Przyczepa D-83 10t z dokumentami za 5000zł

Dzwoniłem do tego człowieka, ale wiele nie upuści. Przyczepa w kiepskim stanie jak sam powiedział, ze sporo przy niej do zrobienia. Zobacz sam jak na tylnej osi między wspornikami resorów, poprzeczka przeparciała i prawie odpadła. Za 5tys nieraz w podkarpackim widziałem takie same tylko burty zdrowe, podłoga metalowa i jeszcze z plandekami. Sam szukam jeszcze coś w takich pieniądzach, ale coś nie zjedzonego przez rdzę. Niestety te austosanki strasznie korodują, a sam jedną kupiłem, która wydawała się dobra a i tak poszła paczka elektrod.

Otóż właśnie wróciłem z oględzin.

Burty jak na zdjęciu, miejscami małe dziurki ale w miarę proste i nie ma tragedii. Profile w przedniej jak sito, ale to widać na zdjęciach. W tej cenie byłyby do zaakceptowania.
Podłoga drewniana w miarę OK, odgarnąłem śnieg w kilku miejscach i wygląda dobrze.
Rama w fatalnym stanie, przegnita, niektóre elementy cienkie jak papier, inne jak pisał Grzegorz prawie nie istnieją. Ruda odchodzi płatami. Do uratowania, ale trzeba sporo roboty i nowego materiału dołożyć. Bębny hamulcowe rozwalone, jakby ktoś się do nich chciał łomem dostać. Mocowania resorów skorodowane, poprzeginane. Instalacja hamulcowa i elektryczna do zrobienia na nowo. Okładziny całkiem grube. Widać jak na dłoni przez odgięte blachy bębnów. Opony w stanie średnim dobrym, jak za tę cenę byłyby akceptowalne.

A najlepsze jaja są z dokumentami.
W ogłoszeniu jest informacja, że DR jest w WK (czyli niby czasowo wyrejestrowana).
I rozmowa tel. - dowód i tablice znalazł i ma w domu.
II rozmowa tel. - dowód ma i ale "sprzedał" przyczepę bratu tak tylko żeby ją wyrejestrować. Czyli ma DR, tablicę i umowę z bratem podbitą w WK. Czyli przyczepa wisi niezarejestrowana. Umowa byłaby niby z bratem.
Na miejscu - dowód gdzieś jest, ale nie wie gdzie, znalazł go kiedyś, ale znów odłożył i nie wie gdzie ma, może w domu a może u księgowej. Ale wszystko jest na pewno i żeby zadzwonić jutro to znajdzie. Krętacz ja nie wiem co.

Ciekawe czy to wywrotka bo opisu nie ma co do tego ale czy ja wiem czy warto cena duża a roboty przy niej wiele

ta już ciekawsza

Z takiej zrobiłem do wożenia słomy , tylko kupiłem za trzy tysiące z kawałkiem bez bort . Ramę to ma zarąbistą i można na niej cuda robić .

Maniek516b znam tą przyczepę jak była u poprzedniego właściciela(raz ją wyciągałem z błota) nawet na tylnej burcie jest nadal jego reklama.Jak ja sprzedawał to mi ją odradzał(bardzo ciężko idzie).
Jak z kopalni wracała to ciągle coś przy niej grzebali.Sprzedał ją jak kupił ciągnik siodłowy z łódka.

Nie ma że się nie da, jak się nie chce to się nie da...;)

E-516 na części.

myslałem nad ta ale jak dla mnie to jednak za duza, jakby ktos jechał ja ogladać to zapraszam do siebie

Przed żniwami kupiłem D-83 za 0,60zł/kg ogólnie stan średni ale ma słabe koła i jest okazja żeby kupić koła 12.00-18 ze Stara 66 w dobrej cenie i pomyślałem żeby zamiast bliźniaków założyć takie koła tylko nie wiem jaką mają nośność. Na przyczepę wchodzi 12t zboża + masa własna 3,5t. Wie ktoś czy te koła wytrzymają takie obciążenie?

Fortschritt b201/5 Fortschritt E512 Fortschritt B-605
Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej

Słabe i ciężko się na nich ciąga przyczepy .