Uprawa bezorkowa (Strona 43 z 128)

No to gratuluję!
JA dziś talerzowałem gorczyce po pszenicy na kawałku gdzie została słoma.  Jest dobrze! Piękna masa! Pługa nie było i chyba nie będzie.... Gorczyca po życie z zebraną słomą  też już leży tu mniej resztek i nie wygląda tak fajnie.

Gratulacje Grzegorz ! a na krzywo patrzących domowników czerwona kokardka
Ja 6 ha jarego będę miał po gruberze, ale na razie na gęsiostopie zobaczymy, kawałek 1,6 ha pszenżyta po gruberze w ubiegłym roku, sypało tak jak i po pługu.

Widzę ze ostro myślisz o bezorkowym i bardzo dobrze

Obejrzałem sobie ten filmik. Polecam wszystkim niedowiarkom i tym co zaczynają  nie oranie...
JA dziś uprawiłem pod facelię. Siew w przyszłym tygodniu.

Zastanawia mnie jedna rzecz jak w tym "bałaganie" daja sobie radę herbicydy doglebowe. No bo niby gleba powinna być czysta i ładnie  pokruszona. A tu widzę często tak nie jest
https://www.youtube.com/watch?v=e9zUT9vEP5g

A jak wygląda w tej uprawie zerowej siew zboża ozimego po zbożu ozimym? Co z samosiewami? Chyba co za duże uproszczenie to też nie zdrowo. Jak dla mnie największy plus uprawy bezorkowej to przewaga w wygodzie pracą gruberem nad pługiem, szczególnie na kliniastych polach a takie zazwyczaj mam.

a do mnie to nie przemawia... moze jestem niereformowalny

kosztów nie liczyłem, rama spawana z ceówki hutniczej 100, niektóre elementy z ceówki 100 zamkniętej płaskownikiem 100x10 , lub 100x6( miejsca mniej obciążone). Kształt "lotniczy" ma więcej zalet niż klasyczna rama z kilkoma belkami:
   zęby są rozmieszczone tak jak na maszynie z wieloma belkami ( oszczędność materiału)
   rama jest sztywniejsza ( profil 100x100 przy przecięciu pod kątem 45stopni ma przekrój 100x140)
   jest krótszy dyszel i nie ma problemu z jazdą na bliźniakach
   koła są pomiędzy zębami, maszyna jest krótsza i lepiej skręca za ciągnikiem
   ma mniejszy opór uciągu ( pierwszy ząb co prawda dostaje najbardziej, ale następne mają już lżej i nie ma "efektu ławy" kiedy zęby z pierwszego rzędu muszą poderwać całą szerokość maszyny

Papej ja w tym roku będę miał warzywa tylko bez pługa! Właśnie to sobie uświadomiłem. Przedplon pod warzywnik to czonsek ściółkowany słomą. Po zbiorach 2 razy talerzówka gruber i poplon z gorczycy. Wiosna talerzówka i cięzka brona z wałkiem.
Moja plantacja czosnku też  pługa nie widziała. Pisałem już. Miałem orać ale do pługa było za daleko i był zastawiony sadzarką..... Nie wiem czy są nasiona kalafiora w domu ale kupię i Ci JESZCZE POKAŻĘ....

Też na próbę w tym roku zasialiśmy po rzepaku na grubera pszenżyto jak na razie mam porównanie z zasianiem na innym polu też po rzepaku pszenżyto ale oraliśmy i zdecydowanie te bezorkowo lepiej się rozkrzewiło na zimę i teraz już na prawdę ładnie wygląda. Jak tak będzie to w tym roku po rzepaku wszystko zasiejemy bezorkowo.