Ciagnik FORTSCHRITT 323A (Strona 4 z 7)

Ot życie i najprawdziwsza prawda Sławku za mądre słowa + leci.
Ja po zakupie swojego wypaliłem może pół zbiornika paliwka i dmuchneło uszczelkę pod głowicą i tyle. Tak może być zawsze przy tych latkach i wypracowanych godzinach.

Dzięki Sarast. Widzę, że młodym brakuje pokory do starych klamotów. Techniczne wyzwania są ponad ich siły. Nie wszystkie problemy da się rozwiązać kliknięciem myszy.

Jak by ktoś chciał to mam 303 do sprzedania lalka jedyna robota jaką trzeba zrobić to hamulec na lewe koło prawe brzytwa opony dobre

Mój kombajn tak wyglądał Jestem wrogiem nowego elektronicznego  sprzętu , nie jestem elektronikiem. To ja mam mieć kontrolę nad sprzętem a nie odwrotnie .  Od tych  wiązek kabelków  oczopląsu można dostać  z tego co widzę to nie którzy "majstrzy " też  mają z tym problem .

Mylisz się kolego, technicznych wyzwań się nie boję, ale nie muszę Ci tego udowadniać bo i tak wiesz lepiej na czym się znam. Mi chodzi o kasę, bez obrazy ale za 45 tys. można już wybierać w innych, lepszych maszynach, a ZT 323 zainteresowałem się TYLKO ze względu na jego atrakcyjną cenę, wierzę że do 25 tys. można mieć dobry 100 konny traktor. No chyba że jest inaczej i ten Fortschritt wcale nie jest taki tani. Rozumiem że próbujesz mi wcisnąć że uziemniony złom jest lepszy od czegokolwiek jeżdzącego ?? Nie licz tylko kosztów części i materiału, nie każdy ma czas najpierw na reanimowanie złomu a potem na wyszukiwanie co jeszcze do zrobienia. A jak nie chcesz czegoś mówić, to nie mów że właśnie tego nie chcesz powiedzieć, wiesz coś, nie powiesz, sam się dowiem prędzej czy później jak będę musiał. Poza tym co mi da klejenie zatartego silnika jak wiem że dalej jest do naprawy ??
P.S. Co to za lakier masz 30zł/1litr ?? TZN. jaki rodzaj, bo coś to tanio Ci wychodzi ...

tak nie ładnie napiszę.JJ 82 .W DUP... BYŁEŚ GÓW... WIDZIAŁEŚ . KONIEC,

A co to za traktor Fortschritt? Nawet komputera nie ma gdzie wpiąć. Dziś jak na Europejczyków przystało naprawiamy traktory za pomocą laptopa. Niedługo wraz z młotkiem będzie dawana instrukcja obsługi - za co trzymać, za drewniane czy metalowe ?
Na moje oko mści się nadmiar informacji w większości śmieciowych. Jak ojciec naprawiał WFMkę to mu klucze podawałem. Pięć lat miałem. Później nieśmiało sam zacząłem kaleczyć temat. Jakieś Komary na pedały, Simsony, WFM, WSK, Jawy. Na początek 100 motorowerów, z 50 motocykli, jakieś kilkadziesiąt maluchów, trzydziestek z dziesięć, w międzyczasie jeszcze gdzieśtam cośtam.
Dziś młody jak mu tylko mleko pod nosem obeschnie, bierze się za wszystko. I co że nie ma pojęcia. W internecie przecież pisze. Wystarczy umieć czytać.
Powodzenia życzę !

Oj to nieskromnie powiem że moje starsze córki  są dobrze wychowane ,a nad tą co ma roczek  to jeszcze trzeba będzie długo pracować bo charakterna jest

panowie spokojnie przeciez jj82 jest tu po to by nas pow..iac troche  bo z jego postow to wynika a tak na marginesie ja jestem z 90r i mysle ze mlode pokolenie nie jest takie zle trafiaja sie wyjatki hehe :dance: