Zdarzyło się

Może kto inny umieściłby tę wiadomość w wątku "Ręce opadają" ale ja podzielę się tą informacją zakładając nowy wątek, który powinien brzmieć;Używajcie zbrojonych wkładów filtra oleju. polecanych przez Piotra z Grudziądza.  A teraz do rzeczy. Używałem wkładów zalecanych przez sprzedawcę jako solidne i mocne no i stało się!!!!!!!!!!!!!!.Filtr wciągnięty, plastikowa tulejka zmiażdżona a jej odłamki opanowały kanały olejowe całego smarowania silnika. A miało być bezproblemowo-zmienić olej i jazda  młócić.Rzeczywistość okazała się brutalna,ale niema złego co by na dobre nie wyszło.Silnik rozebrany na  czynniki pierwsze, pod teleasekuracją pana Macieja[ojca Piotra którego poznałem osobiście gdy mnie odwiedził przed laty -POZDRAWIAM] kanały wyczyszczone,wał sprawdzony przez szlifierza,złożony,wkłady filtra od Piotra dotarły na czas, silnik złożony ,wstawiony, odpalony -----czas 48 godzin.Stres, czas,kasa nie do odzyskania.Jedyny pozytyw to fakt że zawsze byłem zaciekawiony stanem tego silnika.I tu pozytywny akcent, awaria wykryta w porę, wał okazał się nieuszkodzony [nominał,DDR]daliśmy nowe panewki,góra też idealna,ale na sprzęgle długo bym nie pojechał.Założyłem też osłonę na chłodnicę tę z Wąbrzeźna i liczę na udane bezawaryjne żniwa[to takie pobożne życzenie].                                                                                     Cel i przesłanie tego wątku jest następujący. Używajcie solidnych wkładów filtra oleju bo tego typu awarie to najczęściej kończą się zatarciem silnika.Ja miałem wielkie szczęście.
Informację tę polecam i daję pod rozwagę kol z forum Uszkowi i Mariuszowi którzy kupili ode mnie zt 323---DBAJCIE O SWOJE "KLAMOTY"macie silniki po kapitalce????????
Pozdrawiam!!!