Temat: Zamina claas na fortschritt
nieaktualne
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Zakup kombajnu » Zamina claas na fortschritt
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
nieaktualne
dlaczego chcesz go zamienic
mam piekną 512 z nową sieczkarnią z hederem 4;2 niemiesci mi się pod wiate zdjecia są na forum jak ten merkator jest w stanie idealnym moge zamienic sie
nieaktualne
idealny??? widziałem dużo idealnych ale większość to po prostu złom
ten jest na 100% idealny nie ma do czego się doczepić
potwierdzam
warty polecenia :smiley:
WITAM!!!.
Proszę o pomoc.Chiałbym kupić E-514. Jeden z kolegów który jeździ z warzywami na słowację znalazł mi E-514 za 4000 euro. Oglądałem kombajn lakierniczo bardzo ładny.
Technicznie też OK nie ma spawów i jakiś połamań. Do kombajnu jest heder i przystawka do kukurydzy. Nie ma sieczkarni. Czy warto to kupić. Proszę o pomoc!!!!
Oto jego Zdjęcie jedyne jakie mam.http://www.fotoload.pl/index.php?id=d21d43052c6729d9dd69e8ca64b1ff49769
Popraw linkę, bo fotka nie wchodzi.
no wiesz zalezy ile cię transport wyniesie z wyglądu ładne ale pytanie co drzemie w środku
No prezentuje sie nieźle ale ze zdjęcia nie da się określić jego stanu. No ale skoro byłeś, widziałeś to wiesz co możesz kupić. Na forum jest wątek na co zwrócić uwage przy kupnie tego kombajnu więc miłej lektóry.http://fortschritt.p2a.pl/viewtopic.php?id=225 tutaj link
Wątki czytałem prawie wszystkie kilka razy. Co jest w środku jak by się sprawował trudno określić wydaje się w miarę b.dobrze zadbany.
Co do transportu to 3000 tys. bez odkręcania kół i jakiś innych cudów. Kombajn z transportem wyniósł by 20.000 tys.
Jego rok na tabliczkach to 1989.r. Tylko nie wiem czy to prawda czekam na opinie.
20 tysiaków to stosunkowo mało za E514 będzie:D
najlepiej jedź odpal jeśli teraz by odpalił to silnik będzie chodził uruchom wszystko sam zobaczysz jak nic nie będzie trzeszczało strzelało czy jakieś cuda się nie będą działy to bierz
Znajomy szuka też 514 więc z ofertami na różnych portalach jestem na bieżąco ale tak zewnętrznie zadbanego za te pieniądze nie widziałem. Odpalałeś go w ogóle? Dobrze by było posprawdzać jak całość chodzi..... Ale wierz mi, że jeśli Ty go nie kupisz to zapewne jakiś handlarz, który sporo na nim zarobi
Co do odpalenia to jak byłem to nie było wtedy jakiegoś gościa odpowiedzialnego za to.
Chciałem też urwać 200 euro ale wszystko z tym gościem. Mam jeszcze raz tam jechać jak będzie i wszystko ustalać. Ale mimo to proszę o opije.
Moja opinia jest taka, że jak pracował w kukurydzy (przystawka w cenie) no to jest zabity, a przynajmniej młocarnia. Przed kupnem trzeba tam po prostu wleźć i wszystkiego dotknąć, ale moim zdaniem młocarnia jest do wymiany, stąd ta cena.
Moje zdanie jest takie, nie liczy się co kosił tylko liczy się w jakim jest stanie teraz. W Polsce u handlarzy nie ma kombajnów które kosiły kukurydzę, są kombajny który pracowały w gospodarstwach o powierzchni 20-30 hektarów, plus trochę usług. W Czechach czy na Słowacji kombajny nie koszą 20 hektarów na rok, czy kosił kukurydzę to wada? Zadam pytanie kto jest na 100% pewny że jego kombajn sprowadzony z Czech nie kosił kukurydzy? Przez 22 lata to mogły się z nim różne rzeczy dziać. Do polski ktoś go sprowadzi i będzie igła za 30 tysięcy. A stan jego to i tak wyjdzie dopiero jak go przyprowadzisz i na spokojnie obejrzysz, lub zaczniesz kosić. Przy kupowaniu to mało co widać, pewnie trzeba zajrzeć w każdą dziurę ale wszystkiego i tak nie zobaczysz. Dla mnie to nie ma idealnych maszyn za kilkanaście tysięcy, bo nikt idealnych nie sprzedaje. Tylko żeby silnik i skrzynia nie była padaczka wszytko inne można w miarę tanio zrobić. Idealnego za tę kasę nie kupisz takie jest moje zdanie, bo takich to się naoglądałem że szkoda gadać.
Do MAREKPE co się psuje w młocarni kosząc kukurydzę i dla czego jesteś pewny że na 100% jest do wymiany?
W Kudowie Zdrój jest handlarz co sprowadza maszyny rolnicze z Czech. Raz widziałem u niego na placu E-512 z 50 sztuk. Wszystkie ciął palnikiem na złom ponieważ ceny rynkowe całego kombajnu były porównywalne z ceną złomu (sam w tym czasie kupiłem taki w takiej cenie), ale te co pracowały w kukurydzy, (bo mi je pokazywał) można było poznać po tym, że ta żeliwna obudowa łożyska 6309 2RS na wale młocarni była żywcem powyrywana z blachy obudowy, a jak potrafi być porozrywana młocarnia wewnątrz to masakra. Dla celów szkoleniowych zachowałem tuleję wariatora młocarni i kieł które też robiły w kukurydzy - 2 cm luzu. Poza tym po dwudziestu latach pracy w kukurydzy cepy i klepisko do wymiany, a to nie są drobne pieniądze. Współpracując z chłopakami z Pankowa podpytywałem ich o pewne sprawy i sporo wiedzy którą mam pochodzi właśnie od nich, a wiedzę i doświadczenie mają potężne.
Ja nikogo nie krytykuję tylko podpowiadam na co warto zwrócić uwagę, bo jak sam kupowałem to nie było nikogo kto mógłby i chciałby doradzić, a Forum Fortschritt jeszcze długo nie było.
ps. Jeśli chodzi o silnik to bez problemu można za 2 czy 2,5 tysiaka kupić i będzie śmigał a skrzynia cała jest na wierzchu i jeszcze taniej można wyrwać. To nie problem, ale już wariatory i młocarnia to są sprawy które decydują o wszystkim. No i jeszcze hydraulika, bo to bardzo ważna rzecz w tak starych maszynach. Poza tym, jak w miarę tanio wymienić osie młocarni,jazdy, czy odrzutnika?
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Zakup kombajnu » Zamina claas na fortschritt
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo