regulacja zapłonu (Strona 1 z 9)

No właśnie, ustawienie kąta początku wtrysku przy Forszaju to nie lada sztuka, nie to co przy 360, silnik pracuje i wystarczy obserwować dymek z komina oraz słuchać pracy i można pompe ustawić.
Przy moim Forszaju jest na kole zamachowym znak, oraz na tej blaszanej obudowie koła jest takie okrągłe okienko, ze strzałką, przez które widać ten znak na kole i trzeba poprostu zgrać ze sobą znak na kole ze strzałką w okienku i w tym momencie powinien nastąpić wytrysk....:red:oooo, przepraszam, wtrysk. Nie miałemprzyjemności nigdy ustawiać zapłonu w Forszaju, ale to nie jest wielki problem, myśle, że sobie Piotrzefire poradzisz:beer:

tel: 605107385  czynny non stop
ZT 323 A 89`
E 512 77`
B 200/5 83`
Brakuje mi Trabanta   

Tatamarty a mógłbyś wrzucić fotę tak bym mógł mniejwięcej zobaczyć gdzie jest to okienko.
No i pozostaje jeszcze jedna sprawa , ile stopni ma mieć wyprzedzenie przed punktem ZZ

Skoro juz mowa o pompie , kto wie do czego jest taka niedokonczona rureczka po lewej stronie pompy ?

A jeśli pompa nie jest smarowana z układu smarowania silnika, to ta rurka służy jako tzw przelew dla nadmiaru oleju w korpusie pompy, lub jeśli zacznie zbierać sie paliwo w korpusie pompy poprzez nieszczelne sekcje, lub uszkodzoną pompe zasilającą, to przez tą rurke zacznie ten nadmiar wylatywać, u mnie jest coś walnięte, bo sobie z tej rurki zaczęło kapać paliwko, więc założyłem na nią wężyk którym ropa spływa sobie do zbiorniczka, który zrobiłem z butelki jednolitrowej od oleju, butelke wsadziłem pod pompe między rame a silnik i co jakis czas nazbiera sie tam troche ropy, wylewam co 2-3 tygodnie.

tel: 605107385  czynny non stop
ZT 323 A 89`
E 512 77`
B 200/5 83`
Brakuje mi Trabanta   

Dzieki za info. Znaczy ten kawalek zostawic w swietym, ze tak powiem, spokoju i nie dotykac. Chociaz jedna rzecz, ktora nie wymaga naprawy.;)

Na LCD widzac wyrazniej, bo sie rozjasnia. Zle zrobilem korekte zdjecia, przepraszam. Na lewo od pomki zasilania w obudowie jest do takiej koncowki jak przewod paliwowy dokrecony kawalek miedzianej rurki srednicy przewodu hamulcowego ok 10 cm zakrzywiony jak haczyk. I do niczego nie prowadzilo, stad moje wczesniejsze pytanie. Ale bede mial prosbe o dokladne wyjasnienie centralnego smarowania. Bo chyba niemozliwe, zeby moja pompa nie miala go w ogóle i wszystko dzialalo? Albo kiedy sie zatrze, bo narazie duzo nie przejechalem?

Hehe , spacer dla zdrowia, ale wielkie dzieki . Powiedz mi , a gdzie jest ten cholerny czujnik oleju. Kontrolka nie dziala i nie moge go zlokalizowac. Matol ze mnie, wiem, albo slepy, albo jedno i drugie. Ale nie znalazlem go:stu:

Zegar tez mam i nawet dziala, ale mam rowniez kontrolke i jak wynika z instrukcji (link na forum) jest to kontrolka od oleju. A dodatkowo tata wyjasnil mi problem ucietych kabli kolo alternatora (zdjecie w dziala instalacje el) i stad moje pytanie. Byc moze tez nie mam takiej kontrolki, bo przy zegarze nie jest konieczna. Moze tylko szybciej zwraca uwage jak sie zaswieci. Ale dzieki

Mam 300 I zgodnie z instrukcja powinna byc kontrolka. W tym miejscu mam wsadzone jakies badziewie, ale nie swieci. Nie dziwi zreszta, bo helmut z instalacji elektrycznej robil chyba spagetti:D