1 Ostatnio edytowany przez jaro12 (2014-08-05 00:35:40)

Temat: pas płaski spada z kół pasowych

Witam, na końcu dzisiejszego koszenia obłamała mi się ta końcówka wydechu (ja mam trochę przedłużoną pod kątem w góre żeby spaliny na silnik nie szły i chyba zachaczyła o konary przy lesie) i trochę chyba uszkodziła pas. I teraz cały czas mi zjeżdża z kół do połowy i się strzępi, cały kombajn jest w takim puchu z pasa, wziąłem tą blachę do góry ale nic nie pomaga. Wam kiedyś spadał ten pas? Coś się poluzowało?. Możliwe że to przez kopyto co poduszka jest bo jak napina się pas to minimalnie się silnik rusza na poduszce. Ale to chyba nie ma wpływu. Macie jakieś pomysły na to bo rano muszę to załatwić.

A i jaki musi być naciąg tego pasa?

2

Odp: pas płaski spada z kół pasowych

Miałem kiedyś z tym pasem mnóstwo problemów, jak się okazało właśnie przez ruszający się silnik. z ptawej strony pod chłodnicą luzy na tych tulejach co silnik trzymają.

3

Odp: pas płaski spada z kół pasowych

Naciąg pasa jest dokladnie rozrysowany na kombajnie

Kto pyta jest głupcem przez pięć minut , kto nie pyta wcale jest głupcem przez całe życie
GG 5280421  Stosując się do zasad ortografii i interpunkcji wyrażasz szacunek wobec czytających Twoje posty

4 Ostatnio edytowany przez jaro12 (2015-07-25 21:27:55)

Odp: pas płaski spada z kół pasowych

Właśnie mógłby ktoś opisać jak prawidłowo naciąga się ten pas?. Mam instrukcje i jest pokazany pas ale wszystko jest po szwedzku. Spadanie było spowodowane tym że ta rolka napinająca się przestawiła na śrubie o 0,5cm i krzywo napinała. Założyłem nowy pas ustawiłem rolkę na równo i już nie spada, ale teraz wolno się zatrzymuje. Jak się zatrzyma młocarnia to pas lata po tym dużym kole zamiast po tym od silnika. Rolka ma dotykać pasa jak jest wyłączona młocarnia?

5

Odp: pas płaski spada z kół pasowych

Pas bez obciążenia ustawiasz korytkiem, a rolką ustawiasz pas podczas pracy.

Małe świństwa mówi się głośno... Wielkie - szeptem. Prawdy natomiast nie mówi się w ogóle. Kto wie czy każda prawda nie jest w gruncie rzeczy największym świństwem? więcej
Marek Hłasko - Ósmy dzień tygodnia