GG FORUMOWE (Strona 399 z 593)

I jak?

Dobra to powiedzcie co się przyczyniło do tegoby ją operować? Krzywa? Rozrośnięta? Czy xo?
Ja mam problem podobnej natury, ale na własne żądanie niestety. Katar mam wiecznie, kicham często a to wszystko że swojego czasu waliłem w nosa najmocnoejsze tabaki dostępne nie tylko na rynku i to ilościami grubo ponad normę. Mentol na tyle mi podrażnił blony śluzowe nosa, że teraz nawet jak troche kurzu to zaraz puchną i katar leci itp...

Ja mam skrzywioną bo dostałem kiedyś z bańki grając w piłkę.

Jak tam po Ksawerym ? Żyjecie wszyscy , strat dużo ? u mnie naszczęście tylko złamana wiśnia i wywalone z korzeniami dwie wierzby.

Kasawery obdarował mnie 30l deszczu i totalną ciszą jeżeli chodzi o wiatr. A miałem wszytko pozabezpieczane tip top.
dziś do południa było ok a teraz pada dość mocno tak co 15min...
Chciałem na szybkie zmontować wał oponowy pod siewnik bo w tym błocie rurowy nie da rady ale mnie wygoniło do domu...

Od wczesnego popołudnia nachodzą fale deszczu i leje... Na deszczomierz już nawet nie chce mi się patrzeć , o siewie pszenżyta chyba już mogę zapomnieć. Trzeba będzie wyczyścić siewnik i zagarażować do wiosny. Najbardziej mnie martwi teraz kukurydza która jest jeszcze na polu.

Wiem ,że jeszcze czas tylko ,że na tych stanowiskach na których zaplanowałem to pszenżyto musi być z tydzień dobrej pogody żeby teraz jesienią to obeschło.

Ja około 10 ha ozimin mam posiane. Najbardziej obecnie martwi mnie kukurydza żeby to jakoś zebrać

Tak tylko chodzi mi o to ,żeby nie utopiła się sieczkarnia i przyczepy jak tak leje co dzień. Kartofle też jeszcze mam w polu...