kupie pokosówke

no więc tak mam kosiarkę dyskową 3m ale na tuza(boczna nie nadaje się do tego co uprawiam) ale u mnie tuza zrobić to problem z napędem i słabą widocznością bo była by dość daleko wiec mam ją założoną na tył i jeżdżę do tyłu ale tak można wytrzymać godzinę a nie 10 więc zamarzyłem o pokosówce i jest nie daleko ale chce 5 tyś i kompletny złom do tego kupa roboty żeby dopasować kosiarkę do niej nie wspomnę o napędzie i pewnie kupię kabinę do pokosówki i założę do 303 (oryginał to nieporozumienie bo widoczność zerowa)i przerobię go żeby jeździł na stałe do tyłu jest też druga sprawa żeby jeżdzić do tyłu bo często podczepiam widlaka i nie wygodnie jeździć z wykręconą głową.

Tomek ale powiedz mi czemu pokosówka, czemu kosiarka? W innym wątku piszesz że taka technologia jest lepsza od "reglone". Pytam się jakie są jej zalety w czym jest lepsza od chemicznego rozwiązania problemu?

akurat sieje takie roślinki które trzeba ściąć po prostu nie da się tego opryskać i zebrać bo są większe straty a o wilgotności nie wspomnę ,nie ma innej opcji.

ile ma teraz kół?

koła są cztery tyko zmienia się rozstaw w zależności co robię jak widlak to normalnie jak kosiarka to 2metry.

Dokładnie... Tak samo jak u znajomego jabłoń czy już inne drzewko nie pamiętam jakie nie dawało wgl owocu... Wziął siekierę i pokaleczył ją... Na następny rok gałęzie się uginały...

GG : 9860720 
Minął dzionek ciężki, długi, ch*j mu w d*pe bedzie drugi

+33 / -0 (chyba )