Żniwa 2020 (Strona 10 z 10)

U nas taki jeden jeszcze jest ,ale on zawsze we wrześniu kończy taka u nich tradycja, dziadek, ojciec ,syn ma duży kombajn MDW 527 . My juz tydzień po ale wczoraj jeszcze znajomemu pomagalem kosic pszenżyto bo ruskim vektorem nie daje rady ,pewma firma  w Polsce go sprzedaje i chwali ,glosi ze lepszym od zachodniego może i lepszy ale kombajn po 3 sezonach ma poważne wady rura wysypowa luz ze w bizonie takiego nie bylo, moim zdaniem co z tego że on ma duży bęben jak sita mniejsze jak bizonie na moje oko ,kola aluminiowe właściciel mówi ze bedzie próbował dobierać żeliwne od innych maszyn , opony tylne wyjechane jakby zbieznosci nie bylo  łożyska siadaja na potęgę , wczoraj uderzył w kamienia całe dno hedera pogięte (jedna blacha)  generalnie szrot nie spodziewalem się .W łanie nie nie dawał mi rady jak sypało nie przerabiał, juz nie wspomne o malowaniu purchle aż strach pomyśleć za takie pieniądze takie gówno nie chwale Claasa ale na pewno za ruskim vektorem  bym sie nie oglądał nie nie nie

Jestem właśnie w Karpaczu to po drodze nie spotkałem stojącego zboża (polegniętego też nie😁)

Siema ale nie wiesz co to susza. Historia jak sprzed roku. Gdy cię Marku odwiedziłem.nie wiadomo co lepsze. Pozd