Kombajny zbożowe (Strona 12 z 14)

powiem że stan nie jest zachwycający
(widziałem go)

http://www.allegro.pl/item878467704_for … ursus.html
Cena przystępna 21000zł silnik niby po remoncie, nowy podsiewacz,nowe podajniki zbożowe,nowe pasy, nowe akumulatory.

No wstawiłem go bo wydaje mi sie tani w porównaniu do 514 droższej o 20 patoli.No hyba że macie kase na claasy albo John Deere-y.Znowu jak bym  wstawił link do np.takiego "rarytasa" za powiedzmy 15000zł. to by sie zaczeło gdybanie ,że pewnie w środku przegnity złom,silnik do remontu itp...

Następnym razem postaram sie coś ciekawszego znaleźc.

Chodzi o to, że w Czechach to ona w krzakach nie stała tylko haratała hektary w jakimś kołchozie aż silnik zdechł A jak zdechł silnik to co w niej nie jest zdechnięte? Znam kilkanaście maszyn przywiezionych z kołchozu Czeskiego które pracują u mnie w okolicy. Zanim się doprowadzi taka maszynę do jako takiego stanu to trzeba trochę kasy i pracy włożyć. A potem i tak co rok trzeba z 1000 zł w nią włożyć aby było OK.
Poza tym za 21 000 można kupić E 514 z szarpaczem słomy i tak samo sobie reperować z tym że 14 jest trochę wydajniejsza i ma trochę ciekawych rozwiązań czego brakuje 12. Poza tym najważniejsza rzecz zawsze trzeba sprawdzić czy kombajn chodził w kukurydzy no bo to jest dla Forszów zabójstwo.

Piotrze Kiedy pochwalisz się nowym nabytkiem w postaci e512??

Jak tylko przyprowadzę na swoje podwórko. Tam gdzie stoi ma dobrze i nie ma sensu na siłę go przyprowadzać żeby tylko stał. Dałem zaliczkę  , a że to mój znajomy nic złego się nie dzieje. Myślę że jak tylko odtaje to go przyprowadzę.

Wszystko zależy od tego co kupiłeś, za ile i od kogo. Mimo to gratuluję zakupu.

Sprzedam Bizona,
http://otomoto.pl/bizon-zo-56-A256491.html