Odp: woda
Jakieś uwagi?
Co zrobić by myszy i krety mi w nasypie nie ryły?
http://www.youtube.com/watch?v=oFEkZx2UT2s
http://fortschritt.p2a.pl/viewtopic.php?id=1072
http://www.klasyczny.com/forum/viewtopi … 6128#p6128
+103 / -1
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » woda
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Jakieś uwagi?
Co zrobić by myszy i krety mi w nasypie nie ryły?
Wpuścić trochę narybku, w ślad za nim pojawi się norka amerykańska i wyplewi wszystko, piżmaki, żaby, ryby i wszystko co żywe, a zostanie kilka kiełbi.
Mój tato gdyby nie te 2 stawy jeden w ogrodzeniu gospodarstwa drugi tuż za to by nie wiedział co z sobą zrobić.
Takie zasadnicze pytanie woda tam to będzie skąd ?
No ze studni. pisałem wcześniej...
Ryzykowny projekt, właśnie ze względu na robactwo, gdyby był napełniany naturalnie z jakiegoś źródła położonego wyżej w terenie to tak. U mnie stawy na glinie trzymają wodę, był kiedyś bliżej budynków i tam była na poziomie dna żyła piasku w suchych latach woda nią uciekała do zera.
Robactwo to problem....
Ale co zmieniło by napełnianie z czegoś wyżej?
Ucieczki wody się nie boję bo będzie folia.
Brzegi w trakcie budowy będę zagęszczał albo skoczkiem albo "zagęszczarkę płytową" ( znajomy brukarz wisi mi przysługę".
Wodę w tym miejscu bym miał naturalną z tym że jest ta kurzawka no i nawadniając porzeczki z tego stawu osuszałbym teren wokół stawu czego wolę uniknąć
Poza tym wiele stawów w tym roku wyschło......
Te na glinie nie, woda w nich stoi jak w misce, tylko coś tam odparuje. Są u mnie w okolicy stawy napełniane ze źródełek one też nie powysychały, stały dopływ wody.
Ile m3 wody tam będzie ?
jakieś minimum 120... max 150
Czemu pytasz?
Szperam po sieci i gość pisze że zdarza się że myszy czy kret wyrządzą jakieś szkody blisko oczka ale niby instynkt mówi im że przegryzanie foli poniżej poziomu lustra grozi zalaniem i tego nie robią...
No i jest jeszcze siatka na krety 300m2 250zł
Bo pomyślałem nad gumowymi zbiornikami na gnojowicę ale tobie zależy chyba na otwartym zbiorniku .
zamknięty jest droższy i utrudnia napowietrzanie. A te gumowe to ile kosztują?
No to to będzie jak zwykła laguna do gnojowicy
W minionym tygodniu miałem ręcznie wierconą studnię.10m pokładu gliny, 4,5m pokładu piasku.Cały odwiert to 15m.ciśnienie wypiętrzyło wodę po odwiercie i poziom wody w otworze podniósł się do 5m,W cały odwiert wprowadzona rura PCV fi 90 na 4m pokładu piasku rura z otworami i osiatkowana.Zawór czerpalny tzw kosz zanurzony na 9m głębokości.Wydajność sprawdzona to 3m3/godz i poziom lustra wody bez zmian.Koszt inwestycji to 120zł/m odwiertu w glinie i 180zł/m w piasku-cena z towarem[rura PCV fi90/15m,osiatkowanie głębokości piaszczystej 4,5m,przewód 1,25"/9m i zawór czerpalny,dekiel i kolano na powierzchni] łącznie 2000 zł,dla mnie z racji pokrewieństwa połowa ceny ,czas pracy 1,5 dnia/2 osoby.U szwagra w sąsiedniej miejscowości podobnie ale 2m głębiej i inne pokłady,ważne że wody opór.
Kuzyn miesiąc temu wykopał głębinową wyszła 67 m i był to drugi otwór w pierwszym na głębokości 15 m przy wykręcaniu ukręcił się świder. 130 zł/m za wiercenie, pompa, rury + cała reszta 10 tyś. Liczył na taką jak u mnie filtry od 8 do 11 m, w linii prostej to około 300 m ode mnie. Myślę że przelecieli ten pokład co u mnie, młodzi, trochę brak doświadczenia.
A u nas od tego roku w studni jest pompa głębinowa i ciągniemy wodę do podlewania i oprysków z 38m. Koszt z wężem calowym o dł50m to ok 700zł. Lustro wody jest na tyle duże, że 4tys litrów można pociągnąć i jeszcze zostaje, lub nadąża dopływać. Jedynie co muszę założyć dodatkowy zawór zwrotny, bo temu w pompie nie wierzę, a nie chcę zanieczyścić przypadkiem źródła.
Przez miesiąc w moim ogrodzie pracowało dwóch studniarzy.
Można powiedzieć że mieli pod górkę. Przy pomocy trójnoga, wyciągarki linowej i paru innych gadżetów wbili się na 28m. Praktycznie cały czas glina jakiej jeszcze nie widzieli.
Woda pojawiła się na 24m i warstwa wodonośna miała tylko 70cm. No ale rano kiedy barli się do pracy w rurach osłonowych było 12m wody. Z racji że warstwa ma tylko 70 cm chcieli iść dalej, ale nasz zaprzyjaźniony różdżkarz powiedział że niedaleko jest taka studnia i ma ***.... wydajność. No to dziś to za filtrowali. Na rzazie jest dupa. Bo leci woda z rozpuszczoną gliną. Wstawili filtr długości 3m. JAk by tego było mało okazało się że co pół godziny wypompowuję 70l wody i koniec. Trochę to majstra zdziwiło. Ale pociesza mówi że to glina z ścian otworu się rozpuszcza i blokuje siatkę i że może się okazać że za kilka dni będzie całkiem przyzwoicie.
ja mam studnie poniemiecka z 3 metry głeboka, korzystaja z niej 3 rodziny , nieraz wylewa sie góra.
Z wodą nie ma żartów kiedyś dziadko opowiadał jak nie mogli w jednej wiosce nigdzie wody znaleźć aż różdżkarz przyjechał taki stary chłop i praktycznie na górze powiedział że będzie woda tutaj. Wykopali gdzieś na 5 kręgów i woda jest... Ale tak dawało że się wylewała to musieli ogrom cementu wlać żeby nie wybijało wody... I potem w innym normalnym miejscu wykopali i okej
a moj opowiadał jak kopali studnie ze dno sie oderwało i goscia pociągło i ślad zaginoł po nim
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » woda
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo