Odp: obroty silnika
Zbyt duża dawka to rozumiem, że może grzałby się, ale zbyt mała - nie widzę powodu.
no własnie paradoksalnie tak jest Piotrk ładnie to wytłumaczył pare postów wczesniej ja taką sytuacje miałem w golfie 1,6 td
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Silniki » obroty silnika
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Zbyt duża dawka to rozumiem, że może grzałby się, ale zbyt mała - nie widzę powodu.
no własnie paradoksalnie tak jest Piotrk ładnie to wytłumaczył pare postów wczesniej ja taką sytuacje miałem w golfie 1,6 td
...dam pompe do sprawdzenia tylko teraz tyle partaczy no ale moze jeszcze sprawdzic pompe potrafią;d bo broń boże dotykac:) nawet w Iławie nie potrafią równo dawki na sekcjach ustawic (przygoda szwagra z pompą od zetora 7245)
Dlatego właśnie, pewnego pięknego dnia, sam w końcu zacząłem robić "moje" pompy. Wszyscy "moi" starzy i nowi pompiarze po kolei wykładali się jeden za drugim, aż w końcu nadszedł czas aby wziąć je w swoje ręce, bo inaczej interes by upadł... Ze sprawdzaniem pomp też jest różnie. Pamiętaj, że pompa na stole kręci się tak, jak pompiarz kręci stołem, a w silniku jest już zupełnie inaczej. To silnik kręci pompą, a pompa silnikiem i nagle może się okazać, że pompa wcale tak ładnie nie chodzi jak to było na stole... Pompiarz już tam pokrętłem czy guziczkiem obrotów nie ustawi, a w rozmowie rozłoży ręce i z rozbrajającą szczerością stwierdzi, że nie ma zielonego pojęcia dlaczego tak się dzieje i ostatecznie winę zwali na zużyty silnik. Przerabiałem to nie raz ale na szczęście te problemy mam już za sobą. Teraz uzależniony jeszcze jestem tylko od szlifierzy, ale i nad tym powoli pracuję....
Jeśli chodzi o te detergenty, to nimi niestety nic już nie wskórasz. One mogły coś pomóc, ale kilkanaście/kilkadziesiąt lat temu. Dziś cały ten syf z półbloczków musisz wydłubać i wyskrobać ręcznie, bo płukanie jest dobre tylko w przypadku płukania jamy ustnej po myciu zębów. W przypadku silników to zwykły chwyt marketingowy, na który wiele osób się nabiera... Koledzy, którzy to przerabiali, pewnie potwierdzą Ci to zaraz.
Kamień w silniku jest tak twardy, ze ciężko go jakimś skrobakiem czy meslem nieraz wydłubać. Ja nadłubałem 3/4 wiaderka ok 10l, a bywa pewnie u niektórych więcej. Silniki niektóre całe życie na wodzie chodzą i tak już się będzie działo coraz częściej. Mi gość który przywiózł z Niemiec powiedział, że płynem zalany,,,, jednak dobrze że sprawdziłem, bo byłbym w lekkim szoku,a silnik do roboty.
Z tym przegrzewaniem nigdy nie pomyślałbym w ten sposób, ale jak to powiedzieliście- paradoksalnie. Bo mi się wydawało, że jak silnik nie ma mocy to redukuję mu obciążenie. No, ale faktycznie dopiero po jakimś roku używania ciągnika w różnych pracach poznałem go i wiedziałem kiedy jest, a kiedy nie jest przeciążony.
Niedaleko mnie jest taki pompiarz co tak samo siedzi w samochodach, pompowtryski itd. Sąsiad ma warsztat i robił kiedyś ostrówka, pompe zawiózł właśnie do tego gościa a on specjalnie ustawił mu większą dawkę bo mówił że z doświadczenia wie że silnik ma wtedy lżej i wcale nie musi więcej spalic paliwka
Coś w tym jest, bo w 323 i Jumzie podkręcił mi dawkę i teraz to dopiero grają te silniki. Dyma puści przy dodawaniu gazu, ale palić więcej nie palą.
Taki dymek przy dodawaniu gazu coś pięknego
https://www.youtube.com/watch?v=M5m4QgmhyCQ 16 sekunda
Taki dymek to nic innego jak złotówki wydmuchiwane w powietrze .
Mam pytanie do znawców tematu. W moim forszaju silnik nie trzyma obrotów...jakoś tak dziwnie pracuje ten silnik.. Nie trzyma obrotów tak jak np. bizon tylko jak ma cięzko to obroty mu spadają że ledwo się wlecze.. za to z górki tak się rozbryka, że musze ujmować gazu. IFA tak ma? trochę mnie to denerwuje bo w moich okolicach jest górzysty teren (nie bardzo ale jednak) i do tego jak jest ''cięzka'' odmiana zbóż to po prostu brakuje mocy.
jak słaby to się zapowietrza albo pompa -wtryski do przejrzenia
Może silnik z pompą jest z ciężarówki wzięty?
Albo najprostsze-przytkane sitko w odstojniku.
