GG FORUMOWE (Strona 217 z 592)

Ja dziś gruberowałem 30cm głęboko i podeszwa miejscami taka że ciągnik zatrzymywała. Ogólnie robiłem szybką trójką, żeby silnika nie wykończyć, bo mam nadzieję że jak go oszczędzę go to jesień obrobi. Na 25cm śmiało idzie wolną czwórką,ale podeszwy nie rusza.

Teraz jest wilgoć to redlic wystarczy bez obracania ich... Jakby było tak sucho jak na sianie rzepaku to obróciłbym a i tak trzeba byłoby zmienić.... a były nowe

Ja swoim sercówkom wbrew pozorom obcinając boczki przedłużyłem żywot, mniejsze opory i wolniej się ścierają.

Ja tak miałem Kubotę. W temacie o Kubocie opisałem to.

U nas to samo, wilgoci brak, jutro jadę próbować orać pod pszenżyto, może dam radę

Do podeszwy wiem że lepszy byłby głębosz. jednak gdzieniegdzie  wystarczy przerwać 30cm i dalej jest luźniejsza ziemia b podeszwa na 20cm..... Ogólnie jak jadę na ciężką glinę to po obejrzeniu się za gruber to sam się do siebie uśmiecham. Jak pomyślę co z tej gliny zrobiłby pług to aż ciary przechodzą. U nas tak dolało, aż jest za mokro na orkę.
Wojtek, rzeczywiście kurzy się jak u ns na siew rzepaku.
A i najbardziej spodobał mi się filmik na Twoim koncie pt'' Wyrywanie chwasta....

fent miał kiedyś 0% wpłacałeś wat i 10% na początek i dalej już raty normalnie.
z pewnością inni producenci mają podobnie albo tak samo.
w każdym razie kredyt na poziomie inflacji to bardzo dobry kredyt.
Minus jest taki że zwykle są to duże raty.

Wojtas bedzie ze 3 moze 4lata jak u nasxnie szło orać, a jak pług wedzedł to od razu pod rame i rwałtakie kęsy że szczena opada. Po sąsiadzku wzieli brone kompaktową z siewnikiem talerzowym i poszli prosto w ścierń. Wyglądało to jak pół dupy zza krzaka. Żyta takie porosły że bajzlon miał problem przezcsiebie to puścić.

uf moze to szczescie mam  unas jest sucho ale ora sie normalnie nawet gline  tylko fakt randapowalem wszystkie scierniska bo  tam gdzie nie dojechalem opryskiwaczem to sama skala byl.  ogolnie szalu niema ale tragedi tez.