JUMZ 6M / Białoruśka rolnicza, budowlana - różne wersje. (Strona 6 z 11)

To znaczy, że przekręca się w jedną stronę na główce przy skręcie w jedną stronę, i w drugą jak skręcasz w drugą?
https://www.youtube.com/watch?v=mOwv0J_Wj7Y
coś jak tutaj?

Przyspawać wolałbym niż wiercić  w już i tak cienkim wąsie. Zobaczę jak to wyjdzie bo jak już wszystko będzie złożone, to w razie czego przełożyć siłownik to godzinka roboty. przewodów mam dłużej to można kombinować.
Tak sobie myślę, że dając siłownik w ten sposób co podałeś, można założyć krótszy a będzie mimo wszystko lepszy skręt . Tylko Trzeba mieć szczelne wąsy a u mnie już luz był duży. Żeby znowu Wyjąć wąs ten co przez os przechodzi to trzeba wspornik z osią rozdzielić, a to wszystko zapieczone... Na razie chyba będzie jak jest, biorąc pod uwagę, to że drążek już pospawałem...

Wzmocnię uchwyt siłownika, ale myślę, że nie będzie potrzeby robić takiej poprzeczki. Tam jest mocny ceownik, w ramie silnika to myślę że spokojnie wytrzyma. Dziś może kurier przyniesie w końcu orbitrol, to jutro złożę i zrobię jak trzeba. Jak zrobię to dam znać

Wspomaganie złożone już drugi dzień jeżdżę i żałuję, że wcześniej nie zrobiłem. Ogólnie zostawiłem jak było, bo już miałem przerabiać na oś z mocowaniem siłownika, bo tak jak Kolega Ujban napisał, że musi być fest wzmocnione przy ramie. Wszystko ładnie pracowało, ale gięło ramą silnika, mimo że dość mocna jest. Plus się należy dla Niego, bo miał rację. Na końcu zostawiłem jak było na początku, bo musiałbym wszystko od podstaw robić. Siłownik ładnie pracuje, a kierownicą kręci się jednym palcem, nawet na minimalnych obrotach silnika. Aż dziwnie, nie mogę się przyzwyczaić. Skrę myślałem, że będzie słaby, ale w normalnym poruszaniu się po podwórku, czy szybkiego nawrotu na polu, w zupełności wystarcza. Muszę tylko zbieżność poprawić, bo jest 1.5cm zbieżności na kołach i chyba za dużo, bo luzów nie ma, a buja go po szosie i trzeba jazdę korygować.

A w zbiorniku co masz ? w sensie czy nie ma tam syfu ? Takie rzeczy dzieją się też jak pompa ciągnie lewe powietrze ale w jumzie to raczej niemożliwe . A i jeszcze spytam sitko na podłączeniu rurki ssącej do zbiornika masz czyste ?

Układ płukałem i powinno być czysto, choć w zeszłym roku mimo wszystko brud podparł mi kilka razy zawór, i hydraulika zamierała. Wyczyściłem pod zaworem, i robiło się dalej. Dzisiaj kilka razy przelewałem przez zbiornik olej, i leciał raczej czysty. Pompa  odkąd kupiłem niezmieniana. Na wężu ssącym nie mam żadnego sitka, i nie wiem szczerze mówiąc o co chodzi, bo u mojego znajomego też nie widziałem. Filtr na powrocie mam, choć oryginalny, to nie jestem przekonany, żeby dobrze czyścił.

Ja płukałem zbiornik właśnie z tą rurą ssącą, i nie odkręcałem jej od zbiornika. Jak będzie lało, to odkręcę i zerknę. Nawet nie myślałem, że na ssaniu może być. Dzięki.

u mnie padła pompa włączanie i wyłączanie nic nie dawało nawet włączyć bez oporu można było bez gaszenia

Fortschritt b201/5 Fortschritt E512 Fortschritt B-605
Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej

Luz między łapkami a łożyskiem ustawiałeś, na całkowicie cofniętym sprzęgle?