Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Pokój do pogawędek » Uprawa bezorkowa
Strony Poprzednia 1 … 71 72 73 74 75 … 128 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Na ciężkie idealna. Mnie ciekawi jak z piaskami.... Muszę w końcu coś zmodzic i próbować...
)Na lekkich glebach efekt wizualny lepszy, po siewie trudno rozpoznać, czy tam była orka, czy gruber.
Zobaczymy
)Na lekkich glebach efekt wizualny lepszy, po siewie trudno rozpoznać, czy tam była orka, czy gruber.
Dokładnie nic dodać nic ująć od 8 lat bez orki idą oziminy i pola nie pozna no może pozna bo brak kolein jak to jest po świeżej orce.
Czyli efekt tylko wizualny a plon?
)Na pewno nie mniejszy !
O to chodzi ^^
)Na plon mają wschody a nawet przy tej suchej jesieni wschody równe bez problemu.Obserwuje jedno duże pole gdzie robiono orka potem siewnik talerzowe i dodatkowo wał to i tak wszystko nie powschodziło a minęło już 45 dni od siewu.
2x agregat talerzowy pożniwnie 15l, gruber na głęboko 16l, siew agregatem 7l. Razem 38l.
Wersja z pługiem to 2x agregat talerzowy 15l, orka 15l, doprawianie 7l, siew agregatem 7l. Razem 44l. Umnie taka różnica. I do tego czasowo też bo raz odpada doprawianie, dwa przechaczanie pługa. Nie zostawiałem gliny przeoranej dłużej niż 24h bo potem jaja były.
dolicz jeszcze wieksze koszty na ochrone przeciw chwastom i grzybom to oranie wyjdzie taniej
U siebie nie zauważyłem żeby była większa presja chwastów i chorób grzybowych porównując do oranego jak wcześniej było. Ale pług jeszcze stoi i chyba w tym roku będzie używany do orki po kukurydzy bo masy jest cała masa. W planie jest mulczer ale nie wszystko od razu
na chwasty idzie u mnie ten sam środek, czy było orane czy nie. Różnic nie widać. Przeciw grzybom idzie zaprawa nasienna i na pszenice/pszenżyto jeden zabieg na grzyba. tak jak i w oranym tak i w nieoranym. nie widzę potrzeby większej ochrony. Do tego na takich glebach jak mam wykonanie większej ilości zabiegów fungicydem wypłukuje tylko kasę z portfela.
nie chwale i nie ganie. Jak to mawiam każdy orze lub nie orze.... jak może. Ja długiego stażu nie mam w tym nie oraniu, ale mam około 13ha, które nie było orane od 2006 roku. przez miedze jest moje 4ha bez orki od 3lat, a kawałek dalej kolejne 5 nie orane od tego roku. to co w żniwa zebrałem tych pól to różnicy na plonie nie widziałem, natomiast jest różnica w strukturze gleby. to 13ha czy glina czy pioch , ziemia ładnie się doprawia, rozsypuje, nie to co na czerstwych glinach wyciąganych pługiem.
No i dochodzi do tego płytka warstwa orna, około 20ha ustawiając pług na więcej jak 20cm wyciągał samą jałowiznę...
Nic dodać nic ująć. Ba przy słabych wschodach, małej obsadzie po pługu trzeba się liczyć z tym że trzeba będzie dać więcej co niektórych substancji by skasować niektóre chwasty.
No ale wiadomo nie zawsze są słabe wschody.
jak ja probowalem nie orac po poplonach siejąc wiosną pszenice to musiałem 2 czasem 3 razy jechac na chwasty
U mnie w okolicy też takie historie opowiadali chłopy, ale przyszły ciężkie czasy i uprawiają bez pługa i nie rozpowszechniają bredni. Ochrona i nawożenie takie same.
Podejrzałem jednego gościa jak sobie radzi z poplonami, jedzie z glifosatem, a dwa dni potem wjeżdża gruberem i za dwa dni aktywnym AUS i pięknie to wygląda,
A grzyby?
Dawno temu tata zasiał pszenice na równym kawałku. 1/2 po ziemniakach 1/2 po jęczmieniu
Uprawa klasyczna z pługiem. To były czasy kiedy nie każdy miał opryskiwacz. NA grzyba nie prysnoł. DO dziś mam to przed oczami a miało to miejsce z 25 lat temu, po ziemniakach wiadomo a po jęczmieniu łolaboga....
Ja zasiałem obok siebie pszenice po pszenicy i pszenicę po jęczmieniu. Ta po jęczmieniu bez pługa. Pryskane tak samo. Nie widziałem różnicy w "grzybach".
Papej. A jak siałeś te poplony?
Bo ja to widzę tak.
Zbiór 10.08. talerzowanie 11.08. Czekamy na deszcz aż się zazieleni około 14 dni. 25.08 gruber i na głęboko. NA gruber można wrzucić rozsiewacz. Siejesz gorczyce? Koniecznie 20kg + 100kg saletry lub RSM. Gorczyca będzie jak las. I nie powinno być chwastów.
Tak miałem raz zrobione było ok. wiosną talerzowa i siew...
z tymi chwastami to tak róznie.u sasiada bezorkowca z roku na rok narasta problem chwastów głeboko korzeniacych(ostrożen) i innych dziwnych np.przymiotno kanadyjskie.a i gryzonie maja raj.dodam ze to monokultura kukurydziana z rzadka przerywana inna roślina zbożowa
Wątpię by przy takim "zmianowaniu" pług rozwiązał te problemy.
pozostaje kwesta jak jest zrobione te nie oranie czy może połowa słomy na wierzchu czy ładnie wymieszana i zagnieciona z w glebie ??
choroby grzybowe temat rzeka zalezy od pogody wilgotności itp brednie totalne wg mnie
Trzeba w realu zobaczyć uprawione pola i szczególnie talerzówkę Mpopisa, żeby zrozumieć dlaczego tak dobre efekty ma w uprawie bez pługa.
A grzyby?
Dawno temu tata zasiał pszenice na równym kawałku. 1/2 po ziemniakach 1/2 po jęczmieniu
Uprawa klasyczna z pługiem. To były czasy kiedy nie każdy miał opryskiwacz. NA grzyba nie prysnoł. DO dziś mam to przed oczami a miało to miejsce z 25 lat temu, po ziemniakach wiadomo a po jęczmieniu łolaboga....
Ja zasiałem obok siebie pszenice po pszenicy i pszenicę po jęczmieniu. Ta po jęczmieniu bez pługa. Pryskane tak samo. Nie widziałem różnicy w "grzybach".
Papej. A jak siałeś te poplony?
Bo ja to widzę tak.
Zbiór 10.08. talerzowanie 11.08. Czekamy na deszcz aż się zazieleni około 14 dni. 25.08 gruber i na głęboko. NA gruber można wrzucić rozsiewacz. Siejesz gorczyce? Koniecznie 20kg + 100kg saletry lub RSM. Gorczyca będzie jak las. I nie powinno być chwastów.
Tak miałem raz zrobione było ok. wiosną talerzowa i siew...
robiłem tak zbiór plonu tj zboza podorywka tależówką i siew facelii. na wiosne takerzówa i po niej AUŚ
Strony Poprzednia 1 … 71 72 73 74 75 … 128 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Pokój do pogawędek » Uprawa bezorkowa
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo