Odp: SW 400 Leyland do ZT323
Bo nie potrafię znaleźć żadnego logicznego uzasadnienia dla tworzenia takiej konstrukcji. No chyba, że nagroda Leninowska.
Marek Hłasko - Ósmy dzień tygodnia
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Fortschritt i IFA » Silniki » SW 400 Leyland do ZT323
Strony Poprzednia 1 … 4 5 6 7 8 … 52 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Bo nie potrafię znaleźć żadnego logicznego uzasadnienia dla tworzenia takiej konstrukcji. No chyba, że nagroda Leninowska.
Oto silnik 4VD SRL - chłodzony powietrzem
A to silnik 6VD SRL - chłodzony powietrzem.
Silniki te występują jeszcze w wersji 2VD i 3VD.
Może faktycznie admin przeniesie posty dotyczące tych silników do nowego wątku?
Teraz rozumie, silnik nie posiadający żeber chłodzony z własnego zakresu, nie jak np w poczciwej MZ ETZ że pod wpływem jazdy.
sporo deutz fahr'ow jest chlodzona powietrzem
@DamianBorek, te silniki mają użebrowanie podobne z etz-ki tylko jest to wszystko osłonięte blachą, żeby wiatrak dmuchał tam gdzie potrzeba. Identycznie jak w poczciwym Fiacie 126p.
i nie trzeba kupować 30 litrów petrygo..... no i nie martwic się potem że ucieknie....
Piotr A jak taki silnik pracuje i się stoi obok niego to jakie są wrazenia słuchowe? czy nie jst czasami ciszej?
Aha, no to oks, wszystko kumam jak narazie.
A tak w ogóle to w jakich maszynach były montowane te silniki , bo mi się wydaje że taki silnik widziałem w koparce Nobas?
Na pewno Damian chciałbyś zajrzeć na ten silnik, pod osłony od strony wentylatora, więc proszę...
i klawiaturki:
W Nobasach również m.in. były zakładane te silniki. Poza tym montowano jeszcze je sprężarkach powietrza, w koparkach, w maszynach kładących asfalt itp. Silniki te również montowano w traktorach Fortschritt, przeznaczonych na rynki skandynawskie. Tak więc do traktora te silniki nadają się jak najbardziej, tym bardziej, że są znacznie tańsze w eksploatacji. Jednak silniki do traktorów mają trochę inne, mocniejsze głowice i wtedy w stajni mają 120 koników. Głowice te mają mocniejsze zawory (trzonki o średnicy 12mm), takie same jak w silnikach chłodzonych wodą.
P.S.
Zboczyliśmy dość mocno z tematu wątku, więc proszę szefostwo o przeniesienie powyższych postów do nowego wątku o silnikach IFA chłodzonych powietrzem SRL.
no i odpowiedziałeś sam na pytanie dlaczego te silniki nie mają u nas przyszłości-produkowane na skandynawie! gdzie roczna tempeatura jest niższa o 12 stopni władymirce też do klimatu surowego były robione deutz-fahr też już nie robi silnikow chłodzonych powietrzem.Ponadto nie nadają sie do ciężkiej pracy w kurzawie bo dość szybko cylindry oblepiają sie kurzem i trzeba to wszystko rozbierać i czyścić nawet co 3 godziny.Wiem dokładnie bo pracowałem na deutzie130 km i było fajnie dopuiki nie zaczeło kurzyć i rozbieranie obudów i czyszczenie zajeło ponad 2 godziny.Sterowania temperaturą nie ma żadnego i zimą są niedogrzane a latem przegrzane.Pomysł umarł 20 lat temu tak jak i silnika wankla.Trzy słowa -dobre ale niepraktyczne
No to nie do końca jest prawdą. Nie wszyscy wykorzystują traktory do ciężkiej pracy w polu. Znam kilku ludzi co mają ciągniki z właśnie tymi silnikami i bardzo je sobie chwalą, zwłaszcza w taką pogodę jaką mamy teraz. Nie mówiąc już o koparkach, którymi teraz śnieg przerzucają. Fakt, te silniki brudzą się bardzo ale tylko wtedy, gdy mają różne wycieki i przecieki. Wtedy olej rozbryzgiwany jest wiatrem po całym silniku i przylepia się do niego wszystko co może. Silnik ze zdjęć dwa dni czyściłem aby doprowadzić go do takiego stanu jak widać. Co do regulacji temperatury silnika, to nie wiem jak w Deutz'ach, ale IFA w swoich silnikach stosowała również specjalny włącznik wentylatora, taki termostat, który załącza wentylator dopiero po przekroczeniu przez silnik odpowiedniej temperatury pracy. Urządzenie to widać na zdjęciu (rysunku) silnika 6VD SRL, gdzie do wentylatora dochodzi taki przewód olejowy. Przy 4VD już tego włącznika nie ma, ale stosowano je w tych wszystkich silnikach.
Ja w swoich dwóch kombajnach miałem silniki chłodzone powietrzem i nie było żadnego problemu z nimi a wiadomo w żniwa jest upał. I nie było mowy o jakimś przestoju żeby ostygł. A silnik wankla nadal jest montowany w Mazdzie RX8.
Dzięki kolego^^
Piekny kawał besti.
Witam, jestem nowy na tym forum,
Panowie jeżeli możecie, chcecie i macie wiedze w jaki sposób założyć silnik 6CT107 to ZT-303 i w jaki rozsądny sposób przekazac napęd z tego silnika na wałek sprzęgłowy z wyelminowaniem koła gumowe to batrdzo prosze o informację, zdjęcia opisy. Widze wiele postów w tym temacie ale brak konkretów. Czekam na odpowiedzi.
z tego co wiem to trzeba tez przez to sprzęgło gumowe przekazywac napęd
Wojtas dzieki za odpowiedź, ja mi nikt nic nie poradzi to sam cos pokombinuje
jutro jede po silnik. Jak sądzicie za kpl używany w db stanie 2,5 tys zł czy lepiej sam blok z pompa wtryskową i głowicą za 500 zł?
jeśli ktoś pisze ,że w dobrym stanie to raczej trup jeśli bdb to przy odrobinie szczęścia będzie chodzić idealny podwaja szanse
...sam blok z pompa wtryskową i głowicą za 500 zł?
Za 500 zł. to chyba będziesz musiał dużo nawozem go podlewać, żeby zakwitł, bo to raczej silnikiem nie jest.
Panowie ogladalem dzisiaj 323 z leylandem.
Razem z tata przezylismy szok: Opony wszystkie łyse jak kolano i do tego popękane, lampy porozbijane, obciazniki chyba ze dwa, szyba w dzrwiach kabiny wybita schodki do kabiny połamane na pytanie ktory rok to 1985 choc sam sprwadzilem na tabliczce i jest 1987, no pomyłka na korzysc klienta. no ale silnik leylanda igła. ogólnie stan beznadziejny. cena UWAGA 22000 zł!!!!!!
pytam ile no tak 22 tys. i pytam za co za tego trupa??? slysze sam silnik kosztuje 6 tys. a poza tym mna ponad 120 km. jak usłyszelismy ta cene to od razu stamtad wyjezdzamy a on idzie za nami i pyta to ile 18 tys dacie?a my nie dziekujemy
no maskra gosciowi sie we lbie poprzewracalo.
No, Leyland w końcu, a to bezcenne
Strony Poprzednia 1 … 4 5 6 7 8 … 52 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Fortschritt i IFA » Silniki » SW 400 Leyland do ZT323
Forum oparte o: PunBB 1.4.4
Configured by: Michal Pukalo