Gołębnik (Strona 2 z 3)

Maro masz plusa za gołąbki:)Sam też myślę o zrobieniu gołębnika-no ale na pewno nie będzie tak imponujący jak Sławka:(

Osobiście nie przepadam za zasrańcami dachowymi,ale Sławku gołębnik ful wypas

Dzięki Maro za plusa. Widzę, że jesteś profesjonalista. Takich gołębi na żywca nie widziałem ! Plus  dla Ciebie.
Mój gołębnik nie jest skończony i ustawiony, stanie na trzy metrowych nogach. Chciałem go pokryć gontem bitumicznym. Do zrobienia zostało: dokończyć środek, klapy startowe, podbitkę pod strzechę, kominek wentylacyjny, schodki wejściowe, oświetlenie i pewnie jeszcze parę drobiazgów.
Ja aż tak mocno nie przepadam za gołębiami. Lubię jak są. Mam same siwe. Najładniejsze mają szyje - mienią się w słońcu wszystkimi kolorami tęczy. Lubię patrzeć jak dobierają skrupulatnie każdą słomkę na gniazdo - jedna pasuje a druga nie. Człowiek nie jest Panem Świata, jak sobie tłumaczy. Życia im nie dawałem, więc nie mam prawa im go zabierać. Fakt, że będą miały własny dom - radykalnie poprawi mi samopoczucie, a kasy nie było, nie ma i nie będzie.

Wyrzygaj się - ulży Ci.

Usiłujesz być zabawny lub złośliwy - jeszcze nie wiem.
Nie jestem fanatykiem gołębi, ani żadnym innym. Nie tłumaczę się, bo nie mam z czego. Mogę być fanatykiem, ale nie muszę - moja brocha. Mam szacunek do życia w moim otoczeniu. Nie chcę żyć na pustyni. Nie zabijam ptaków, bo nie muszę.
Chcesz zobaczyć co mam pod deklem ? Naprawdę tego chcesz ?

Ale dałeś naprawdę popis Tomek, porównujesz gołębie do Boga. Po za tym w tej kwestii nie masz racji.

tel: 605107385  czynny non stop
ZT 323 A 89`
E 512 77`
B 200/5 83`
Brakuje mi Trabanta   

nie ma ku*wa mowy!
jak Sławek pokaże co ma pod deklem, nie będzie już forum, nie będzie nas i niczego nie będzie. nie będzie!  !:lol: , puszek Pandory się nie otwiera! :stu:
chyba już lepiej otworzyć ponowie Czarnobyl :satan:
/żarcik
Pamiętajmy że gołąb to symbol pokoju...:stu:

Jan Jakub Należyty mawiał "Piętno niech się piętnem odciska - rzekła dupa do mrowiska". Jak ktoś z uporem chce mnie wnerwić, potrafię być niesamowicie złośliwy. Tylko o to mi z tym deklem chodziło. Bardzo dobrze się składa Tomku, że nie chcesz kłótni. Mnie też nie chce się walczyć, bo i o co ? W tym konkretnym przypadku, chodzi mi o zasady. Nie mam do Ciebie pretensji, że nie lubisz gołębi - sam za nimi nie przepadam. Nie miej do mnie wątów z powodu gołębnika. Przecież nie stawiam go na Twoim podwórku. Tolerancja !

a ja wolę jastrzębie