Temat: Jak Orzecie???
Podajemy jak orze sie w waszych regionach bo u mnie jest bardzo cięzko. Ja mieszkam w górach ale nie takich / tylko coś takiego -^- Dość duże pola (od 10 arów do 60-70 arów) .Powieszchnia taka kopulasta coś pomiędzy tatrami a wyżyną lubelską . Ziemia 6 kl.
Kupno:
Można se kupić nowe oponki lub na stare założyć łańcuchy
Stary Sposób:
kopić se 2 koniki i heja .( u mnie teraz nawet jeszcze sie robi jak jest błoto lub inne)
Przykłady podajemy na przykładzie ursusa c-360 bo prawie wszycy go mają.
1.Sposób:
Normalnie zaminamy do ursusa 2 skiby i ogień bez blokady .
2.Sposób:
Kupno odpada bo za drogo dla ludzi którzy mają po 10 ha.Więc np.zapinamy 3 i gżebiemy co jakiś czas a potem blokada.
3.Sposób:(to jest mój sposób)
zapinamy 5 wchodzimy do ciągnika włączamy 2bieg potem blokade potem cały gaz i ogień. Ciągnik gżebie ale idzie. To jest sposób dla tych którzy mają łyse opony. Albo możemy zapiąć 3 właczyć 3 blokada i gaz. i jedzie sie ale troche szybciej.