Odp: wapno
To pochwal się ile Ci powiedzieli. Może pogadam z moim dostawcą porównamy....
http://www.youtube.com/watch?v=oFEkZx2UT2s
http://fortschritt.p2a.pl/viewtopic.php?id=1072
http://www.klasyczny.com/forum/viewtopi … 6128#p6128
+103 / -1
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Inne » wapno
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
To pochwal się ile Ci powiedzieli. Może pogadam z moim dostawcą porównamy....
ja płace zaesze w granicach 65zł, czsem mniej za t weglanowego z transportem do mnie. wapno luzem z kopalni morawica
No właśnie macie fajnie bo płacicie za transport 200km my musimy płacić za 500-530km
brałem wapno z Gopła. 25ton za 1450zł. W tych 25tonach około 2-4 tony to woda, reszta co rzekomo była wapnem do dziś się kula po polu (6 Lat). próba reaktywności w kwasie dała mizerny efekt - obserwując reakcje daje max 2%.
W zeszłym roku ta samą próbę zrobiłem w nordkalk - standardkalk i solid, to na tym pierwszym reakcja dawała conajmiej 50% reaktywności, na drugim pięć może dziesięć mniej.
A do tego jak Krzysiek pisze ten transport...
No ale ile za tego nord kalk?
Ja zobaczę jak będzoe po żniwach. Jak coś będę brał to wapno z cukrowni i ile będzie dostęp...
A te z morawic to dobre ? bo był przedstawiciel i zachwalał .
standardkalk za gotówkę około 120zł/tonę, solid troszke tańszy. sąto wapna z zawartością tlenu na poziomie max 55% i reaktywności (wg producenta) powyżej 60%.
Cukrownicze to możesz sypać i sypać i końca nie widać. 5-7-8 a nawet i 10 ton na ha i przy zawartości 15-25% tlenku i reaktywności rzędu 2-5% to na masz zaledwie 5-12,5kg CaO z 1tony dostępne co roku w pierwszych 3-5 latach (później reaktywność spada).
Z 10ton wapna cukrowniczego masz max 125kg CaO dostępnego dla rośliny. Jak to się ima do rocznego zapotrzebowania 300-500kg/ha???
ja nie narzekam, w okolicy uchodzi za jedno z lepszych
Morawica to Kielce jak się nie mylę kiedyś stosowałem ale magnez mam bardzo wysoki więc przeszedłem w ubiegłym na nordkalk i bez porównania zmielenie i reaktywność przemawia na korzyść.W ubiegłym roku płaciłem 96 zł.
tylko cukrowe ma tyle PKMg i innych że te wapna mogło by nie być wcale i tak by się opłacało....
http://www.farmer.pl/produkcja-roslinna … 12651.html
Dziś sąsiadowi przywieźli chyba to http://www.nordkalk.pl/default.asp?viewID=2459 w każdym razie od nich. Wziołem sobie próbkę tak z ciekawości. W porównaniu do tego co miałem z Kielc to jest na pewno lepiej zmielone. Ale ....
Po płukaniu wodą okazało się że czegoś co ma koło 1mm jest 30%. Tymczasem mam jeszcze worek gradeIV i tam takiego grubego jest 10%. Poza tym Jak To moje zaleje octem to się gotuje a to nie powiem coś tam się dzieje.........
To grube z obu po zalaniu octem powoli "robi"...... Ale czy w glebie też bedzie robiło?
Właśnie też muszę chociaż ze 2składy zamówić na jesieni. Pewnie jakieś magnezowe wezmę, bo pola nie są jakieś kwaśne mocno. Najgorzej bo w okolicy ciężko znaleźć coś sensownego czym można byłoby to rozwalić. Był ruski rozrzutnik za dobre pieniądze, ale zwinęli mi.... Chyba poszukam rozrzutnika i dostosuje pod wapno tylko...
ja w zeszłym tyg zamówiłem 3 tiry standartcalk. Mają zjechać na początku lipca...
