Wraki ciągników. (Strona 1 z 2)

DamianBorek ciekawe co to za typ Fortschritta podobny do 303 ale ta kabina i tylne błotniki mi nie pasują , podobne są do 323 ale trochę inne(dach , drzwi ).

Nie ma że się nie da, jak się nie chce to się nie da...;)

E-516 na części.

u mnie na podwórku stoi ursus c 4011 w częściach silnik. nówka blok od c 360

Ciekawe gdzie to stoi fajnie wygląda ją sam nam forsza w częściach ale ostatnio widziałem na złomie tylko się spóźniłem bo go pocięli ponoć sam tam zajechał był sprawny ale czego właściciel go tam oddał

Panowie. Wystarczy poczytać opinie na YT ludzie mają siano w głowie jak widzą i słyszą Fortschritt to zaraz leci rąbanka, sam wychowałem się na ursusach i też je mam ale wystarczy zrobić analizę kosztów, plusów i minusów i nie ma szans Fortschitty pozamiatają odpowiedniki ursusa czy zetora. Gościu się go pewnie pozbył bo sąsiedzi się z niego śmiali a gościu był matoł i tyle. Na wszystko czego nie znają pałają agresją. Jak kolega przyprowadził 323 to sąsiedzi się śmiali dziś się nie śmieją on się śmieje bo gości nie stać na naprawę jd i w krzakach stoi.

Z nas też się śmiali  u mnie na wiosce jest teraz moda na pługi obrotowe ludzie stawiają stare 3 skibowe  w krzaki albo na złom ostatnio widziałem tam dosłownie stertę z tych pługów kupują obrotówki jeżdżą za nimi po całej polsce i za 2 tys kupują twierdzą że nie na nic lepszego do orania i do 360

co dla jednych jest totalnym szrotem ,dla innych jest jeszcze sprzętem do użytku. To zależy od zasobności portfela. :-)

Bo dla mnie 303 jest czymś a dla innego n ie a dla innego np[. jakiś MF jest czymś a dla mnie nie.

No dokładnie jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma.
Ja też lubie swojego 303.

Ja swojego E 512 (rocznik 77) kupiłem bo poprzedni wlaściciel nie dawał sobie już z nim rady. Dałem mu 6 tysiaków, dołożyłem 1 tysiaka na klamoty i 3 sezony tylko towot, olej filtry i paliwo. Teraz będę wymieniał łożyska na klawiszach bo jedno się rozsypało, no i trzeba wymienić łożyska na tulei wariatora młocarni.
Prasę k 454 (rocznik 87) kupiłem od kolesia i nie związala w pierwszy dzień ani wiązki. Pewnie dlatego oddał mi ją za 5 tysiaków. Pierwszy sezon się uczyłem bo to był mój debiut z prasą. W tym roku (drugi sezom) to mało kiedy spojrzałem za prasę. Na hektarze to może 4-5 razy się pomyli.
Decyduję się na Fortschritty tyko dlatego, że można je kupić za bezcen i długo jeszcze będą służyc jak się umie nimi posługiwać. W tej chwili intensywnie rozglądam się za ZT 323. Mam już nawet coś niecoś na oku.
Co do części to jeszcze wiele lat nie będzie z nimi problemu; patrz http://www.agrozem.cz/
I jeszcze wiele innych