Odp: GG FORUMOWE
Ja do 4,30 a od rana czyli od 6 do 18 w pracy zajechany
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » GG FORUMOWE
Strony Poprzednia 1 … 476 477 478 479 480 … 593 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Ja do 4,30 a od rana czyli od 6 do 18 w pracy zajechany
Moja wydawala karty
Co do wynikow u nas bylo niezly kwik pod urzedem slychac rano...
Panowie, czym różni się olej opałowy od oleju grzewczego?
Z tego co kiedyś gadałem z gościem na cpenie olej opałowy występuje jako lekki i ciężki a grzewczy jest tylko ciężki, a jak chcesz zalewać "webasto" to tylko lekkim
czyli mój rusinek nie przetrawi?
Ogólnie nie polecam opałówki. Pompy wtryskowe tego nie lubią i się zacierają nie mówiąc o innej temperaturze spalania w komorach. Jedynie jak silnik na dobiciu i chcesz go dokończyć.
Ogólnie nie polecam opałówki. Pompy wtryskowe tego nie lubią i się zacierają nie mówiąc o innej temperaturze spalania w komorach. Jedynie jak silnik na dobiciu i chcesz go dokończyć.
Zalezy gdzie kupowany !!! Na niemieckim nic się nie dzieje sprawdzone na kazdym typie silników i tych najnowszych w okresie dlugoletnim, kolega z Chichów to raczej nie znabo do granicy daleko! ale za to mieszka w rejonie sławą nie zbyt zaszczytną specjalistów od zagarnięć sprzetów rolniczych w europie ?? Czy to plotki ??
kiedyś to się lało co popadło. Teraz tak pomyślałem, o tym czym się różnia. Ogólnie, to rVczej chcę żeby silniki jeszcze pochodziły...
U nas na wsi u Henia kiedyś wszystko chodziło na opale i dawały rade
Ciekawe co prawicie. Gdybym nie pracował w firmie Eko-Rim to nawet byłbym w stanie wam uwierzyć. Ale, że trochę czasu poświęciłem ma przelewanie, kondycjonowanie i przetwarzanie tego towaru to powiem wam, że to wszystko co piszecie to bzdury wyssane z palca przez gości którzy zabite silniki mieli zanim opałówki do nich nalali, a potem chodzą od sklepu do sklepu i opowiadają jakie nieszczęście ich spotkało. Prawda jest taka, że silnikom szkodzi przede wszystkim odbarwiona opałówa. Robi się to dodając silnego kwasu. Kwas strąca się wapnem tlenkowym. Jak wapna jest za mało to pozostały kwas żre pompy i wtryskiwacze. Za dużo wapna też nie dobrze bo są straty i trzeba potem tę gnojówę, która śmierdzi jak kiszonka z kukurydzy słabo udeptanej i uszczelnionej, destylować żeby zmniejszyć straty.
Prawda jest taka, że oryginalny ON i oryginalny OO wychodzący z rafinerii to jedno i to samo paliwo różniące się barwą. W trakcie procesów kondycjonowania OO dolewa się
Ja też nie narzekam z tego co zauważyłem to trochę ciężej mu zapalić w chłodne dni a jak ktoś się boi o pompę to trochę mixolu, a ciężki różni się pewnie gęstością i większą ilością siarki, im więcej siarki tym większa korozja, ja używam lekkiego i zadowolony jestem
Ciekawe co prawicie. Gdybym nie pracował w firmie Eko-Rim to nawet byłbym w stanie wam uwierzyć. Ale, że trochę czasu poświęciłem ma przelewanie, kondycjonowanie i przetwarzanie tego towaru to powiem wam, że to wszystko co piszecie to bzdury wyssane z palca przez gości którzy zabite silniki mieli zanim opałówki do nich nalali, a potem chodzą od sklepu do sklepu i opowiadają jakie nieszczęście ich spotkało. Prawda jest taka, że silnikom szkodzi przede wszystkim odbarwiona opałówa. Robi się to dodając silnego kwasu. Kwas strąca się wapnem tlenkowym. Jak wapna jest za mało to pozostały kwas żre pompy i wtryskiwacze. Za dużo wapna też nie dobrze bo są straty i trzeba potem tę gnojówę, która śmierdzi jak kiszonka z kukurydzy słabo udeptanej i uszczelnionej, destylować żeby zmniejszyć straty.
Prawda jest taka, że oryginalny ON i oryginalny OO wychodzący z rafinerii to jedno i to samo paliwo różniące się barwą. W trakcie procesów kondycjonowania OO dolewa się
Jak zwykle miło mądrego poczytać.
a widać gołym okiem rożnice? Da się poznać który to który?
ciężki to mazut to go na pewno rozpoznasz bo czarny
Ktoś szuka oszczędności? To może trzeba wrócić do pomysłu LPG ala Robert Machaj.
Czemu nie raz się zdziwiłem jak gość tankował tira lpg mówił mówił że ma oszczędności rzędu 15 procent
tak tylko pomyślałem jakby odliczenia akcyzy zabrakło...
Kiedyś ktoś badal OO i nie wiem czy nawet nie był tutaj artykuł zamieszczony. Pisało tam że silniki na opałówce mają lepszego kopa (przyrost mocy nieodczuwalny), że jest suchsza od ON przez co układ wtryskowy ma gorzej. I coś tam jeszcze było o tym, wychodziło z tego artykułu że jedynie to że jest sucha może szkodzić a tak to nawet lepsza od ON.
Kiedyś wszystko w okolicy chodziło na opale i jakoś wytrzymywały to silniki jedne lepiej inne gorzej. Opłacalność tego paliwa skończyła się wraz z bonami paliwowymi. Dziś już nikt nie jeździ bo ceny są zbyt zbliżone.
Olej opałowy i napędowy niby to samo ale nie do końca są inne normy czystości i parametrów. W czasach gdy powszechnie jeździło na oo można było na warsztatach ustawić wtryskiwacze na "herbatę" i na normalne. Dwa próbniki koło siebie i różne ciśnienia otwarcia wychodziły dla tego samego wtryskiwacza w zależności od tego co było w próbniki.
W związku z tym, że parzyłem kaszankę musiałem przerwać wywód. No to jedziemy dalej..
Dolewa się wodę bo w OO norma dopuszcza 3% udziału i do tego norma wartości energetycznej. Norma zakłada min 42 MJ/kg, a z orlenu wychodzi 44 to dodaje się tzw komponenty, które nie są akcyzowane, a mogą uprzykrzyć życie posiadaczom silników spalinowych, a w piecu idzie to w komin aż miło.
Na oko odbarwionej nie sposób odróżnić od oryginału, bo pracowali nad tym specjaliści. Jak bym miał dostęp do OO w oryginale to okiem bym nie mrugnął tylko ogień na kotły i wio bo idzie. Z resztą ile tego towaru skopciły moje klamoty to tylko one same wiedzą.
Strony Poprzednia 1 … 476 477 478 479 480 … 593 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » GG FORUMOWE
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo