Co wiem hmm.. W tygodniu ugniatalem dla znajomego pryzne i kosila JD 5720. Starszy model. Sieczka byla bardzo ladna a ziarenko min w pol przeciete. U nas kilka lat temu kosila JD 5730. Mlodszy model. Roznia sie chyba liczba nozy, kabina i czyms jeszcze. Detektor metali, hydrostat, szerokie kapuci. Co do nozy wymiana kosztuje 1 dobrego byka jak czegos detektor nie wylapie... Silnik 6 turbo 280km. Jak na taka sieczkarnie troszke za malo. Za to JD 5820/30 silnik podkrecony do 300km. Ta 58 wystepuje z napedami lecz jak nie ma jakis mokradl czy cus to lepiej wziac na balonach bez napedu. Spalanie nie wiem dokladnie ale 35 lyknie. W kukurydzy 3m ta 5730 mocno jeczala, slabe noze i wgl sieczka byla brzydka. Pozniej na nastepny rok byly noze wymienione i gniotownik to sieczka byla super a ziarenka brak i szla lepiej 60tka na boku 3 mozna smialo jezdzic. Na spokojne koszenie i wgl wystarczajaca i 1ha/h da rade smignac. Heder jedni maja oryginalny lecz czesto sie.zapycha, jedni maja od clasa i mowia ze lepiej idzie i wgl. Albo kemper tylko trzeba na tylek obciaznikow.. Ja jesli cos to bym bral 5830. Do 35tys mozna cos konkretnego znalezc.
GG : 9860720
Minął dzionek ciężki, długi, ch*j mu w d*pe bedzie drugi

+33 / -0 (chyba

)