Miałem Nordcalk ponad 10 lat temu i w miejscu gdzie był składowany do dziś znajduję wapno w takim samym wyglądzie jak je kupiłem .
hmmm no i dlatego mam rozterki. Od 3 lat stosuje to granulowane w dawce 200 - 300 - a w miejscach gdzie nic nie che rosnąć 500kg wszystko wczesną wiosną no i widzę efekty..... albo to przypadek
Nie wiem co robić....
Ja co roku zamawiam 3 auta węglanowego z Morawicy imi to wapno bardzo pasuje , cena na podwórku 66 zł tona , w przyszłym tygodniu ma dojechać. Te cudowne wapna po 120 i więcej za tone proponują mi średnio 2 razy w miesiącu a ja im delikatnie dziękuję i mówię że mają ceny z kosmosu a przedstawiciele że jestem głąb zacofany i się nie znam.
No widzisz mym mamy daleko do kopalni więc albo Polskie za 120 albo niemieckie za 120-140 bo transport kosztuje. Widzę że to niemieckie ciut lepsze na oko ale dupy nie urywa...
Miałem Nordcalk ponad 10 lat temu i w miejscu gdzie był składowany do dziś znajduję wapno w takim samym wyglądzie jak je kupiłem .
Koseś, bo te wapna słyszałem, że mają działać nawet 50 lat. Jak to usłyszałem to podziękowałem i powiedziałem, że chcę dożyć i zobaczyć efekt.
U mnie wapno czy tlenkowe czy magnezowe(przynajmniej tak je nazywają) są właśnie w cenie od 60-80zł za tonę. Ostatnio brane wapno tlenkowe rozpuszczało się od razu w wodzie w ok. 75%. Reszta jak rozmiękła w wodzie też rozmiękała, a tej skały która nie chciała się rozpuścić było może z 5%. Ogólnie efekty widziałem w postaci plonów i badań, także to tańsze wapno nie musi być gorsze od tego po 120zł.
Od lat najpierw ojciec później ja stosujemy kieleckie, ph mam właściwe dla swoich gleb. Biorę zawsze te z mniejszą zawartością Mg ponieważ mam obornik i wysoką zawartość Mg. Aczkolwiek Mg też odkwasza glebę.
Na warsztatach polowych Chemirolu byli przedstawiciele Nordcalc i dłuższą chwilę z nimi rozmawiałem. Nordcalc to zmielona skała wapienna tak jak w moich okolicach mieli się dolomit. U mnie, w fabryce kosztuje 55 zł tona Agrodol OMYA. Na granicy mojego pola jest firma co robi kruszywo drogowe i mają mielony dolomit 0-2 w cenie 30 zł tona i ten sobie wożę po polu jak mam zapał w dawce 2 t/ha
Stosowanie wapna co roku w dawce 200-300 kg/ha uważam za największą głupotę jaką rolnik robi i największą krzywdę jaką można zrobić glebie. Ten sprytny chwyt marketingowy doradców handlowych sprawia, że matematycznie bilans nawozowy się zgadza,rolnik z portfela sto kilka czy kilkadziesiąt zł na ha wysupła, ale spustoszenie jakie robi corocznie wysiewane wapno tlenkowe jest gigantyczne. Zwłaszcza na glebach lekkich i z niską zawartością próchnicy.
@koseś ma rację, że po kilku latach wapno mielone, wysypane na kupę, lub wysiane w ogromnej dawce, w niezmienionej formie leży na polu, ale to co poszło do ziemi w normalnej dawce powoli jest przez kwasy glebowe rozpuszczane. Szybko to się małpy pierd.lą, a procesy glebowe są powolne i takie właśnie mają być, a niszczenie próchnicy kosztem ułomnej gospodarki wapnem nawozowym, tlenkowym to zwykła głupota lub brak podstawowej wiedzy z zakresu gleboznawstwa.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Inne » wapno
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo