261 Ostatnio edytowany przez sarast (2019-12-07 13:58:40)

Odp: świnie ?

Też kiedyś myślałem że już  się  nikomu nie opłacało trzymać kury i kaczek gęsi puki 10 lat temu zaczęłam siać kukurydza blisko wiosek. Najlepiej to z kombajnu widać jak w podwórka zagladniesz ile kuku wisi na belkach. I to u takich co ogrody zarosły lasami. Każdy chce żyć i to tak jest.

Leszek   dla kolegów'

262

Odp: świnie ?

A to takie buty.... takie dziki na dwóch nogach. Niedaleko mnie jeden gościu też taki cwany a uważa się za pioniera... W dzień brał big baga i szedł w czyjeś pole kukurydzy zrywać kolby aż zapewnił cały wór. Później w nocy jechał tam traktorem z turem bez świateł zabrać ten worek. Parę razy tak zrobił ale w końcu jak właściciel pola się zorientował to tak mu *** że już mu odechciało się kolb. A ten właściciel śmiało mógł mu wjechać bo wiedział że ten koleś ma jakiś konflikt z prawem to nikomu nie będzie się skarżyć, ot potknął się i tyle 😁

E 516 na części
Telefon 695 076 269

263

Odp: świnie ?

sarast napisał/a:

Każdy chce żyć

Na cudzy koszt

Małe świństwa mówi się głośno... Wielkie - szeptem. Prawdy natomiast nie mówi się w ogóle. Kto wie czy każda prawda nie jest w gruncie rzeczy największym świństwem? więcej
Marek Hłasko - Ósmy dzień tygodnia

264

Odp: świnie ?

dlatego u siebie nigdy nie siałem kuku , bo bydło i świnie z miasta gorsze od dzików i jeleni

265 Ostatnio edytowany przez Rur3k (2019-12-07 16:54:54)

Odp: świnie ?

Ja nie widzę by obecnie brakowało kolb dalej niż w 2 rzędzie od drogi i to nawet u ludzi którzy mają do pól po 20 km. Te 15 lat temu to firmy ochroniarskie musiały pilnować z psami. Wtedy kradli wszyscy na potęgę nawet (a może przede wszystkim) ludzie bogaci. Dziś jedni z ludzi złapanych wtedy na kradzieży mają co najmniej 12 ciągników z czego 8 Fendt i wszystko powyżej 2007r. Obecnie biedakom nie chce się z domu wyjść a bogaci mają lepsze sposoby na kradzieże niż z workiem ręcznie na polu zasuwać.

266 Ostatnio edytowany przez androl (2019-12-07 22:15:53)

Odp: świnie ?

U mnie w połowie lat 90-tych, przejechali przez pole koniem z wozem, po brakach liczyłem że musiał być z zakładkami. Workowców nie zliczę. Wtedy był to jeden z głównych powodów  rezygnacji na długie lata z qq.

267

Odp: świnie ?

to u mnie kuku nie kradną za wiele bo mają brokuły to ginie na potęge

Rolnik z powołania:-)

268

Odp: świnie ?

Nie jestem wielkim fanem agrounii ale ta akcja mi się spodobała właśnie takich działań oczekuje od organizacji rolniczych a minister coraz bardziej mnie denerwuje jest po prostu mięczakiem
https://www.onet.pl/?utm_source=www.agr … mp;utm_v=2

269

Odp: świnie ?

Banda debili i tyle.
Koła łowieckie to stowarzyszenia i nie ma żadnej siły aby pod jakim kolwiek naciskiem zmusić do czegokolwiek myśliwego.
Pow polski to około 31mil ha.
Myśliwych jest około 128tys a z tego wynika że każdy myśliwy ma teoretycznie 250ha do pilnowania.
Ale trzeba wiedzieć że 20% to stare dziadki co polują okazjonalnie  a następne 30% poluje kilka razy do roku bo praca zawodowa nie pozwala na więcej.
Widząc po swoim o sąsiednich kołach to 20% myśliwych wyrabia 80% planu.
Więc jak sobie wyobrażacie walkę z dzikami przez niespełna 30tys myśliwych którzy i tak mają jeszcze obowiązki zawodowe i rodzinne..
A jak politycy prubuja się dobrać do pzl to chodzi o kasę bo  samych składek to 50 mil. A to co płacimy do kół to 3 razy tyle  nie licząc ile jest jeszcze za Dziczyzne Tez jest kupa kasy.

270

Odp: świnie ?

dla mnie sprawa jest prosta jak ktoś nie daje rady to się go zastępuje i tu widzę wojsko w tej roli mają sprzęt czyli satelitę drony i giwery ,zlokalizować zabić zakopać czy to takie trudne ?

271

Odp: świnie ?

Satelity., strony, śmigłowce takie rzeczy to w  mission impossible.....

272

Odp: świnie ?

Wystarczy zaangażować terytorialsów wink

273

Odp: świnie ?

dajecie się napuszczać na siebie jak dzieci, problemem nie jest pzł, myśliwi , rolnicy właściciele gruntów... ale podejście państwa do zwierzyny dziko żyjącej, dopóki żyje jest państwowa i wara ci do niej, ale szkody wyrządzone przez nią mają inni pokrywać, zbijesz - zapłać, zdechnie na twoim - zapłać za utylizację...

274

Odp: świnie ?

mpopis napisał/a:

dajecie się napuszczać na siebie jak dzieci, problemem nie jest pzł, myśliwi , rolnicy właściciele gruntów... ale podejście państwa do zwierzyny dziko żyjącej, dopóki żyje jest państwowa i wara ci do niej, ale szkody wyrządzone przez nią mają inni pokrywać, zbijesz - zapłać, zdechnie na twoim - zapłać za utylizację...

i tak i ja już!!!!! w zółtej strefie!!!!!! i nic nie gotowe !!! chłodni brak !! weterynaria bieda aż piszczy !!! choć to służby panstwowe ! my/sliwi szkoda gadać od zawsze ustawieni pod dewizowców , no i teraz jak zwykle z kłopotem i z tą biedą sami ! jak te Ku*****a dziki zaczną zdychać u nas to dopiero będzie widać ile tego kur...a jest. a co do utylizacji znalezionych na moim terenie zdechłych to za nogi do lasu l już .nie wiem nie widziałem . w dupie to mam, tylko zostało podziękować dla ministerstwa rolnictwa że tak nas załatwili,

Leszek   dla kolegów'

275

Odp: świnie ?

Zachód myślał, że problem dotyczy tylko wschodu Polski, a w krótkim czasie sytuacja się zmieniła.

276

Odp: świnie ?

to w takim razie kiedy w niemcach?

277

Odp: świnie ?

W niemcach niestety nigdy, Smutne to ale pewnie będzie prawdziwe. Już kilka razy mówiłem na rozne tematy. Ludzie pukali się w głowy, a później się sprawdziło. Odry nie przekroczy oficjalnie.

278

Odp: świnie ?

A jak przekroczy Odrę kasując u nas wcześniej całą hodowlę trzody to okaże się że nagle wyprodukują szczepionke na to diabelstwo

E 516 na części
Telefon 695 076 269

279

Odp: świnie ?

Na pomór jaki za komuny występował były szczepienia tak jak na aujeszke.
Grzesiu też tak myślę i oby jak najszybciej Odrę wirus pokonał...

280

Odp: świnie ?

Mnie temat nie dotyczy bezpośrednio, ale pośrednio już tak. Nie ma świń dookoła, a jak kasowali maciory,którym brzychy się ruszały to aż brzydnie było słuchać i patrzeć. rozmawiałem ze znajomym, kilka tys sztuk i maciory nie poddawały się pradowi, to kilkanaście środków do usypiania psów i kotów do 3kg i padały. Gdzie się podziewali ci wszyscy obrońcy dzików. Prędzej dziecko nienarodzone zabija, bo to przecież tylko zlepek komórek niż dzika pozwola zastrzelić. Niestety una nam robi podwójne standardy, a niemcy ciesza się z naszego nieszczęścia tak samo jak polacy z ich...
Tak samo z pszczołami mieszkam w ostatnim wolnym terenie od zgnilca złośliwego, i też nie ma ratunku...