prasa 454 (Strona 4 z 5)

czyli do c360 raczej nie bardzo podchodzi, będzie to raczej meczenie roboty niż prasowanie
choć znalazłem po czesku ze były modele:
K453 A01, A03, A04, A06 i one sa 1000
K453 A07, A09, A10, A11 i one sa 540

Ja też zaczynałem 4011 ale jakakolwiek wydajność pojawiała się na terenowej 4 i wałku zależnym, ale kłopot jest jak kupa słomy w jednym miejscu większa.

1 Oprócz tego możesz podbierak siłownikiem podnieść
2 Rolki mi kiedyś tokarz dorabiał po 20 zł szt to nawet nie chciało mi się szukać.
3 Oj trochę buja, ale w sumie sama jest dość ciężka i jak się szybko jeździ to nie czuć.

A skad jesteś ?? U mnie sąsiad ma w ładnym stanie polską 224. 4500zł chciałby dostać

ja jestem z łódzkiego,  powiem tak rozważam miedzy Z224 (części w każdym sklepie) a k454, do K454 ciągnie mnie cena, i jest trochę w tym racji ze zachodnie maszyny choć stare lepiej się trzymają niż polskie (nie naprawiane tylko spawane) , miałem kiedyś starą IHC B47 to 330 robiłem ale po bizonie ciężko było zając pokos no i przyszedł 3 lata temu sezon i zaczęła jedną wiązać drugą puszczać kostkę (na jednym sznurku) - aparatu nowego dostać nie mogłem to sprzedałem na części, trafił mi się w dobrej cenie nie zniszczona NH366 wiąże super ale pogonić tym jest ciężko i 1h żyta to z 1.5 godz to trzeba i tak szukam bo widziałem ze Z224 już lepiej idzie

no tak ale wydaje mi się że te ze ślimakiem nagarniającym lepiej przerabiają towar
a propo znalazłem ogłoszenie gdzie na tabliczce jest oznaczenie co pisałem A04 czyli 1000obr
http://olx.pl/oferta/prasa-k454-CID757- … 3f8fefd69d

trochę o te części mi chodzi do K454

jeżeli masz do wyboru polke a tą niemkę to bierz niemkę bo te polki to zalezy jaki egzemplarz trafisz ... w okolicy sa ze 4 sztuki jedna nie przepuści snopka a reszta zależy  od humoru ... a już wymieniane chyba było wszystko co można a wiązać nie będzie

Każdy samochód może służyć Ci do końca życia... tylko wystarczy nim z......

Te niemieckie prasy fortschritt u nas tylko w pokrzywach widać, wiekszosc jedzie na polskiej kostce, kwesita wyregulowania, nie wspomne o dostepnosci czesci, ale za polska trzeba dać dwa razy tyle co za niemke. Ja bym popatrzył za classowska kostka, ciotka ma juz z 10 lat i smiga przy 360 bez awaryjnie

ale trafić polska w jakimś stanie bezy miało ręce i nogi to cud, liczę się ze do każdej coś trzeba dołożyć przed sezonem ale kupując Z224 do 6 tys to jest złom jechany do końca jak już się nie dało a były żniwa to zostało pospawane i teraz do takiej trzeba dokupić połowę drugiej (oglądałem już 3 szt - sprzęgła pospawane bo się załaczały pobierka nie da się reanimować bo blachy pospawane), czasami się zastanawiam nie obrażając nikogo i wiem ze nie wszyscy tacy są ale co Polak by zrobił jakby nie było spawarek

dlatego trafiłem na K454 (cena niska trochę może wyremontował by) i moze by to chodziło