Pomoc z skrzynia (Strona 1 z 2)

Musisz rozebrać skrzynię, ta zębatka jest razem z wałkiem na którym jest zębatka biegów 1szej i 2giej grupy

Dzień dobry antoniobojko.

Nie antoniobojko. Dzień dobry to zwrot grzecznościowy obowiązujący w tej szerokości geograficznej.
Jak Ty po moim powitaniu nadal masz poważne wątpliwości czy to zwyczajowe dzień dobry powiedzieć, to ja Ci mówię. Do widzenia.

Jednak nie powiesz "dzień dobry" ?
Skoro nie chcesz przywitać się z użytkownikami to po co pytasz Ich o radę ?

Pajej więc oglądaj. https://www.youtube.com/watch?v=6A0cI-T3m3Y

No już bez złośliwości. Przywitałeś się, super ! Nie było tematu.
Witam w naszym gronie.

Sory, nie zauważyłem wcześniej postów Pajeja i Androla.
Antoniobojko, nie bierz tego do siebie. Chłopaki mnie znają od lat, mogą potwierdzić, że nie pastwię się nad Tobą.
Przedstawię swój punkt widzenia, wyglądający jakbym się tłumaczył. Winny się tłumaczy. Nie czuję się winny, jednak wytłumaczę jak i co.
Przykład. User, pierwszy post - Co to za śruba wystaje tu czy tam ? Ani śte, ani me, ani pocałujta w dupę wójta. To ja grzecznie piszę - Dzień dobry, i czekam na reakcję. Bo jest parę miejsc do których wchodzi się bez dzień dobry np: szalet miejski (chociaż kiedy babcia klozetowa wydawała papier toaletowy, dzień dobry było wskazane, bo dała odcinek więcej), tramwaj, autobus i może jeszcze jakieś. To jest Forum Dyskusyjne. Tu nie ma żartów "ja tu mięso sprzedaję !".
Nie urodziłem się wczoraj, widzę do czego to zmierza. Zdziczenie, zero poszanowania jakichś tradycji. Pamiętacie powiedzmy lat temu dziesięć ? Standard był taki - jestem Franek z okolic Człuchowa, mam forszaja 300. Gadamy.
Obecnie tego nie wymagam. Widzę gdzie żyję.
Po moim Dzień dobry reakcja była taka, mówi dzień dobry, albo puszcza między uszy, jakby nie do niego. Wtedy wiem z kim mam do czynienia i odpuszczam. Pierwszy raz spotkałem się z polemiką czy to dzień dobry powiedzieć czy nie. Trafiło na Antoniobojko, albo kosa na kamień.  Ja nie odpuszczę. Ojciec i matka nie wychowali - uzupełnię braki.
Jak można wymagać szacunku skoro sami się nie szanujemy. Następnym razem, pierwszy post bez Hej, Cześć, Powitać, i inne takie i po moim zwyczajowym Dzień dobry i dyskusji czy warto, nie będzie Do widzenia tylko wypierd...j.
Antoniobojko, załapałeś się rzutem na taśmę do tej poprzedniej puli. Następni będą mieli trochę gorzej.

Smutna prawda

Moja  córka ma trudny charakter ale na szczęście potrafi powiedzieć dzień dobry. Miło się słyszy jak ludzie mówią że ta wasza córka potrafi sie zachować ale z drugiej strony z czego tu się cieszyć? przecież to oczywiste, no ale takie mamy czasy że z takich rzeczy trzeba się cieszyć