Na przydkanym to by nie kosił nawet z górki
jak kopci to wtryski lub pompa,jak nie kopci to sie zapowietrza.
U mnie jest to samo! Z górki bryka a pod górkę spada. Wszystko zaczęło się jak dałem pompę i wtryski do Pankowa
ja mam pompę samochodową i super chodzi nawet lepiej wchodzi na obroty niż zwykły obecnie kupiłem następna 514 (3) silnik po generalce w Niemczech w Polsce kosił 8 sezonów u znajomego 40 ha rocznie sieczkarnia biso 2 hedery tylko 2 bębny hamulcowe do zrobienia
Jak miałem 516 z silnikiem jelcza i regulator samochodowy to podczas pracy na obrotach max nie robiło to różnicy, gorzej jak wysypywać zboże powiedzmy na pół gazu wtedy obroty "falowały". Jak założyłem pompę z regulatorem stacjonarnym to chodziło jak należy
A ja z uwagi na to że zanabyłem okazyjnie nową pompę do ciągnika przez 2 tygodnie bawiłem się kręcąc regulacjami, w końcu doszedłem drogą obserwacji do wniosku, że wasze problemy to za niska dawka regulowana tą śrubką z lewej strony z kontrą, po prostu regulator nie może uzupełnić dawki, bo mu śrubka nie pozwala. Moja stara pompa tak miała, że zdechł silnik, a nie zadymił. Po jakimś czasie doszło do tego, że zużyta pompa, po rozgrzaniu się w ogóle nie dawała paliwa podczas rozruchu. Wykręcenie śrubki 2,5 obrotu zmieniło sytuację.
Mam pytanie do znawców tematu. W moim forszaju silnik nie trzyma obrotów...jakoś tak dziwnie pracuje ten silnik.. Nie trzyma obrotów tak jak np. bizon tylko jak ma cięzko to obroty mu spadają że ledwo się wlecze.. za to z górki tak się rozbryka, że musze ujmować gazu. IFA tak ma? trochę mnie to denerwuje bo w moich okolicach jest górzysty teren (nie bardzo ale jednak) i do tego jak jest ''cięzka'' odmiana zbóż to po prostu brakuje mocy.
To typowe zachowanie pompy dwuzakresowej, potocznie zwanej samochodową. Potocznie, bo w samochodach występowały dwuzakresowe i wielozakresowe, więc samo to, że pompa jest z samochodu, wcale nie świadczy o tym, że jest dwuzakresowa. Oryginalnie było tak, że tam gdzie nie występował gaz ręczny, to zakładano pompę dwuzakresową ("trzyma" tylko minimalne i maksymalne obroty), bo tu i tak cały czas pracowało się stopą na gazie. Tam gdzie występował gaz ręczny to obowiązkowo musiała być pompa wielozakresowa, która sama z siebie "trzyma" obroty mniej więcej na stały poziomie, bez względu na obciążenie, aż do zaduszenia silnika. Dziś na rynku jest wszystko pomieszane i pompę trzeba zobaczyć, żeby wiedzieć jaką się ma i wygląda to tak, duży regulator - pompa dwuzakresowa, mały regulator - pompa wielozakresowa.
A ja z uwagi na to że zanabyłem okazyjnie nową pompę do ciągnika przez 2 tygodnie bawiłem się kręcąc regulacjami, w końcu doszedłem drogą obserwacji do wniosku, że wasze problemy to za niska dawka regulowana tą śrubką z lewej strony z kontrą, po prostu regulator nie może uzupełnić dawki, bo mu śrubka nie pozwala. Moja stara pompa tak miała, że zdechł silnik, a nie zadymił. Po jakimś czasie doszło do tego, że zużyta pompa, po rozgrzaniu się w ogóle nie dawała paliwa podczas rozruchu. Wykręcenie śrubki 2,5 obrotu zmieniło sytuację.
Ale ta śrubka odpowiada tylko za rozruch silnika i z jego pracą nie ma nic wspólnego. Jeżeli u Ciebie Marku wykręcenie tej śrubki pomogło, to znaczy tylko tyle, że pompa nie pracuje tak jak powinna i jest mocno rozregulowana, bo przy pełnym obciążeniu listwa zamiast swobodnie pływać, opiera się o tą śrubkę, a tak być nie może. Ona opiera się o nią tylko podczas rozruchu, a potem cofa się dość daleko i pracuje razem z regulatorem, w ogóle nie dotykając tej śrubki....
Jeżeli u Ciebie Marku wykręcenie tej śrubki pomogło, to znaczy tylko tyle, że pompa nie pracuje tak jak powinna i jest mocno rozregulowana, bo przy pełnym obciążeniu listwa zamiast swobodnie pływać, opiera się o tą śrubkę, a tak być nie może. Ona opiera się o nią tylko podczas rozruchu, a potem cofa się dość daleko i pracuje razem z regulatorem, w ogóle nie dotykając tej śrubki....
No i właśnie dlatego niebawem ta pompa pojedzie do Ciebie na reanimację bo to totalnie zużyty szmelc.
Będę zaszczycony
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Silniki » obroty silnika
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo