11,841

Odp: GG FORUMOWE

Hej. A my się właśnie z Enea w sądzie bijemy o zlikwidowanie Lini średniego napięcia która przebiega przez ogrody nieruchomości ustawioną bezprawnie 1974 .bo mogli .twierdza ze się uwlaszczyli choć nigdzie tego nie odnotowali.ani w KW.ani żadnego dokumentu nie posiadają wlezli do dziadka na podwórko postawili i już nigdy za nic nie zaplacili .na nasze starania o przebudowę Lini i wkopanie jej w ziemię nie bo nie bo twierdza ze sie uwlaszczyli i wyglada ich zdaniem ze na calej nieruchomości  a my problem mamy bo ni jak hale postawic bo wszędzie za blisko lini ...teraz sprawa o usunięcie Lini w całości...Sąd Najwyższy uchylił w podobnej sprawie uwłaszczenie i tym samym próbujemy się kopać....z koniem...zobaczymy choć lekko nie będzie...pozdrawiam

Leszek   dla kolegów'

11,842

Odp: GG FORUMOWE

Wytrwałości!!!

E 516 na części
Telefon 695 076 269

11,843

Odp: GG FORUMOWE

Nie ma żadnego uwłaszczenia, są dobrzy lub słabi adwokaci.
"Atak zimy" przerwał prace na mojej nitce  niskiego napięcia. Idą ludziom na rękę, gdzie linia przeszkadza puszczają ziemią.

11,844

Odp: GG FORUMOWE

U mnie mają wymieniać linię NN. Przyszły dokumenty..... I taki haczyk ze jak wyrażę zgodę na pracę to jednocześnie wyrażam zgodę na to by to dalej zalegało na mojej działce....

11,845

Odp: GG FORUMOWE

U mnie mieli wymieniać średnie napięcie bo słupy drewniaki od 1962 stoją... Pisma przyszły 15 lat temu, słupy stoją do dziś te same.

11,846

Odp: GG FORUMOWE

U mnie kilka lat temu wymieniali linie NN, nowe słupy i nowy kabel w pojedynczej izolacji. Zamiast puścić od razu w ziemi to nie, po co. Teraz co robią 400kV to wykop pod słup zakrętowy 30x30 metrów. Skąd pod jakiś bunkier

E 516 na części
Telefon 695 076 269

11,847 Ostatnio edytowany przez androl (Dzisiaj 12:57:13)

Odp: GG FORUMOWE

W sumie odnośnie mojej nitki NN to ja już nie pamiętam co tam podpisałem. Papiery zaczęły przychodzić z 10 lat temu i tak gdzieś przez 3 lata. Wszystko przez moich kuzynów u których działka siedliskowa jeszcze na brata mojej babci który zmarł w 1974r. Ostatnie pismo było że modernizacja wstrzymana z tego właśnie powodu. Ziemią było w projekcie przez mały lasek. Co roku coś tam obaliło się na linię i przyjazd pogotowia energetycznego.  Ubiegłej zimy zajechały 2 auta jedno z wysięgnikiem i będą rąbać co tylko im podpada. Sąsiad też kuzyn, wyszedł do nich, pytaliście mnie o zgodę ? już mi stąd !. Szef ekipy coś tam się pluł, sąsiada jednak nie przegadał.
Sąsiad wytłumaczył że już kilka lat temu podpisał zgodę na modernizację i puszczenie kabla ziemią przez lasek. Teraz to możecie tylko i wyłącznie ściąć tą gałąź co leży na drutach, no i przyjeżdżali od tej zadymy parę razy do pojedynczych gałęzi.
Aż tu niespodziewanie chyba pod koniec XI zwieźli słupy. Wszystko ładnie grzecznie, nawet sąsiadowi pociągnęli ziemią 80 m dalej za lasek. Czyli można było się postawić, sąsiad powiedział że nie popuści bo kilka razy interweniował w sprawie opuszczonych drutów i był ignorowany, kombajnem trzeba było wykaszać delikatnie wzdłuż drutów.