłoczyła zimną ciecz do komory grzałki, i mamy bojler - wydajny. Powinno działać, ale nie wiem czy ktoś takie coś praktykuje i jakie są osiągi.

Pietia nic do Cb nie mam, w ogóle chodzi mi tylko o tą zabaweczkę z Twojego przykładu. Byle co a kasa słuszna. Zresztą sam wiesz o co chodzi. A sam uwierz mi - wiele potrafię zrobić sam - no może z małą pomocą maszyn

W ktorym miejscu najlepiej by bylo zamontowac grzalke w naszych forszajach? Miedzy chlodnica a silnikiem na dole czy od miski olejowej do polbloczy? I robic tak ze sam grzalka czyli obieg grawitacyjny czy z pompka zeby ganialo?

GG : 9860720 
Minął dzionek ciężki, długi, ch*j mu w d*pe bedzie drugi

+33 / -0 (chyba )