Uprawa bezorkowa (Strona 85 z 128)

zapraszam serdecznie

hehe w kazdym znalazłoby sie cos do zrobienia wiec to nie problem, pod warunkiem ze poskreca

Był dziś u mnie kupiec z chełma, panie co tu jest nie tak, wszystko sprawne, nikt takiego czegoś nie sprzedaje, zawsze jest coś do zrobienia, to mówię mu że nic nie jest do zrobienia, to nie uwierzył- stwierdził że pewnie jest coś ukrytego,
I tak myślę sobie może szyby powybijać to będzie coś do zrobienia, co za kraj, człowiek szykuje picuje i utrzymuje w ładzie to jest źle, a jak burak zobaczył moją 30stke to zapytał, że chyba nią tylko do kościoła jeżdze, to powiedziałem że księdza proboszcza na dziwy nią woże

W końcu się udało...............
Rolnik hobbbysta ( zmieniam hobby na wino kobiety i śpiew
Specjalista od "burz"

Spoko spoko przyjedź zobacz ja też się jeszcze zastanawiam, na razie sprzedaje ale co mi najdzie to czas pokaże a w weekend pracuje nie ma się tak dobrze że się odpoczywa

W końcu się udało...............
Rolnik hobbbysta ( zmieniam hobby na wino kobiety i śpiew
Specjalista od "burz"

Nie wiem jak to się zagrać sobota praca niedziela praca mam dyżur od 9 do 17. Najlepiej na tygodniu po południu

W końcu się udało...............
Rolnik hobbbysta ( zmieniam hobby na wino kobiety i śpiew
Specjalista od "burz"

Kurna ja go chyba zostawie bo przy czym ja bede grzebał

W końcu się udało...............
Rolnik hobbbysta ( zmieniam hobby na wino kobiety i śpiew
Specjalista od "burz"

Głupiego robota

W końcu się udało...............
Rolnik hobbbysta ( zmieniam hobby na wino kobiety i śpiew
Specjalista od "burz"

Przepraszam poprawię sie

W końcu się udało...............
Rolnik hobbbysta ( zmieniam hobby na wino kobiety i śpiew
Specjalista od "burz"

Dziś pryskałem i gliny i iły zostawiam i nie ruszam resztę postaram się ruszyć, ale nie za wszelką cenę. Mam wały packera a one nie lubią mokrego i w tym roku szczerze mówiąc słabo wypadają. NIe wiem czy na przyszłość nie zrobię sobie tandemu z dwóch rurowych, na mokre lata.