GG FORUMOWE (Strona 433 z 593)

Kiedyś był u mnie taki znajomy ,akurat jak przyszedł wymieniałem w cyklopie wąż który pękł chwilę wcześniej ,znajomy był okropnie zaskoczony i zdziwiony ,że mój cyklop pracuje na czystym świeżym oleju a nie przepalonym.

Kumpel jak robi zmianę w skrzyni przy fendtach to olej od nich idzie do szóstki i do czwórek. Jak to mówi az się śmieją traktory jak dostaną ten olej.

stad roznica w trwałosci. jak ktoś ma zagraniczniaka to leje co najlepsze ale do ursusa to najgorszy syf a później ze hydraulika słaba,że cieknie że słabe części.

Też tak zrobiłem u siebie żeby w razie "W" opryskiwacz czy przyczepę z kiprem można było na zmianę podpinac do forda i do zetora. W starych zetorach nie ma 4 polbiegow i skomplikowanej hydrauliki i ten olej po 1200 godzin pracy jest co najwyżej ciemniejszy.  Ford ma 3 filtry olejowe i na pewno jest bardziej filtrowany niż w zetorze co ma jeden filtr na ssaniu.

Przyszedł mi dzisiaj hamulec ręczny do bizona- używany kupiłem, nie ma sprawiedliwości na tym świecie, gadam, pytam wszystko w stanie idealnym,
A rzeczywistość wygląda tak: jedna tarczka zdarta, okładzina wykruszona, płyta wewnętrzna między tarczkami pęknięta, tarcza docidkowa w jednym miejscu wytarta jakby ją ktoś gumówką podszlifował, sprężyna jedna,
A miał być kompletny w stanie idealnych ściągnięty prosto z kombajnu
Jak zadzwoniłem i powiedziałem że gówno wysłał to gość stwierdził że pewnie zamieniłem jego ze swoim i chce mu oddać badziew- nie bardzo miałem co zamienić bo tylko wałek ze skrzyni wystaje, do czego dążę- biedny traci dwa razy, wraz zamówiłem tarcze ale już nowe i tą przekładke a tarcze dociskową naspawam i w pracy mi podtoczy,
Pozdrawiam uczciwego sprzedawcę z pomorskiego

W końcu się udało...............
Rolnik hobbbysta ( zmieniam hobby na wino kobiety i śpiew
Specjalista od "burz"

U mnie ludzie 60 jeżdzą w silniku na superolu po 10 lat. jeden stwierdził że mu leje wtryskiwacz i przez to że ropa dostaje się do oleju to olej sie regeneruje i nie trzeba go zmieniać

Widziałem na własne oczy takie coś u sąsiadki. Toyota corolla 11 lat bez wymiany oleju, po wymianie śmiga do dzisiaj, prawie drugie tyle.

Ja oleje silnikowe wymieniam co roku pomimo że nie mam przebiegu, w samochodach średnio do 10tyś rocznie a w maszynach, 30tka ma od sierpnia 17r. 7mtg, do forsza i bizonka już zakupiłem turdusa 15W, filtry, oczywiście wszystko na płynie do bizonka też czeka 40litrów, a co do skrzyń i przekładni to i w 30stce i forszu wymieniłem w tamtym roku, w forszu jeszcze połowa dolana na jesieni po tym jak pies przegryzł mi przewód przy zbiorniku od miarki

A tak zapytam co ile w skrzyniach i przekładniach wymieniacie oleje?
Ciekawe jak zaleje bizonka płynem czy nie zacznie się pompą lać, muszę się powoli za niego brać tylko tak ładnie go przykryłem plandekami, i coś musze organizować na zadaszenie go

W końcu się udało...............
Rolnik hobbbysta ( zmieniam hobby na wino kobiety i śpiew
Specjalista od "burz"

Ciekawi mnie jak sobie ludzie dzisiaj poradzą z zamkniętymi sklepami, wczoraj jak robiłem drobne zakupy w stokrotce, to zapytałem panią na mięsnym czy to lud na wojne się szykuje czy co, a ona odpowiedziała że tak na ostatnie święta lud nie robił zakupów jak wczoraj, a przecież to tylko i wyłącznie jeden dzień

W końcu się udało...............
Rolnik hobbbysta ( zmieniam hobby na wino kobiety i śpiew
Specjalista od "burz"