Odp: GG FORUMOWE
To na bogato go wyposażyłeś !
Dodam jeszcze że przy zbyt dużej prędkości jazdy ten wachlarz kropelek też jest wrażliwszy na znoszenie.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » GG FORUMOWE
Strony Poprzednia 1 … 184 185 186 187 188 … 593 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
To na bogato go wyposażyłeś !
Dodam jeszcze że przy zbyt dużej prędkości jazdy ten wachlarz kropelek też jest wrażliwszy na znoszenie.
androl mina sąsiadów jak pryskasz a oni czekają - bezcenna
Panowie. Drogie-dobre dysze to nie wszystko. Nie przeceniajcie ich możliwości szczególnie w zabiegach herbicydowych kiedy obok rośnie nie wasze..... Rok temu wrzucałem chyba fotki efektu pracy takich końcówek przy dość dobrych warunkach - takie żółte porzeczki 2,5ha
Są środki i środki...... wiało może 3m/s może mniej. Chemia poleciała około 100m od ostatniej końcówki. Niektóre środki jesli są wyczuwalne nosem dla człowieka są tragiczne w skutkach dla roślin nie musi być kropli wystarczy hmmm nie wiem jak to nazwać to nawet nie mgła. Porzeczki przypalił afalon nie wiem czy w mieszaninie czy sam... A opryskiwacz nówka z najwyższej zachodniej półki...
Własnie szukam w necie odpowiedzi na moje wątpliwości czy prysnąć dziś rzepak borem i mikroelementami, przy takiej temp. i wietrze tu fachowo piszą, Joker tu też jest odpowiedź na twoje pytania. http://www.ppr.pl/artykul-dolistne-doka … 146053.php
Krzysiek może zbyt szybko jeździł ? wtedy ta chmurka lubi iść w górę.
Jeżdzi tak jak ja około 7km/h. A herbicyd poparzył krzaki od strony wiatru chwasty między rzędami i jęczmień sąsiada za moimi porzeczkami.
Nie no w porzeczki uwierze bo wrażliwe są na wiele chemii, ale chwasty, czy jęczmień to już chyba naciągania chistoria. Sam osobiście jak mi afalon, czy inny linuron zostaje rozpryskuje w pszenicy i wierzysz czy nie, 2m dalej wszystko rośnie, a gdzie opryskiwaczem pociągme to chwasty stoją otępiałe, a zbożesie śmieje.
Może afalon był domieszką a reszta oprysku to jakieś inne badziewia.
I jeszcze jedno co ważne. Im większe ciśnienie pracy tym mniejsze krople. Sam pryskam na 2-3,5atm. Jak się pryśnie na drobnokroplistych, z ciśnieniem 5,6,7 albo i więcej i przy dużej temperaturze, oprysk zanim dolecido ziemi w większej części zdąży odparować i takie opary mogą lecieć nawet kilkaset metrów i parzyc.
Napisałem jęczmień... przejęzyczenie. Chodziłem po jęczmieniu i tam niektóre chwasty rdest powój miały ślady w postaci żółtych liści.
Ale tu nie chodzi o szczegóły poprostu tak czy tak trzeba uważać bo sprzęt sprzętem a chemia chemią.
Na chwilę obecną pryskać można tylko wężami do rsm piździ z 60-70km/h. Może jutro się coś uda
czym on to pryskał?
comand czy co ?
Przyszły mi dziś końcówki które zamówiłem, i powiem szczerze że jestem zaskoczony jak dobrze utrzymują oprysk mimo wiatru. Ogólnie nie chcę przesadzać, ale na zwykłych nawet przy idealnych warunkach nieraz znosiło oprysk. Jedynie co mnie martwi to to, że gołym okiem widać że pokrycie jest gorsze, jednak zrekompensowane będzie terminowymi opryskami.
Co do remontu i przebudowy mojej gnojary polskiej tandem to miała dziś test polowy na jednej osi. Idzie w polu jak ta lala, przejeżdżając po zaoranej niskiej łące koła nigdzie nie siadały a wcześniej był z tym problem. Boki porobione na 1 metr wysokości z profila 40X60X2 bo taki akurat miałem na stanie, blacha 2 mm i nic złego się z tym nie dzieje.
U mnie wczoraj sąsiad pryskał afalonem łubin koło mojego żyta ciekawo co będzie i po jakim dniu będzie widac ba zbożu po pryskaniu przyszedł deszcz może zmyje i będzie dobrze
patrz post 3706
W środę siałem czosnek- nasionka z których będą małe cebulki, na jesieni je wsadzę i w przyszłym roku będą normalne główki ( jakby ktoś nie wiedział )
No i je opryskałem afalonem z comandem całe 12m2. Chwile mi zajeło odmierzenie chemi na 3l wody. Zastanawiam się czy się nie walnołem. Specjalnie opryskałem parę owsów kiedy będzie coś widać?
Znowu piździ! z pryskania nici przyszły tydzień też będzie ciężki.....
Wczoraj udało mi się dopiero wjechać w rzepak. Mieszanka wybuchowa, ale nie zważyło się. Temperatury też nie było, jednak wszystko ucieka mocno w górę. Dziś znowu wieje, i śniegiem rzuca. Ogólnie końcówki któe kupiłem do opryskiwacza mimo gorszego porycia, zdają egzamin na 5, musi być naprawdę mocny podmuch, żeby było widać jakieś znoszenie.
Dziś wracając z Ciechanowa patrzę a budowlańcy pieką kiełbaskę nad ogniskiem, wpadłem do domu od razu gorąca kawa, połaziłem po giełdzie zmarzłem jak cholera.
Co do oprysków to nawet nie chce mi się wyjść dokończyć przedłużanie belki z 12 na 15 m.
Grzegorz a ile wody dawałeś na ha.
Wyrwałem sie z rana opryskac wyke linuronem. We wtorek siana juz ma kiełki 3-5mm. 2ha opryskałem i zaczeło przepadywać. Reszte zostawiłem. Niech sie dzieje wola nieba.....
Dziś wracając z Ciechanowa patrzę a budowlańcy pieką kiełbaskę nad ogniskiem, wpadłem do domu od razu gorąca kawa, połaziłem po giełdzie zmarzłem jak cholera.
Co do oprysków to nawet nie chce mi się wyjść dokończyć przedłużanie belki z 12 na 15 m.
Grzegorz a ile wody dawałeś na ha.
A mógłbyś wstawić jakieś zdjęcia jak skonczysz to przedłużanie?
Ewentualnie kilka słów o realizacji?
Androl 250l.
A jaki masz opryskiwacz tj ile litrów? Makra przy 400l i 20ha do szybkiego pryskania szczególnie jak pogoda goni....
Strony Poprzednia 1 … 184 185 186 187 188 … 593 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » GG FORUMOWE
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo