Uprawa bezorkowa (Strona 93 z 128)

Mam prawie identyczny tylko szerszy 2,8 Robota dobra ale mocowanie wału jest złe,musiałem  przerobić na krańcowe i nie wahliwe,
Prześlij nr tel to wyślę foty jak zrobiłem.

Jaka jest różnica w pracy sercową, a tą którą podałeś w linku ? Czy ona zrywa mniejszą powierzchnię niż sercowa ale co za tym idzie lżej się ciągnie ? Sercową uprawiłem 10 hektarów i musiałem obracać bo się zdarła - z tym że na polu beton.

masz pełna skrzynke.
Jak sie uda namówic wyższa instancje to kupie cos takiego ten jest fajny bo nie daleko, ale teraz z czasem kiespko żeby na wycieczki jechac.
Ja potrzebuje czegos takiego jak nie do bezorkowej to choćby po to zeby przed siewem marchwi głęboko spulchnić, głebosz nie do końca zdaje egzamin

Ja jadę dziś bronować bo znów zielono na polach a na uprawę pod pszenicę czy na zimę za wcześnie. Trochę chyba się pospieszyłem z 2 talerzowaniem.  Wody brak więc trza to unicestwić.

Tak czytam dość długi czas to ta uprawa bezorkowa ma jakieś plusy ?   a może jest dużo więcej $ w porównaniu z pługiem ?
Bo jeśli nie to po co to wszystko ?
Ja robię po staremu
1 talerzówka wydajność 1ha w 15min
2 brony na drugi dzień wyd 1ha w 8min
3 na dwa tygodnie przed siewem orka wydajność 1ha w 30 min
4 siew z uprawą 1ha w 15min
Co w sumie daje 68 minut pracy ciągnika na 1ha (teoretycznie )
jak się to przekłada w technologi bezorkowej ?

Ten rok jest wyjątkowy ze względu na suszę. W tym roku największym minusem bez orkowej uprawy są samosiewy. Rzepak mam po jęczmieniu jarym i owsie. Po skoszeniu (chyba w połowie lipca) zebrałem słomę i poszła talerzówka. Nie padało przed żniwami i nie padało po żniwach całe osypane nasiona (a było ich sporo bo grad mi wytłukł) leżały i nie kiełkowały. Koło 20 sierpnia poszedł gruber i siew. Zaraz po siewie przyszły deszcze i samosiewy ruszyły dosłownie w oczach. Na polu jest zielono ale nie od rzepaku tylko od zboża. W normalnym roku samosiewy to nie problem w uprawie bez orkowej.

Ta wydajność to jakoś zmierzona czy na oko ?

kawałek pola który orałem bite 10 h na głęboko  gruberem robie w 4h i odpada mi uprawa po orce która w moich warunkach glebowych wymagała co najmniej dwukrotne przejechanie farmetem k300 a czasami wały musiały iść, obecnie robie agregatem tylko raz i to tylko żeby mieć super wyrównane pole (a co stać mnie bo i tak paliwa mam zaoszczędzone)

No początki są ciężkie niestety,ale potem już niby coraz lżej

O FORTSCHRITTA TRZEBA DBAĆ,TO NIE ŻADNA CHIŃSKA BLAĆ,BO TO DO DZIŚ JEST SPRZĘT FEST I DLATEGO JEST THE BEST!!! Gdy ci smutno,gdy ci źle,idź do kuchnii,nażryj się...   
+7/-0