Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » Żniwa 2019
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 … 12 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Godzina 18
Jęczmień jary 12,8 - 14,0
Pszenica 13.5
Ładnie obeschło więc jutro ruszam po południu. Dziś sierp w rękę i poczatek zrobiony
Dziś skosiłem słabszą połowę swojego rzepaku. Rano na skup, coś około 3 t wydał, nie liczyłem na tyle.
Dziś zawiozłem resztę rzepaku, wydał mi 3,25 t mogę fakturować po 1500 zł (taka jest u nas cena), mogę też zrobić depozyt, chyba podrożeje ?
Wyjechałem dziś w pszenżyto, puki co tragedija. Jak skórze całe pole to będę wiedział coś więcej. Jedno już wiem. Zboża do sprzedania nie będę miał- kury 2szystko wdziobiom...
Dzis odwiozlem rzepak.plon 3.96t/ha podobno najlepszy wokol.
Potem zaczalem pszenzyto zapowiada sie niezle
U mnie na firmie pszenżyto sypię jak nigdy dotąd, tak się bynajmniej właściciel chwalił. Pszenica też sypię bdb
Gadałem z kierownikiem agrifarmu. Rzepak nigdzie nie przekroczył 3 ton. Pszenżyto puki co też nie. Mówił że jak pszenica da powyżej 5 to będzie sukces. Tak więc koledzy cieszcie się skoro osiągacie plony powyżej 3 ton.
Wczoraj skończyłem żyto... na VI nawet nie ma o czym mówić , na V wyszło około 1500 kg z ha... nie ma co narzekać , dobrze ,że wogóle jakieś ziarno się wykształciło...
A ja skosiłem pszenicę. Jest lepiej niż w zeszłym roku. Tylko w zeszłym było 1.9t/ha
Jęczmień dał 3.1 t/ha
Pszenica gdyby był normalny rok sypałaby dobre 7 ton. Patrząc na klos i obsadę... ale co z tego jak 50% wypaliło a z pozostałej połowy 40% strat bo kwiat zmarzł
Jednak u mnie nie jest źle, zacząłem pszenżyto od najsłabszego kawałka a 5 t/ha przekracza.
Dzisiaj kosiłem pszenżyto i plon w granicach 4-4,5 tony, wróciła mi wiara 😁
Ja w sobotę skończyłem rzepaki plon wyszedł średnio 3,5tony jak na ten rok to nie ma co narzekać wczoraj poszła facelia a jak dzisiaj nie zapada to biorę się za pszenicę u nas już wcześniej zaczeli zboża ciąć póki co to lecą łożyska w mlocarniach bo słoma nie tega do mlocenia
Od poniedziałku co dzień rano lekki deszczyk, tak z pół godziny i bez słońca przez resztę dnia. Nie można kosić bo za mokro ani uprawiać bo za sucho.
Ano nie daje kosić, w nocy z niedzieli na poniedziałek przeszła mała burza wlało 6 l. Pogoda taka że nie obsusza. Dziś rano rosy brak więc pewnie znowu popryska.
Od poniedziałku co dzień rano lekki deszczyk, tak z pół godziny i bez słońca przez resztę dnia. Nie można kosić bo za mokro ani uprawiać bo za sucho.
najgorsza taka pogoda. ani konkretnego deszcxu ani konkretnej pogody. to samo u mnie
U mnie od przedwczoraj od 19 to samo. Kropiło przedwczoraj. Kropiło wczoraj. Ale od wieczora do dziś ładnie. Więc pewnie wyjadę
Dzisiaj mam w planie skończyć rzepak, wszystko już do koszenia , nie wiem co pierwsze ... jęczmień, owies, żyto, pszenica, pszenżyto
Najpierw skoś sobie owies bo najszybciej może wylecieć
Wczoraj skończyłem rzepak i wyjechałem w owies a on 17 % wilg. Poprawię hamulce i jadędzisiaj w żyto a na jutro mam kolejkę z browarem.
No ja kosiłem dzisiaj pszenicę (W sumie to wczoraj) do 21 godziny i coś zaczął lekko kopcić na niebiesko i smród. Patrzę a jedna szpilka od wtryskiwacza peknięta. Nie chciało mi się zjeżdżać z pola bo kiepski dojazd no i będę ćwiczyć w polu z wykręceniem urwanej szpilki. W sumie cały wtryskiwacza chyba do wymiany bo zanik pękła szpilka to już lekko kopcił. Na ile ma być ustawiony wtryskichacz? 170-180? Mam ich jeden komplet na zapasie
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 … 12 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Hyde Park » Żniwa 2019
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo